Harmonia zaczyna nabierać kształtów. Chociaż nie obyło się problemów z pławiami - żadna z dostarczonych nie trzymała zamawianego rozmiaru. Efekt jest taki że dach będzie wystawał poza ścianę szczytową na 54 a nie 60 cm.
Należałoby przy dowozie z tartaku zmierzyć każdy odbierany element...czy to wykonalne?
Po wykonaniu kilku prostych obliczeń okazuje się, że jego koszt to nieustanna pracy żarówki energooszczędnej o mocy 12W (60W) przez 45 lat!
Dla porównania zamieniając to na żarówkę 100W starego typu otrzymujemy 6 lat.
Rozwiązanie mało ekonomiczne, a nie mam żadnej gwarancji, że światła będzie wpadało tyle ile bym chciał. Sam świetlik dobra rzecz, ale do moich warunków nie pasuje.
Prace dość mocno zwolniły, deszcze, zła pogoda, opóźnienia w dostarczeniu gotowego zbrojenia spowodowały zatrzymanie prac. Dzisiaj ruszyliśmy ze stropem - w przyszym tygodniu powinien być wylany.
Stan na dzisiaj, przygotowany wieniec z gotowych "elek", gotowe podciągi i balkony. Zostało przygotować podcień, wejście , schody z przodu i taras. Zarzucić terrivę, dwa pasma płytowe i do zalewania (SIC!)
W piątek zalewamy strop nad garażem, a potem walka z kosmicznym stropem, schodami, balkonami, wejściem i podcieniem (żeby wszystko zalać za jednym podejściem). Zima precz!
Trochę jak na PKP, pociąg się nie zatrzymuje, ale tempo oszałamiające nie jest (biorąc pod uwagę nadchodzącą zimę)
Uwaga! Przestrzegam wszystkich kupujących projekty w pracowni DobreDomy. Projekty są tak naryswoane, że do budowy potrzebne są kosmiczne ilości stali (do tego bardzo grubej), co nie jest spotykane przy takich, w sumie, niewielkich konstrukcjach.
Nie dość, że sama stak kosztuje krocie, to samo jej przygotowanie zajmuje bardzo dużo czasu.
Wystarczy spojrzeć na ilość słupów zbrojonych na zdjęciach w poprzednich postach.
Z drugiej strony, gdybym o tym wiedział, czy wybrałbym inny projekt? Pewnie nie, ale poprosiłbym architekta podczas adaptacji o przerobienie konstrukcji. Przy kolejnej budowie będę widział na co patrzeć
Po porze monsunowej i niesprzyjających warunkach pogodowych udało się dociągnąć do stanu zero. Przywieźliśmy i zagęściliśmu 16 wywrotek pospółki (około 200t), na to 14m3 chudziaka.
W poniedziałek 11.10 rozpoczynamy stawiać ściany (silikat).
Mam nadzieję, że pogoda pozwoli trochę podgonić stracony czas.
Pozwolenie na budowę otrzymalismy 10-08-2010. Od połowy sierpnia Harmonia rośnie jak na drożdżach (ziemia w obrębie chyba też). Mam nadzieję, że zima przyjdzie w grudniu!
Okazało się, że linia zabudowy nie pozwala na wersję z garażem dwustanowiskowym - będzie jeden (dokleimy zadaszanie na drugą furmankę i żłób dla konia)
Będzie Harmonia II po drobnych przeróbkach. Prace architekta ruszą lada dzień.
na początek testowo...planowana budowa w Legnicy, projekt HARMONIA III z pracowni Dobre Domy (lustro). Etap - dokumentacja na potrzeby pozwolenia na budowę.