Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

filipfm

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez filipfm

  1. Dzień dobry, mimo, że zarejestrowałem się tu 8 lat temu kupując mieszkanie właśnie pisze swój pierwszy post. Mieszkanie zakupione, mieszka sie dobrze ale z racji tego, że klimat nam pustynnieje i jest coraz cieplej upały dokuczają klima juz nie wydaje się zbytkiem a czymś co faktycznie poprawi komfort. Powierzchnia to 70m2 z jakims drobnym hakiem. Układ taki, że część dzienna oddzielona od sypialnej wąskim korytarzem. Dwie sypialnie oddzielone czymś w rodzaju garderoby/szafy. Wiem, że trzeba co najmniej 2 klimy - na częśc sypialną (kratka nr 1) i dzienną (nr 2). O ile z dzienną jest no-brainer - split o odpowiednio dobranej mocy i tyle. Problem jest z sypialniami. Metraż nieduży ale obie się mocno grzeją - okna duże, ekspozycja zachodnia więc słońce grzeje w lecie długo. Trochę pomogła folia lustrzana i podgumowane rolety ale i tak na koniec upalnego, słonecznego dnia potrafi być blisko 30 stopni. I tu jest kilka opcji - 1) 2x split - osobny w każdym z pokoi - tymbardziej, że obecnie mniejsza sypialnia jest bardziej graciarnią/gościnnym. 2) multisplit - jw z jedną jednostką zewnętrzną - sensowniej technicznie ale nie wiedzieć czemu drożej niż 2x zwykły split 3) tu nowość dla mnie - klima kanałowa - podwieszona pod sufitem w garderobie (mieszkanie ma ponad 3m wysokosci wiec nie wplynie to mocno na funkcjonalnosc tego i tak małego pomieszczenia) z rozpływami na dwa pomieszczenia i kratka w ścianie Opcja nr 3 wydaje się być sensowna od strony technicznej. Kosztowo już też nie najgorzej, trafiłem na jakieś wyprzedażowe oferty poniżej 4 tys. Do tego oczywiscie doszedłby montaż itp. ale sam pomysł tego rodzaju klimy wpadł mi do głowy i nie robiłem jeszcze jakiegoś głębszego researchu dostępności, cen itp. Czy ktoś już rozkminiał temat? Wszelkie sugestie mile widziane
  2. Cześć, to moj pierwszy post tutaj Wczesniej tylko czytalem, teraz mam bardzo duzy problem z moim mieszkaniem wiec sie zarejestrowalem ale do rzeczy. Prawie rok temu podpisalem umowe z deweloperem. Teraz, z drobnym opoznieniem zaczeli umawiac na akty notarialne, a ja zostalem wezwany na rozmowe - myslalem, ze chodzi o kwestie odsetek vs zgloszone przeze mnie zainteresowanie drugim miejscem w garazu. Ale okazalo sie, ze nie dostali zgody na uzytkowanie mojego lokalu, ze wzgledu na niespelnienie kryterium naslonecznienia zgodnie z par 60 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 690). Rozporzadzenie mowi o mozliwosci ograniczenia czasu naslonecznienia do 1.5h w zabudowie srodmiejskiej. Czy osiedle w duzym miescie to zabudowa srodmiejska czy tylko scisle centrum? Chodzi o Warszawie Wczoraj tylko to uslyszalem. Kobietka w biurze sprzedazy nie potrafila mi powiedziec jaki to urząd wydał taką decyzję - jutro będę się widział z Dyrektorem biura sprzedazy bo chce zobaczyc papiery na wlasne oczy. Teraz pytanie - czy skoro bylo prawomocne pozwolenie na budowe, to teraz moga robic takie numery? Czy mozna nie dostac pozwolenia na uzytkowanie pojedynczego mieszkania w inwestycji? Zaproponowano mi inne mieszkanie w tej samej inwestycji, ale jakos nie mam do niego przekonania (dzisiaj jade ogladac) - oczywiscie deweloper pokrywa koszty operacyjne typu aneksy na kredycie, naklady zwiazane ze zmianami aranzacji pierwotnego mieszkania itp. Mieszkanie jest faktycznie na polnocno zachodnia strone, ale to najwyzsze pietro w inwestycji, okoliczne bloki sa kilka pieter nizsze wiec nic nie zaslania, a okna sa bardzo duze (wys. parapetu 45cm) wiec naprawde sporo swiatla wpada do srodka i mieszkanie nie wydaje sie ponura nora. Podobno deweloperowi nakazano polaczyc mieszkanie z sasiednim (powstal potwor o powierzchni blisko 200m2) - nawet widzialem rysunek tego polaczonego lokalu. Czy spotkal sie ktos z taka sytuacja i czy to faktycznie jest mozliwe? Czy ktos mnie chce zrobic w trabe. Ewentualnie jakie sa drogi odwolawcze od tej decyzji (ponoc Wydzial Architektury UM - ale tak jak pisalem wczesniej papierow nie widzialem) - WSA? Wojewoda? Za kazda porade wielkie dzieki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...