Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Socjopata

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Socjopata's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Wiesz, obecnie jesteśmy na poziomie "czy w ogóle jest sens się za to brać". Oczywiście że jeżeli jednak pomysł zostanie zaakceptowany to wszystko zostanie przekazane osobie z uprawnieniami. Moja pomoc znajomym to inwentaryzacja, przygotowanie podstawowych rysunków projektowych - II rok studiów architektonicznych jeszcze nie chwycił prawa budowlanego, stąd moje pytania. I jasne że najlepiej byłoby już teraz pójść do architekta i dostać do reki gotowy projekt - młodzi studenci jednak podobne decyzje muszą przemyśleć 2-3 razy, jeżeli nie więcej. Nie ma jednak strachu, samowolki budowlanej nie będzie. Dzięki wielkie za wskazanie miejsca w którym szukać szczegółów!
  2. Witam. Postaram się przedstawić sprawę krótko i zwięźle. Jest typowa zabudowa szeregowa. Przedstawię jej prosty schemat: http://i50.tinypic.com/2pzclxl.jpg Każdy moduł ma dwa piętra i "piwnicę" która w rzeczywistości znajduje się na poziomie parteru (jednak w staaaaarym planie widnieje jako piwnica). Teraz plan jest taki by rozbudować nieco parter by mogło się tam wprowadzić "kolejne pokolenie". Czyli młoda para, wciąż studiująca, chce się urządzić na parterze budynku rodziców. Jak zaznaczyłem na schemacie, działka ma 6 m. Oni chcieliby parter wyprowadzić "w dół" patrząc na schemat o jakieś 3 m (czerwona, przerywana kreska). Ma to na celu zarówno uzyskanie nieco więcej przestrzeni mieszkalnej jak i zrównanie ścian parteru z końcem balkonu pierwszego piętra (dzięki czemu okna nie będą wiecznie w cieniu balkonu). Balkon znajduje się dokładnie na czerwonej linii, pierwsze piętro. - Jak w obliczu takiej sytuacji ma się zasada "4m od granicy działki, 3m jeżeli ściana jest pozbawiona otworów" (bo oczywiście wtedy rozbudowa byłaby niemożliwa na 6m. działce)? Istnieje jakaś odległość którą muszą utrzymywać od granic? - Czy muszą uzyskać pozwolenie od sąsiadów na taką rozbudowę? Jeżeli jej nie uzyskają (jeden z sąsiadów się zgodził, nie widzi problemów, drugi z czystej złośliwości kręci nosem) to czy mają jakąkolwiek szansę na rozbudowę (z tego co wyczytałem kwestie estetyczne nie mogą być argumentem uniemożliwiającym rozbudowę w przypadku np. bliźniaków). - Pytanie ogólne: jakie dodatkowe trudności można napotkać przy takiej rozbudowie? (miałem już nieco doświadczenia z innymi budowami, budynki wolnostojące etc. Pytam zapobiegawczo, na wypadek gdyby wyskoczyło coś "oczywistego" czego się nie spodziewaliśmy.) Zawracam tutejszym forumowiczom głowę bo mając skromne doświadczenie w projektowaniu (rok przepracowany w biurze projektowym na rysunkach Autocadowych, inwentaryzacjach etc.) chcę pomóc dwójce znajomych w "ogarnięciu tematu". Nie trzeba dodawać że młoda para studentów funduszami na "wielkie budowanie" nie dysponuje. Za wszelką radę, pomoc będę wdzięczny.
  3. Sięgnąłem po prawo budowlane, nie zaszkodzi mi...i znalazłem interesujący punkt: Następnie zerkając do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla ośrodka rekreacyjnego: Z tego zapisu wnioskuję że jeżeli opracuję projekt domku letniskowego o pow. <35m2 oraz rozpiętości konstrukcji nie przekraczającej 4.80m jestem zwolniony potrzeby uzyskania pozwolenia na budowę, wystarczy zgłoszenie. Przynajmniej ja to tak rozumiem (czy też staram się zrozumieć ) - jeżeli się mylę, prosiłbym by ktoś wskazał błąd w moim rozumowaniu
  4. Witam. Planuję budowę domku letniskowego na miejscu obecnego (małego, starego już, nieatrakcyjnego). Ów domek znajduje się nad jeziorem, na terenie "ośrodka rekreacyjnego" należącego do okolicznego nadleśnictwa. Ów domek (jak i wiele innych) stoi tam już od dawnych czasów, min. 20-25 lat. Wiele innych w międzyczasie (i z tego co wiem nielegalnie, po cichu) rozbudowało się, nieraz w spore domy murowane. W ostatnich latach jednak nadleśnictwo/gmina się obudziły i obecnie procesy przebudowy i rozbudowy są kontrolowane. I chwała. Chciałbym więc zadać bardziej rozeznanych forumowiczów o zakres prac/pozwoleń jaki jest konieczny przy przebudowie domku. Obecny domek chcę usunąć. To lekka, drewniana konstrukcja stojąca na pełnym, betonowym fundamencie. I na tym samym fundamencie chciałbym postawić nowy domek letniskowy (nieco poza niego wychodząc np. tarasem). Zdobyłem plan zagospodarowania przestrzennego, poznałem ramy w jakich muszę się zawrzeć (min. mak 50m2, spadki 10-30 stopni). Co będzie potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę? Projekt na pewno. Co w jego zakres musi wchodzić? - inwentaryzacja istniejącego budynku? (jako "projekt rozbudowy"?) - elewacje/rzuty/rzut konstrukcji dachu projektu? - umiejscowienie projektu na mapie ośrodka? Czy taki budynek w świetle prawa budowlanego jest traktowany jak każdy inny dom? (chodzi mi o zakres projektu, uprawnienia projektanta-architekta) Wiem że dość chaotycznie pytam oraz że dopytuję się o rzeczy które w zasadzie powinienem zlecić architektowi i słuchać jego - jednak interesuje mnie zakres prac jaki trzeba wykonać, sam przez dwa lata pracowałem w biurze architektonicznym, studiuję architekturę, robiłem inwentaryzacje istniejących obiektów, rysunki projektowe etc. - więc wiedząc co będzie potrzebne do tego projektu sam mogę już część prac wykonać. Edit: Może sprostuję, bo mam wrażenie że te pytania dość dziwnie wyglądają: Na pewno architekta/konstruktora wynajmę, nie chcę stawiać jakiejś bezprawnej "samowolki". Pytam o zawartość projektu budowlanego bo zasadniczo chcę poznać "rozmiar inwestycji" ale też dokształcić się nieco w zakresie prawa budowlanego (osobiste zainteresowania).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...