witam,mam ten sam problem.A zaczęło się tak- parę lat temu dostałem działkę od rodziców więc bez większego namysłu wraz z żoną postanowiliśmy że zaczniemy budowę wymarzonych własnych czterech kątówhttp://forum.muratordom.pl/images/icons/icon12.png,i ruszyła cała papierologiczna machina w ruch,od znajomych dowiedziałem się o panu który załatwia prawie wszystkie formalności więc się do niego udałem.Po przedstawieniu panu architektowi wszystkich mapek,papierów i wybranego projektu domu(muszę wspomnieć że dowiedziałem się w trakcie zdobywania owych mapek że moja działka jest w pl.zag. przest. ujęta jest jako teren pod dział.usługowo-handlową) stwierdził że nie ma problemu bo on właśnie prowadzi budowy moim przyszłym(mam nadzieje) sąsiadom i sprawa wyglądać ma tak że on wprowadzi małe korekty projektu i złoży wniosek o pozwolenie na budowę pracowni krawieckiej z częścią mieszkalną, i wszystko ok. zgodziłem się.Po paru miesiącach pan przywozi mi pozwolenie na budowę wraz z całą dokumentacją, ja oczywiście z żoną w siódmym niebie wypłacam 3200zl. za usługę.Na początku entuzjazm i zapał do pracy,zrobiłem własnoręcznie wjazd na działkę,zacząłem załatwiać z przył. prądu i wody,znajomy geodeta wyznaczył gdzie ma stać dom.Pod koniec sierpnia założyli licznik w skrzynce i stałem się szczęśliwym użytkownikiem sieci energetycznej i od tej pory zaczęły się schody,przyszedł pierwszy rachunek za ener. elek. przy stanie licznika 0000 rach. opiewał na sumę 125,80gr.,myślałem że to jakaś pomyłka ale nie od 2010r. dystrybutor energii wpadł na szatański plan jak w świetle prawa skubać biednych ludzi z kasy a mianowicie wszystkim którzy zaczynają budowę przyznają taryfę C11 w której to opłata stała wynosi ponad 50zł.a przejście na taryfę G11(ok.11zł. na miesiąc)następuje po całkowitym odbiorze budynku co w moim przypadku nic nie zmienia bo budynek będzie pod działalność z wodą analogiczna sytuacja z podatkiem od nieruchomości też a przekształcenie na sam bud. mieszkalny to są lata świetlne.A teraz najważniejsze; budować będę w systemie gospodarczym czyli jakieś pięć sześć lat; działalności nigdy nie prowadziłem i przy naszym polskim prawie nigdy nie zamierzam prowadzić.... sprzedać na razie nie mogę bo to darowizna(patrz temat podatki) nie wiem co teraz mam zrobić/?/?/!!!!