Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

edmundzia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

edmundzia's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. dlatego własnie zastanawiam się nad sensownością zakupu kondensata... koszty ekspoatacji są dla nas istotne ale na zdrowy chłopski/babski rozum, nie po to budowaliśmy z ytonga wydając 2 razy więcej kasy aby teraz tego nie wykorzystać... czy w Waszym przypadku taki Immergas się sprawdza, szczególnie jesli chdozi o wykorzystanie ciepłej wody? pytam, bo przez kilka ostatnich lat mieliśmy bojler elektryczny 100 li wiem co to znaczy wstawać 0,5 h wczesniej bo dwie osoby do porannej kąpieli to problem - chciałąbym tego uniknąc;)
  2. Chętnie dołączę swoją prośbę o pomoc;) Jesteśmy na etapie wyboru kotła gazowego. Nasz hydraulik lekko przyszalał i propozycja Viessmanna Vitodens 222 za ok 12 tys zwaliła nas z nóg. A miało być "dobry stosunek ceny do jakości i na odwrót..). Moze Wy macie jakąś "właściwszą" opcję? Z ważnych danych: - dom parter i poddasze użytkowe = 190 m2 (w tym garaż 25m2) - podłogówka w kuchni i łazienkach (2 szt) = razem ok 25 m2. - w łazienkach dodatkowe grzejniki drabinkowe jako opcja do suszenia ręczników;) - wszystkie inne pomieszczenia - grzejniki (jeszcze nie wybrane) - technologia - ściany zewnętrzne Ytong 36,5 cm, ścianki działowe Silka 12 cm, w przyszłym roku może docieplimy dom, - osobna kotłownia z kominem - mieszkańcy = 2 osoby dorosłe, 1 w drodze i ciepłolubny pies Sami nie wiemy czy kondensat jest konieczny... i czy piec jedno czy dwufunkcyjny? Proszę o warianty rozsądne Aha, wykończeniówka przed nami a kaski ubyyyywa..
  3. Sama chętnie poczytam, jak to zrobić, bo jestem w podobnej sytuacji..
  4. niestety to jedna kondygnacja:( a gdyby tak obudowac dom od zewnątrz i po kolei rozbierać/remontować wszystkie pomieszczenia? wiem, że to pytanie naiwne, ale niestety wyprowadzić się nie mamy gdzie..
  5. witam:) załamana problemem zwracam się do was o poradę: po ślubie zamieszkaliśmy z mężem w starym domu rodziców (rocznik 1934). wszystko było ok do momentu dopóki nie zachciało nam się miec łazienki w kafelkach. przy okazji ogledzin fachowca załamała się pod nim drewniana podłoga. przyszedł kolejny fachowiec i powiedział wprost, że z takim stanem podłóg (wszedzie drewno, dom podpiwniczony), ścian wewnętrznych (trzcina?), ścian zewnętrznych (drewno ocieplone i otynkowane) to nie ma co kombinowac tylko trzeba burzyć i budowac od nowa. nie ukrywam, że planowaliśmy przeprowadzić taki remont ale za kilka lat. ale bez podłogi mieszkać się nie da:( planowaliśmy zrobic remont taką metodą, aby praktycznie postawić wszystkie ściany na nowe i ze strychu zrobić poddasze użytkowe (w obecnym stanie to o poddaszu może marzyć, bo jak wchodze na strych to obawiam się o to, czy nie wpadnę do któregoś pokoju). moje pytanie brzmi: 1. czy przebudowa domu jest realna, jeżeli musimy tam mieszkać w trakcie prac, 2. jakie dokumnety sa potrzebne: zezwolenia, pozwolenia i takie tam.. przyznaję, że jesteśmy zupełnie zieloni w tym temacie, a musimy sie w miarę szybko zabrać do roboty, bo obawiam się, że jak tak dlaej pójdzie to przyszłe lato przemieszkamy w namiocie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...