Widzę, że wszyscy bardzo chcą pomóc koledze Konradetek. Rodacy, kolega nie potrzebuje krytyki swojego wątku lecz porady technicznej. Nie wiem skąd się bierze tyle niechęć i zawiść. Może to tylko brak zrozumienia przez ludzi mieszkających w domach nie posiadających sąsiadów nad głową. Rozumiem że piszecie na tym forum, bo strasznie wam się nudzi i nie macie co z czasem wolnym zrobić. Ja na moje nieszczęście też mam sąsiadów (troje dzieci, pies + rodzice), i byłem u nich kilka razy zwrócić im uwagę że psa się wyprowadza i tresuje, a dzieci mają plac zabaw by biegać i szaleć ( za 3 razem).Była policja itd. Cóż nie rozumieją, jak myślisz Nefer dlaczego? Moim zdaniem dlatego ponieważ nie doświadczyli tego od sąsiadów z góry, ale i też dlatego że nie chcą skonfrontować tego co myślą z tym co ja muszę słuchać codziennie. Zapraszałem do mnie do mieszkania by mogli się przekonać co to za uciążliwe dźwięki... nie skorzystali. Ja również szukam rozwiązania technicznego, problemu jak w temacie. Pozdrawiam p.s. Wszystkim niedowiarkom i ludziom uważającym że to wydumany problem mogę przesłać nagrania, które mam.