Witam. Nie mogłem znaleźć podobnego tematu więc pozwoliłem sobie założyć nowy. Z powodów rodzinnych musiałem się przeprowadzić na jakiś czas. Pytanie co zrobić z instalacją CO? Piec "na wszystko" firmy Olsztyn ze sterownikiem i dmuchawą instalacja to miedź, grzejniki żeberkowe, dom "stare budownictwo" nieocieplony z cegły pełnej i wapienia o powierzchni ok 100m2, ściany gr ok 50cm. Nie wiem czy mam spuścić wodę z instalacji- czy to nie grozi w późniejszym czasie jakąś usterką. Narazie zostawiłem piec włączony, kiedy temp spada poniżej 5stopni pompka się załącza. Ostatnio kiedy pojechałem sprawdzić czy nie dzieje się nic złego (na zewnatrz bylo -17) w domu było 0 stopni a na piecu całe 00. Rozpaliłem i nie dopuściłem wiekszej temp niż 50stopni. Wszystko było ok w kaloryferach nawet nie zatrzeszczało, nic się nie zapowietrzyło. Kwestia co będzie kiedy na dworze temperatura spadnie poniżej 20stopni? Myślę że chyba jednak powinienem spuścić wodę z ukłądu, tylko czy przypadkiem w jakiś zakamarkach coś nie zostanie? Proszę o porady. Pozdrawiam