Witam,
szukam już 2 dzień w znanych wszystkim wątkach dotyczących wentylacji mechanicznej odpowiedzi na problem, który mnie nurtuje... może jeszcze za mało szukałem, ale ogrom wpisów powoduje że naprawdę ciężko przez to wszystko przebrnąć jeśli moglibyście mnie oświecić byłbym bardzo wdzięczny...
załóżmy, że rozpatrywana kubatura domu wynosi np 400m3 i mamy wywiew ciepłego powietrza znad kominka, otwierany tylko podczas palenia (lub może to być też wyciąg okapu otwierany tylko w razie potrzeby). Mamy policzone opory przy zamkniętym tym wyciągu i niech wynoszą one w najgorszej nitce np 150Pa przy wymaganej wydajności 400m3. Pod takie parametry mamy dobrany wentylator (niech to będzie słynny EBM EC), który na max obrotach zapewni nam tą wydajność 400m3@150Pa (1 kubatura na godzinę). Mamy też oczywiście nawiew i cała wentylacja jest zrównoważona. Chyba wszystko powinno działać ok? Teraz palimy w kominku i po prostu otwieramy ten dodatkowy kanał wyciągu ciepłego powietrza. Co się stanie w wydajnością wentylatora, oporami instalacji wywiewnej, prawidłowością działania całej instalacji do tej pory zrównoważonej?
I teraz poprawcie mnie proszę jeśli się mylę, ale czy przypadkiem nie będzie tak, że otwarcie tego dodatkowego kanału spowoduje, że opory instalacji wywiewnej zmaleją z tych 150Pa, przez co zwiększy się ilość powietrza wywiewanego i instalacja stanie się teraz mniej lub bardziej podciśnieniowa??
Wszystko to wnioskuję to na podstawie jakiejś typowej charakterystyki wentylatora, na której przy tych max obrotach wydajność rośnie ze spadkiem ciśnienia. Otwarcie tego dodatkowego wywiewu zmieni nam charakterystykę instalacji przez co zmieni się punkt pracy wentylatora?
Pomóżcie bo chyba od tego dumania cofam się już w rozwoju ;(