Witam Mam nadzieję, że dobre forum wybrałam i moje pytania będą "na miejscu" . Od kilku miesięcy urządzam swoje mieszkanko i jak to się mówi, popełniłam kilka "błędów" i teraz szukam sposobów by wyjść z tego obronną ręką. Otóż w kuchni mam mebelki ciemne z jasnym, z czego ciemne jest przy podłodze. Dobrałam do tego zestawu brązowe z jaśniejszymi paseczkami kafelki i był to troszkę nie wypał - bo ich kolor wydaje się być u mnie znacznie ciemniejszy niż w sklepie i całość wydaje się nieco ponura... zauważyłam natomiast, że te podłogowe kolorki staja się żywsze jak są "mokre" i tak się zastanawiam czy jest jakiś środek na rynku, który dałby mi podobny efekt. I do tego od razu kolejne pytanie - czy taki środek trzeba później na kolanach szorować by się tej "warstwy" pozbyć czy może nie. Czy to musi być osobny środek czy może być taki płyn do mycia i nabłyszczania? Aktualnie używam cif brilliance ale efekt mnie nie satysfakcjonuje. A może sami mieliście podobny problem i jakoś udało się go Wam rozwiązać? Myślałam tez nad dywanikiem, ale sama nie wiem. Kuchnia jest w stylu tzw. nowoczesnym, otwarta na maluśki salonik i na podłodze są te płytki, które dalej łączą się z panelami. Macie może zdjęcia takiego połączenia - płytki w kuchni + dywanik? Mam jeszcze jedno pytanie - mam taką szafę typu komandor, robioną przez męża, która ma 2 suwane drzwi wykonane z płyty z okleiną (orginalnie oklejone) i chciałabym ją jakoś ożywić. Myślałam nad lustrem, bądź kilkoma mniejszymi lustrami a słyszałam o jakiś "lekkich" lustrach. Nie jestem pewna czy dobrze to nazwę ale może z pleksi? Wiecie może gdzie można takie coś dostać? Bądź czy macie jakieś swoje sprawdzone pomysły na udekorowanie takich drzwi? Pozdrawiam serdecznie