Witam Mam pytanie w sprawie uprawomocnienia warunków zabudowy. Otóż problem jest taki, że warunki zabudowy wystawione przez Urząd Gminy zostały wysłane do wszystkich sąsiadów na około i okazało się, że jeden nie żyje. Jego działka nie jest zabudowana więc nie ma z kim rozmawiać. W Urzędzie Gminy powiedziano mi, że dopóki nie będzie wszystkich zwrotek (potwierdzeń odbioru listu, do gminy wrócił cały list wysłany do tego sąsiada), warunki zabudowy nie uprawomocnią się i że procedura wygląda w ten sposób, że muszą ustalić spadkobiercę, wysłać mu warunki zabudowy i po tym jak dostaną "zwrotkę" warunki zabudowy uprawomocnią się. Moje pytanie jest takie. Czy w przypadku wystąpienia sporu o działkę zmarłego sąsiada między spadkobiercami, jest możliwość tego, że uprawomocnienie się warunków zabudowy będzie wstrzymane na czas trwania sporu (a takie spory potrafią być długie) i czy jest możliwość, żeby gmina załatwiła to w jakiś inny sposób i uprawomocniła mi tę decyzję o warunkach zabudowy?