Witam wszystkich,
Jestem tu nowa wiec jesli sie zgubilam i wcinam sie komus w temat to przepraszam
Planujemy budowe wlasnego domu i po wstepnym rozejrzeniu sie opinie so bardzo rozne - chodzi mi o wybudowanie domu SSZ.
Doszlismy do wniosku ze lepiej budowac dluzej, ale wybudowac cos, co jest naszym marzeniem, stad rozmiar naszego projektu, ktory klasyfikuje sie jako 'duzy'.
pow zabudowy 150m2
pow calkowita 270m2
Domek jest czesciowo podpiwniczony (na garaz), dach dwuspadowy, zadnych jaskolek, balkonow itp. Projekt jest dosyc prosty generalnie.
Na poczatek chcielibysmy wstawic okna, drzwi zewnetrzne, tzn dom zamknac. Nie spieszy sie nam do wprowadzania sie, bo to jeszcze troche potrwa.
Mamy okolo 200 tys, czy realistycznie zmiescimy sie w takiej kwocie (zaznaczam SSZ)?
Zdaje sobie sprawe, ze wykonczenia i instalacje to wiecej niz 60% calosci, ale to mnie tak bardzo nie przeraza (jeszcze), bo zawsze mozna isc na kompromisy no i oczywiscie samemu zrobic tyle ile mozna.
bardzo prosze o jakies komentarze i rady, czy w ogole zaczynac czy jednak poczekac na wiecej funduszy?
pozdrawiam.