Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dominik bfc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    136
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Dominik bfc

  1. Akurat do takiej sytuacji jak opisujecie wystarczył grunt i siatka dla pewności na moich starych tynkach. Używałem goldbanda,nadał się doskonale. Jak dlamnie lepszy doręcznej pracy niż mp75. Dobrze zagruntuj....i do roboty
  2. Poszukaj działeczki w Barczewie ceny dobre a dom można wybudować dużo lepszy niż ten na który się zapatrywałeś. Fundusz w kwocie 500tyś to fajna suma do wybudowania czegoś wartościowego.
  3. Najważniejsze aby sylikon był neutralny i w zupełności wystarczy. Smarujesz po obrzeżu i dużo punktów, pozostawiasz do wyschnięcia na 1-2 dni. Osobiście przestałem używać klejów do luster bo raz że droższe dwa że spływają i z wierzchu szybciej zastygają. Szczeliny fugujesz ( obklej taśmą na rancie bo drobinki fugi zalezy jaki producent przy zmywaniu mogą porysować lustro) lub po sylikonować. Lustro najzwyklejsze z minimalna fazką na rancie.
  4. Osuszacz + najzwyklejszy wiatrak, wentylatorek w łazience najtańszy aby po prostu podczas remontu 24h sobie pracował. Modlitwa aby grzyba odpędzić
  5. Jest dokładnie tak jak napisałeś z tą pianką, że to niezgodnie ze sztuką. Wiem ,że wiesz co piszesz i zapewne masz rację ale czasami dla pożądanego efektu można spróbować. Poza tym uważam, że podklejony pianką panel lub deska na 5 cm powierzchni na odcinku powiedzmy 2mb nie wpłynie znacząco na jej pracę. Zawsze można dać po czasie listwę lub tylko klejony panel wymienić. Dziś usłyszałem od inwestorki, że firma nie chcą uznać reklamacji strzelających zamków w panelach za 100zł/m2 napisała : -jednym z powodów wpływających na strzelanie paneli są postawione na podłodze regulowane ościeżnice drzwiowe które powodują nieprawidłową pracę panela. Ościeżnice powinny być zamontowane z dylatacją :) Na chłopski rozum nasuwa się myśl czy kuchnia,garderoby pełne ubrań, sofki też nie powinny być z dylatowane aby panel mógł pracować prawidłowo??? Aczkolwiek ten sposób z dociśnięciem panela do korka też mi się jakoś nie widzi bo uważam, że będzie się unosił z czasem, chyba że dociskają go listwy lub ościeżnica to może zdać egzamin.
  6. Wszystko pięknie z tymi podatkami , niedomierzonymi powierzchniami itp. itd ale dlaczego jest tak ze strony inwestorów : Dostajemy wycenę jasno opisaną z wyceną robocizny,nie jest wygórowana bo metry i montaże opisane ceny rynkowe.Nie przywłaszczamy sobie zakupionych procentów z faktur materiałowych mimo że niektóre kupujemy ze swoich pieniędzy bo przecież po co dawać wykonawcy zaliczki na materiały. Chłopaki zarabiają po 5000-6000 tysięcy w miesiącu w końcu stać ich żeby co nieco pokupować lub zawiesić w hurtowni na termin. Tak samo wykonawca jak i inwestor też chce mieć swoje pieniądze na swoim koncie a nie odwrotnie, nie wiem jak wam ale mi lżej jak mam z czego kupić paliwo a nie dopraszać się od poniedziałku a w piątek efekt widać w 50%. Ale dalej praca leci dni mijają, czasu na dopieszczenie wykonanej pracy schodzi trochę więcej niż przewidziane ale czego się nie robi aby wyglądało jak z katalogu a inwestor nie miał się do czego przyczepić bo każda praca robiona jak dla siebie. Liczymy koszty, dniówki wyszły mniejsze niż zakładane ale zakres prac był jak zakładany więc zostajemy przy wycenie bo zapłacą pewnie. I co ??? I znowu niedopłata, po weekendzie , jutro , za dwa dni ,jak się uda jest po miesiącu a w wielu przypadkach nie wraca wcale. Czemu ??? Dlatego że tak polubiliśmy naszego wykonawcę bo w końcu fajne chłopaki super było z nimi dokończyć ten projekt a te 500 zł z tych 15000 to nie tak dużo, polecimy ich i się wyrówna. Czy jaki jest powód takich zagrywek przez inwestorów ??? Nie chciałbym moimi postami atakować inwestorów bo doskonale rozumiem że to wy dajecie nam możliwość zarobienia na chleb. Czemu nie traktujecie legalnie działających polskich firm fair???. Jak robilibyśmy podobnie przy kasie w polskiej Biedronce to by się spakowała i wróciła do Hiszpanii po kilku takich sezonach myśleć co dalej. Nie ma przeciwwskazań to próbujmy płaćmy od ręki bo brak płynności w końcu dobije każdego z nas, a już w szczególności waszego ulubionego wykonawcę Pozdrawiam inwestorów
  7. Skręcasz dystans do puszki prosta sprawa. Albo wyrywasz starą puszkę, zostawiasz kabel w otworze i po przyklejeniu g-k montujesz nową puszkę do g-k...
  8. Można gdybać liczyć a i tak się mało zmieni...jedno jest pewne opuszczamy 8% to chociaż płaćmy na czas umówione pieniądze za pracę wykonaną dobrze co do której nie ma przeciwwskazań. Co do obliczeń to się chyba zagalopowałeś za bardzo bo wygląda na to że jak z każdych kupionych na siebie materiałów za 20 netto miałbym 8400 (nie wiem czy to netto czy brutto nie napisałeś) plus te 10.000 za robotę to generalnie idę z rozwojem firmy szybciej niż sytuacja na wschodzie Ukrainy. Czy uważasz że nabicie sobie stanów magazynowych takimi sumami to niby taka super sprawa za która mam może całować po rękach. Prawda jest taka że wole swoje zarobione pieniądze po prostu od ręki i na pewno lepiej sobie poradzę niż z tymi 8400 nabitymi na papierze. Tak inwestorzy żądajcie od nas jeszcze więcej - zwrotów vatu a co, po co czekać na ten z urzędu, pracy po 22 godz dziennie a co tam trzeba się wprowadzić jak najszybciej bo święta już za tydzień. Dlatego życzę wszystkim aby dobre humory nas nie opuszczały :) Kończąc zapytam tylko czy wiecie dlaczego tak duży powiedzmy 70% odsetek robionych remontów i budowanych domów w Polsce jest przeciętnej jakości, z wieloma elementami do poprawek. Bo pan Kazio,Tadzio itd. są po tylu latach użerania się zmęczeni i zniechęceni aby wykonać należycie powierzoną pracę i przede wszystkim powierzone inwestorskie zapewne również ciężko zapracowane pieniądze. Uwierz mi kolego od wyliczeń gdyby to co wyliczyłeś wyglądało tak dobrze to duży odsetek firm wykonawczych w kraju reprezentował by europejski poziom a tak nie jest.
  9. Rynek i zasady, czy chore?po prostu nie nadążają za dzisiejszymi czasami. Jakoś tak jest że płacimy wszędzie i w większości z podatkiem i do tego od ręki i jest ok. Można się spóźnić za prąd, telefon, z długiem,itp. no i dla wykonawcy przeważnie budowlanego w większości przypadków z niedopłatą lub obrażaniem się na kolegę w jedną lub drugą stronę. Nie będę rozpisywał o partaczach i spapranych robotach ale drodzy inwestorzy i wykonawcy sami pod sobą z jednej strony kopiemy dołek. Wy biorąc kredyt te 350 i oddając 700 chcielibyście i oczekujecie że będą to dobrze wydane na wasz dom lub mieszkanie pieniądze. A jeżeli tak się dzieje bo my wykonawcy poświęcamy wiedzę czas itd. itd. aby tak było. To czemu najnormalniej w świecie nie traktuje się wykonawcy jak poważnego przedsiębiorcy który też chce zapłacić podatek, też się zadłużyć spokojnie na 300 i oddać 650 i nie unosić się że to nie kogoś tam sprawa. Czy wybudowanie i wykończenie domu w bardzo dobrym stanie bez usterek, poprawek, do tego trochę taniej a lepiej nie jest warte zapłacenia tych 8% ??? A na marginesie jak bym usłyszał ten numer z 15% to od razu z uśmiechem na twarzy robię zwrot na pięcie. Tak jeżdżę do pracy Mercedesem :) Post nie ma na celu urażenia kogokolwiek, przeczytany ze zrozumieniem może doprowadzić do cennych wniosków.
  10. 1,5 dniówki wykonawcy to nic. Ale jak się trzęsie żeby zapłacić te 8% do wykonanej usługi aby wykonawca też mógł pójść do banku i dostać kredyt na dom lub mieszkanie.
  11. Jak najbardziej da radę wykonać połączenie podłogi pływającej czy to panele czy deski barlineckiej z kafelami. Można do tego użyć np.korka, fugi lub silikonu. Połączenie takie jest możliwe gdy panele układane są jako pierwsze w innym przypadku będzie lekko utrudnione ale do zrobienia. Robi się to tak: -dobrze jak podkład pod podłogą ma min. 5,5mm(ecopor) a panel który łączy się z podłogą jest jak najszerszy najlepiej cały nie przycinany -przed jego dołożeniem można odkurzyć i przetrzeć na mokro ostatni kawałek podłoża na którym układane są podkłady. -pod ostatnim kawałkiem panela który ma łączyć się z kaflami zostawiamy 5cm powierzchni bez ułożonego podkładu i foli -na panelach układamy coś ciężkiego (inne paczki , wiaderka z farbą...) lub coś innego co będzie przygniatało panele na końcu - teraz wstrzykujemy pod panel dwuskładnikową piankę montażową!!! w takiej dawce aby miała miejsce na delikatne rozprężenie. Pianka dwuskładnikowa jest bardzo nisko rozprężna więc jeżeli nie przesadzimy z jej ilością a ,,dociążenie ,, na panelach zrobimy w prawidłowy sposób jej nadmiar wyjdzie a nie uniesie paneli. -pozostawiamy na 2 godzinki lub dłużej żeby nie chodzić, nadmiar ścinamy i gotowe. - korek można dokleić na klej montażowy do podłoża i docisnąć układanymi kaflami a nie wyjdzie z czasem Jest to mój indywidualny sposób na robienie tego połączenia który testuję u siebie w mieszkaniu i na razie nic się nie dzieje. Mam tak połączoną deskę barlinecką a połączenie wykonane sylikonem bo akurat nie miałem korka pod ręką Bez lipy też da radę zrobić
  12. Czy praca partaczy czy solidnych wykonawców, czy lekko czy mocniej spaprana lub zrobiona tak że ciężko się doszukać czegoś żeby się przyczepić. Robiona przez kolegów czy nowo poznanych wykonawców z polecenia lub ogłoszeń to i tak w 95% przypadków drodzy inwestorzy i tak NIE ROZLICZACIE się za zakres prac jaki został zrobiony więc po co ta spinka. Na mało której budowie czy to remoncie robi się każdą czynność z kartką w ręku bo dopiero byście się zdziwili że jeszcze trzeba dopłacić za to co macie wykonane. Nie znam wykonawcy który nie po gruntował by, pomalował, prze szpachlował czy spędził więcej czasu niż zakładane aby efekt tego co wykonał był zadowalający a i tak tego nie doliczy bo jedyne na co może liczyć to kolejne niewypłacone do końca pieniądze. Kolega nie kolega jeżeli inwestor uważa że faktycznie ściany są wytynkowane bardzo dobrze to czemu nie miałby dopłacić chociaż połowy, pieniądze to nie wszystko liczą się też inne wartości.....
  13. Tak...piaskowanie. Wtedy efekt jest najlepszy.
  14. Dokładnie kup Mapei łącznie z mapegum (folia w płynie) a będziesz zadowolony... a punkty które powycinasz możesz podesłać mi :)
  15. 8000zł można być w szoku bo rzeczywiście trochę dużo na zakres prac jaki opisujesz...ale czy brat również nie był w szoku za jakie psie pieniądze zrobił te 4,5m2. napisałaś że ,,zrobili :...,, to był z pomocnikiem czy jednak sam?
  16. Nie wiem czy mniej czasochłonne i łatwiejsze było by na nowo osadzenie drzwi nie wiem ile sztuk ich masz.. Podcięcie nadproży ok 3 cm bo tyle zapewne wystarczy i wyliczenie aby otwierały się blisko podłogi ostatecznej jeżeli masz porządny niwelator to nie problem. Możesz też wylewkę na styro wykonać z mikrozbrojeniem spokojnie 3cm nawet przy podłogówce wystarczy- nie popęka. Dla spokoju możesz polać 4cm. Przy użyciu np. szlifierki 125 bosch ( zwykłej niekoniecznie takiej przeznaczonej do frezowania) z dostawką odsysającą pył na tarczę do betonu ( tarcza bosch koło 100zł inne taniej) możesz zeszlifować tam gdzie najwięcej np. 1 lub 2 cm i może resztę podrównasz półsuchą podsypką i nawet może się obyć bez ruszania osadzonych drzwi lub aż tak głębokiego podcinania nadproży. Wszystko zależy jak duże są te pola do frezowania...spray do znakowania i maluj
  17. Ciekawe czemu tak powiedziała ??? Przecież cena nie jest mocno wygórowana... Za takie pieniądze można przemalowywać raz w roku :) Oby tylko na farbę 60zł było odłożone bo w końcu to jedyny materiał do malowania takiego pokoju... A czy za pomalowanie poddasza ok. 420m2 zaznaczam że na raz bo kolory takie same, naprawy pęknięć na sufitach, wymiana g-k bo komin tak zalewał że została połowa płyty, naprawa poskręcanego słupa bo g-k przykręcone, przeszlifowanie ścian z syfów po poprzednim malowaniu, naprawy pęknięć w kantach, zabezpieczanie dębowego parkietu, oklejanie stolarki z akrylowaniem i inne pierdoły których nie było widać... Hmm za 4500zł dostałem lekko nerwową zjebkę z końcówką czy nie przesadziłem z zarobkami trochę przez telefon i no work... Wiadomo, że rynek jest pełen tanich wykonawców ale jakiś chociaż lekki szacunek dla ludzi robiących to profesionalnie się od was inwestorzy należy!!! Do autora wątku, nie wiem jaki będzie stan twoich ścian i czego oczekujesz jak pozrywasz wszystko ale z doświadczenia wiem że nie odważył bym się kleić nawet grubej raufazy bo efekt będzie słaby. Lepiej prze szpachlować np.tynkiem knufa i na wyprowadzoną powierzchnię kleić. Taki zakres pracy choć pewnie dojdzie malowanie grzejników itp. małych rzeczy może cię kosztować lekko 4500- 6000zł lub ciut więcej. Nie wiadomo ile tych framug i innych danych.
  18. Też myślałem jak ty a łazienkę miałem połowę mniejszą ale grzejnik nie był za duży a grzałka chyba 600wat. I było chłodno. Na twoim miejscu pociągną bym te 4m c.o i grzałkę elektryczną na lato a będziesz miał spokojną głowę. Albo mata grzewcza na podłogę pod płytki....
  19. tak... można sobie oświetlić jak dużo brudu zebrało się na sylikonie wtedy wiadomo kiedy się w końcu schylić i posprzątać Mi się akurat podoba gra światłem w pomieszczeniach i takie delikatne żółte światło lub nawet kolorowy led ( choć zwolennikiem ledów też nie jestem ) od spodu szafki daje bardzo fajne efekty wizualne, oświetlając jak w tym przypadku białą ścianę i fajną drewnopodobną płytkę. Jak kto lubi.....
  20. Płyty betonowe http://www.podlogi-betonowe.pl/index.php uchwyt dawno kupiony w Ikea teraz chyba już nie dostępny a szkoda.
  21. Jeżeli chodzi o farby to są na pewno lepsze niż dulux który nie jest tani wcale bo za 5l w markecie kosztuje koło 100. A np.10 l Kabe będzie wychodziła koło 160zł. Poza tym dulux daje cienką warstwę i intensywnie a nawet gryząco pachnie podczas malowania. Jak się nie powietrzy to zapach utrzymuje się dobrych kilka dni. Z duluxa polecam tylko grunt bo jest naprawdę świetnym produktem.
  22. Nie było lekko z tą przemianą ale jakoś udało się dobrnąć do końca Drewno to olejony dąb do kupienia w Castoramie po 100 parę zł. Pomiędzy kafelkami ten sam dąb tyle że lakierowany dwuskładnikowym lakierem głębokim matem. Pozostało jeszcze tylko wyciąć ze szczotkowanej stali z poziomymi otworami nakładkę na piony ciepłownicze i będzie koniec
×
×
  • Dodaj nową pozycję...