Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

boriados

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

boriados's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. boriados

    Sasiedzka zla wola

    Nie wiem czy niektorzy maja problem ze zrozumieniem napisanego tekstu czy jak -szczegolnie marcin .... powtorze po raz enty nie ja zbudowalam swoj dom blisko granicy- bo on juz tu stoi od dobrych 30 lat, rodzina ta kupila dzialke obok nas okolo 5 lat temu i tak wlasnie wyszlo ze maja podjazd do garazu tuz za sciana bo dzialki sa waskie. I nie jestem czepialska sasiadka wrecz przeciwnie daleko mi do tego. I wydaje mi sie ze czyms normalnym jest jakies porozumienie sasiedzkie-zgoda (boisko-nowe tartanowe jest na tej samej ulicy) ze dzieci moglyby tam grac. Dla mnie sa to normalne rzeczy i oczywiste- od lat tak wszyscy zyjemy na tej ulicy-zgodnie i nikt nigdy nikomu nie przeszkadzal. Sama jako dziecko bawilam sie z innymi na ulicy albo innych placach. Ale coz poradzic ze teraz czlowiek czlowiekowi wilkiem. Nic. Pozostaje tylko rozczarowanie ... i dziwi mnie takie nastawienie ze ja robie sobie co chce i mam innych w d.... ale moze jestem z innej epoki. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
  2. boriados

    Sasiedzka zla wola

    Ale moj dom stoi tu od 20 paru lat dokladnie a ta rodzina zbudowala swoj moze 5 lat temu wiec czyj stoi za blisko bo nie rozumiem.....
  3. boriados

    Sasiedzka zla wola

    Gdzies wyczytalam ze droga, czy jakakolwiek inna budowla typu garaz murowany np ma byc w odtsepie 3 metrow od sciany w ktorej nie ma okien i 4-5 jesli sa okna zle wyczytalam?
  4. boriados

    Sasiedzka zla wola

    Tylko kozlowanie .... nie zdajecie sobie sprawy ze to jest okolo metra od sciany mego domu, w dodatku jezdza na desce- jaki stukot sluchac i o jakim wypoczynku mowa jak sie wroci z pracy. Wiec nie ma tam nawet 3 metrow zachowanych ktore sa obowiazujace.
  5. Prosze o jakakolwiek pomoc. Mieszkam w domu wolnostojacym, od jakiegos czasu mamy sasiada, ktorego droga przejazdowa z ulicy glownej biegnie tuz za sciana mego domu, w dosc malej odleglosci, okolo metra, moze wiecej i jest z kortki brukowej. Sciana graniczna nie posiada okien a zwienczeniem drogi jest garaz ktory stoi w odleglosci moze 3 metrow ok konca mego domu. No i na nim zawieszony zostal kosz do gry w pilke-i tak wlasnie zaczely sie moje problemy. Dzieci sasiadow potrafia grac i o 21 (wlaczaja sobie swiatlo) albo w dzien- odglos walacej pilki o kostke jest nie do zniesienia, nawrt jak mam zamkniete okna w dodatku czasami pilka uderza w ogrodzenie co niesie sie duzym echem w moim domu ... droga ta powstala gdyz moja ciocia zgodzila sie na jej budowe, na garaz tez ale nie na gre w pilke. Rozmawialam z sasiadami prosilam o jakies wyzucie sytuacji ale nic z tego. Jestem juz dosc zdesperowana, dlatego tez poszukuje jakiegos rozwiazania, prawnego czy jakiegokolwiek innego aby zakonczyc te uciazliwa sytuacje-za wszelkie porady dziekuje i czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam, Beata.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...