Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niesmiertelny

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    43
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Niesmiertelny

  1. Ja mam przeplywowy podgrzewac sterowany elektronicznie i gdzy nastawie go na 45 st to woda wydaje mi sie wystarczajaca goraca .Podgrzewacz jast ustawiony caly czas na 45 st. i pod prysnicem oraz w kuchni woda jest GIT Jak jest ci za zimna to chyba ma mniejsza temperature niz 45 ,chociaz widzialem juz ludzi kapiacych sie we wrzatku
  2. Ja mam tez tynki robione z agregatui najpierw ekipa zapewniala mnie ze jak poloza to pozniej tylko lekko przeszlifowac pomalowac farba 50:50 z woda i ewentualnie doszlifowac i uzupelnic ubytki gdzie bedzie potrzeba.Taki byl moj warunek bo popnowne cekolowanie scian nie wchodzilo w gre.A efekt byl taki ze pana ktory robil tynki zakopalem w ogrodku i posypalem wapnem :evil:No dobra bylem mniej okrutny i mu nie zaplacilem poki nie zrobil dobrze Kupili sobie pare workow knaufa do recznego nakladania i zaciagali wszystkie sciany az mi sie podobalo.Po przylozeniu halogena rzeczywiscie widac nierownosci i ubytki ale z tego co wiem to tylko po wzastosowaniu gladzi mozna na tym etapie uzyskac idealna pwierzchnie. Narazie robilem probe Na jednej scianie tak jak opisalem na wstepie po szlifowaniu ,malowaniu ,szlifowaniu i uzupelnieniu reszty ubytkow efekt jest zadowalajacy .Sama farba w dwoch czy trzech warstwach nalozona wypelnia nieduze ubytki ale wypoklosci trzeba zeszlifowac bo bedzie widac .Wazne jest to co wszyscy pisza nie szlifowac na sile od razu ale najpierw zagruntowac bo inaczej przy szlifowaniu w niektorych miejscach z tynku wychodzi na wierzch piasek. Calosc juz ktos na forum dokladnie opisal jak postepowac z tynkiem i dlaczego tak a nie inaczej.
  3. Przed tynkami musimy miec przeciez cala instalacje elektryke woda kanaliza a gdy nie ma okien to toche ryzyko chyba ze ktos lubi ryzyko i dreszczyk emocji albo buduje tam gdzie nie kradna Ja mam okna plastikowe i z powodu jak wyzej najpierw wstawilem okna a potem wszystko tynkowalem .Okna zabezpieczylem folia strech i przezyly tynkowanie calkiem dobrze .Podczas tynkowania i po byly lekko uchylone okna i nie bylo tragedii z wilgocia Tynkowalem we wrzesniu ,goraca to nie bylo ale mrozow tez nie pamietam .
  4. Ja mam sufit podweiszany 18 cm welny miedzy jetki + 5cm.Strych bedzie nieogrzewany i tez nie bede go ocieplal .No chyba ze zabraknie miejsca na dole albo bedzie potrzebny mi schowek to sie ocieplenie dorobi.A wplywu na bilans cieplny budynku to raczej duzego nie ma.
  5. Ja mam schodki z poddasza na strych kupione w Praktikerze za 399 zl drewniane segmentowe , ocieplone z uszczelka wygladaja calkiem przyzwoicie .Musze je tylko ewentualnie polakierowac .Ogladalem rozne schodki nawet sa po 1800 zl ale uwazam ze do sporadycznego korzystania ze strychu takie w zupelnoscia wystarcza ,moje zdanie szkoda kasy no chyba ze ktos lubi miec wszsytko co najlepsze.
  6. Domek rzeczywiscie do prostych nie nalezy wiec jesli z cena prawda to brac ale !!!! Pilnowac, kontrolowac ,mierzyc ,sprawdzac itp.
  7. A jak by wykorzystac kotolownie do doprowadzenia odpowiedniej ilosci powietrza do chalupki.Mam na mysli to ze w kotlowni z uwagi na pracujace kotly C.O zawsze jast o wiele ciplej niz w innych pomieszczeniach ,wiec gdyby powietrze z dworu moglo sie dostawac do kotlowni w odpowiedniej ilosci (chociaz pewnie i tak sie dostaje bo potrzebne jest do spalania) i pozniej z kotlowni juz troche ogrzane moglo dostac sie na POKOJE nie wiem przez jakas kratke czy cos takiego to moglo by to wyrownac roznice cisnienie. Troche moze za mocno kombinuje ale ja mam legallet i agregaty na prad w pomieszczeniu gospodarczym wiec jesli chodzi o jakies zapachy z kotlowni to u mnie nie wystepuja .Nie wiem jak sprawa wyglada jesli ktos ma piec na gaz lub olej moze z tym byc klopot. Ale nic to tak sobie glosno myslalem bo jeszcze nie mieszkam i nie moge tego wyprobowac na sobie
  8. Ja w zeszlym roku postawilem stan surowy znaczy robotniki postawili w tym roku robilem prad ,instalacja, elewacje i tynki teraz robia sufity podwieszane.Najbardziej przestrzegali mnie przed tynkami ze to niby chalupka musi sie troche poruszac zeby sie wszystko ulozylo.Nie wiem czy sie ruszala czy nie ale tynki gipsiowe ani elewacja nie popekaly , moze dlatego ze wszystko stoi na legellecie .Kwestia osiadania budynku w pierwszym roku wydaje mi sie rzeczywiscie wysoce prawdopodobna ale widze ze ludzie nie maja z tym chyba klopotu bardziej uciazliwa moze byc wilgoc i wieksze koszty ogrzewania chociaz to drugie wydaje mi sie bardziej zwiazane z absorbowaniem ciepla przez sciany i przegrody .Troche sie chyba madruje
  9. U mnie niestety waruki gruntowe byly nienajlepsze .Pole (dzialka budowlana )ktore orano przez iles tam lat bylo tak miekkie i podmokle ze kazda ciezarowka ktora wjezdzala topila sie po przejechaniu kilkunastu metrow ,chociaz kazda nastepna wjezdzala coraz dalej .Waruki gruntowe byly jedznym z powodow zainteresowania sie legalletem drugimbyl brak dostepu do gazu (brak sieci),zostawal albo prad ,butla z gazem na dzialce lub zbiorniki z olejem w domu.Po wielu przemysleniach prad wydawal mi sie najrozsadniejszy. .Udalo mi sie zalatwic za darmo ziemie na podwyzszenie terenu ,niestety po wykonaniu pozniej odwiertow geotechnicznych okazalo sie ze trzeba wymienic pod plyta cala nawiezina ziemie bo legallet na tym nnie podejmie sie plyty postawic .No i treba bylo kupowac i kupowac i kupowac i wozic i wozic ten zwir JAk sie pozniej okazalo z czasem cala nawieziona ziemia tak sie ubila ze wielkie ciezarowki TATRY wjezdzaly na dzialke nawet po deszczach.Ale co zwirek to zwirek i nie zaluje ze chalupka na tym stoi. Najlepsze bylo jak "ekipa" stawiala plyte ludzie przychodzili i pytali sie Panie co to za wynalazek i jeszcze w dodaku na prad i tyle kosztuje ?! Za takie pieniadze to ja bym pol chalupy zbudowal!musisz pan miec duzo pieniedzy a budowlancy twierdzili ze nie ma takiej mozliwosci zeby to sie wszystko pozniej nie zawalilo.PAnie kto to widzial zeby dom stawiac na styropianie i bez fundametow?! I co !sie nie zawalilo i stoi i mysle ze postoi jeszcze dlugo ale oni chyba tego nie czytaja
  10. Znaczy sie ze nie skrzypia tzn. mozna je tak zbudowac zeby nie skrzypialy a jak juz zaczna skrzypiec to tez mozna zrobic tak ,zeby nie skrzypialy Troche skomplikowane ale przekonuje . Dzieki
  11. Przeczytalem i jestem znowu troche madrzejszy .Tez mam legallet pradowy juz 2lata chociaz jeszcze nie odpalany (bo nie mieszkam).Nadejszla wiekopomna chwiła coby zaczac klasc podlogi i bardzo bylem ciekawy jak sie zachowuja panela drewniane na legallecie ale doczytalem ze ktorys z forumowiczow ma i nie narzeka s Srednio usmiechala mi sie terakota w salonie i zastanawialem sie wlasnie nad panelami ale mam tam wyjscie na taras wiec pewnie w tym miejscu z czasem by sie zniszczyly i wymyslilem sobie terakote drewniana ta sie nie zniszczy chyba.Ale gdzie indziej pomysle w takim razie nad panelami Kafle daja jednak uczucie chlodu nawet jak sa cieple Gdy ja decydowalem sie na legallet nie bylo jescze tyle informacji od uzytkownikow na jego temat co teraz ale po przeczytaniu postow mysle ze byla to dobra decyzja .Mialem troche !! klopotow z autoryzowanym wykonawca ktorym byl Pan Pawlowski a i jakosc wykonania odbiegala od zalozonej w umowie . Duze Konsekwencje z tego tytulu poniosl jednak wykonawca a i pan Wojtek N. z Legalletu troche sie zrewanzowal za wpadke . Genarelnie moglo byc lepiej ale narazie wszystko dalej stoi i sie nie zawalilo
  12. mysle ze zeby zaczynac budowe nie planujac oczywiscie willi i 10 letniego okresu budowy trza miec okolo 150 000 i miec skad pozyczyc jesxcze 150 000 za jakis czas .Wiem zx wlasnego doswiadczenia
  13. KASIAZ 13 lipiec poczatek budowy ! expresowe tempo jestem pelen podziwu Nprawde musieliscie sie szybki uwijac ze wszystkim.Ja mam caly poslizgi z terminami i naprawde nie wyobrazam sobie zebym mogl zaczac i za pare miesiecy skonczyc budowe znaczy sie
  14. Przegladlem troche forum w kwiestii skrzypiacych drewnianych schodow chce miec takowe w domu mym (znaczy nie skrzypiace ) ale przeraza mnie wlasnie taka perspektywa .Korzystalem znaczy chodzilem po takich schodach niejadenrazi zawsze skrzypialy po pewnym czasie uzytkowania ,podejrzewam ze przyczyna moze byc to iz schody te byly juz wiekowe i pewnie technologia d tamtego czasu technika wykonywania poszla juz do przodu.Zapytanie do UZYTKOWNIKOW ! CZY skrzypia ! i czy macie stopnie z pelnego drzewa, fornirowane ,oklejane czy jeszcze jakies inne wynalazki. Zauwazylem ze czesto jest tak ze na forum pisza ludzie ktorzy wlasnie buduja a jak juz zbuduja i mieszkaja uzytkujac juz rozne fajne rzeczy to poza nielicznymi wyjatkami juz sie tutaj nie pokazuja.A wydaje mi sie ze wlasnie ich doswiadczenia sa najbardziej cenne , chociaz wskazowki udzielane na biezaca wynikajace z wlasnych doswiadczen tez sie bardzo przydaja.
  15. Powiem wam jak ja zrobilem welna ursa Df 35 miedzy krokwie 18 cm i pozniej w poprzek jeszcze 5cm .18 miedzy krokwie ukladalem sam i obcinalem ja z dlugosci ,czasami zostawal jakis wiekszy kawalek ale mozna go z powodzeniem wykorzystac w innym miejscu a bedzie ich pelno .poszczegolne kawalki Welny i tak trzeba laczyc wazne zeby nie zostawiac szczeliny miedzy nimi .Mozna pewnie ciac tez w trojkaty ale ten sposob wydaje mi sie najlatwiejszy .80 m2 polozylem sam w trzy dni wazne zeby miec maske i okulary ,strasznie kichalem.
  16. Trzeba lekko wygladzic paierem a pozniej jak pomalujesz farba nic nie widac .U mnie tez tynk zatarli na gladko i po kontroli halogenem widac drobne ubytki i rysy na tynku czego w normalnym swietle niema.Po przetarciu siatka 120 i pomalowaniu dwa razy kontrolnie narazie kawalka sciany nie widac ani rys ani ubytkow .A tez myslalem ze trzeba bedzie wszystko szpachlowac jeszcze cekolem a wtedy juz bym kogos ?! zamordowal .No dobra zartowalem tylko bym go troche postraszyl
  17. Ja mam niestety taki przypadek ze za plotem mam szwagra ,z ktorym za bardzo nie przepadam (wolal bym miec innego sasiada ) Sprawa wyglada tak ze szwagier buduje dokladnie tak jak ja.To ja sie meczylem zeby znalezc najtansze materialy najlepsze rozwiazania i co szwagier mowi dobra daj mi namiary i tyle Ta sama ekipa stawiala nam caly stan surowy z ta roznica ze ja bylem pierwszy wiec szwagier mial to szczescie ze jak postawili stan surowy u mnie to przyszedl i mogl zobaczyc jak to wyglada wszystko w realu gdzie trza poprawic a gdzie cos zmienic dotyczy to wszystkiego scianek instalacji itp.Jego szczescie chociaz niektore jego pomyslow nie podzielam. Budujac dom zawsze jast tak ze czlowiek pozniej chcialby co nieco zmienic ale sie juz nie da Budujac w ten sposob przeskakujemy te dwa slynne etapy Jeden dom dla wroga drugi do sprzedania a trzeci dla siebie Projekty mamy takie same budynki identyczne stoja kolo siebie i naprawde niekazdy to dostrzega ,acha ma innny kolor dachu i elewcje wiec moze w tym rzecz Z drugiej strony za to mam domek baby jagi (tak mi sie wydaje ze lata czasami wieczorem na miotle i to jest problem Moim zdaniem lepiej wiedziec co bedzie stalo obok niz spotkac pozniej na tarasie stado czarownic na zlocie
  18. TAk jak powiedzial ktos wczesniej chec budowy domu przyslania rozsadne myslenie ! Uwierz mi ze podczas budowy domu oprocz stawu na dzialce bedziesz mial jeszcze kupe innych problemow z ktorymi bedzisz musial sobie poradzic ! Chyba ze kasa nie gra roli to mozna wszystko zlecic ludziom do zrobienia ale chyba molo kto jest tak bogaty z domu Moim zdaniem najrozsadniej jest rozgladnac sie za inna piekna dzialka .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...