grzegorz wróbel 2000

chcialbym zbudowac dla dzieci domek na drzewie. szukam projektu, zdjec, porad, opinii, czegokolwiek konkretnego. w necie pusto. na forum pare postow. nie udalo mi sie dotrzec do nikogo, kto sam zbudowal. domki na drzewie w wersiach maxi w gospodarstwach agroturystycznych to za duza sprawa. bede wdzieczny za kazda informacje.

Tynki nie są "aż" tak nierówne. Poza tym mam pozaracjonalną awersję do płyt gips-karton.

Robię remont starego domu. Na ścianach wszystkiego po trochu - tynki cem - wap częściowo nowe, częściowo stare gdzieniegdzie gipsowane i malowane. Farba zeskrobana. Chcę to wyrównać. Co będzie najlepsze gładź, gips? Czy dawać grunt? Jaki, czy w ogóle konieczny? Majster mówi, że skoda pieniędzy - wystarczy przejechać mydłem. Co wy na to?

Zamierzam położyć izolację stropu na deski sufitowe. Do desek tych przybita jest czcinka tynkarska przy pomocy miliona gwoździ, które wystają od strony poddasza. Jeśli położę poroizolację na te deski, to gwoździe zrobią dziury w paroizolacji. Czy będzie to miało istotne znaczenie?

Brzoza, w jakim rejonie są takie ceny granulatu?

Dzięki Wakman za opinię. Czy możesz podać źródło informacji: Wybacz, że tak drążę ten temat, ale opinie są podzielone, a w moim przypadku jest to jedyny (poza ceną i ciążarem, które są bezdyskusyjne) istotny parametr.

Wakman czy możesz podać konkretną przyczynę, dla której mieszanina regranulatu z cementem (i ew. piaskim i wapnem) nie nadaje się do (nieizolacyjnego) wypełnienia pod jastrych?

Właśnie, właśnie. O hałaszach i zapachach też napiszcie.

Swojego czasu dużo było o planach wykonania zszypu na pranie, ale o doświadczeniach niewiele. Odgerzwam ten wątek, bo chętnie dowiem się jak działają wasze zsypy. Napiszczie jaką macie szerokość zsypu, z czego jest zrobiony, czy wam się blokuje, czy zrzucacie tylko małe rzeczy, czy pościel też, itp.

Czy może znasz kogoś kto je ma i wiesz jak się sprawują w praktyce? W jaki sposób wyrobiłeś sobie opinię? Może mnie się też tak uda. Pozdrawiam.

Być może.

Styrobud w Krzeszowicach koło Krakowa: regranulat 50 zł/m3 + 22%, FS20 158 zł/m3 + 22%. Sprawdziłem tylko w jednej firmie, bo uznałem, że gra jest warta świeczki - dla mnie to ok. 3000 zł oszczędności. Jak się zdecyduję sprawdzę u innych producentów.

Czy na prawę nikt nie ma nawiewników ściennych?

Chciałbym zwrócić uwagę na następujący akpekt. Moja 45-ka czasami nie domywa naczyń w rogach. Myślę, że w zmywarkach kwadratowych taki efekt jest mniej prawdopodobny.

Producenci (pytałem tylko u jednego) styropianu sami mielą odpady na regranulat.

_ZBYCH_u moje pytanie nie było ironią. Nie jestem specem i nie pozwoliłbym sobie na nią. Myślę, że taka kombinacja nie zadziała w rozważanym przypadku, ale chciałem się upewnić. Twoją odpowiedź interpretuję jako potwierdzenie. Czyli inteligentny złodziej łatwo takie zabezpieczenie okna pokona i tutaj nic nie zyskujemy. W przypadku amotora-wandala instalacja czujki zbicia szyby daje dodatkowe zabezpieczenie na wypadek, gdyby rozbił szybę i chciał wejść przez zamknięte okno. Ale ile jest takich włamań w rzeczywistości? Na mój gust taki złodziej rozbija szybę, żeby otworzyć okno. Wtedy oczywiście wystarcza kontaktron. Czy możesz podać rzeczywistą statystykę włamań w tym kontekście, czyli ile na prawdę zyskujemy zakładając dodatkowo (drogi) czujnik zbicia szyby.

Czegoś tu nie rozumiem. Piszesz, że a potem To niby jak kocioł ma wiedzieć jaka temperatura jest wewnątrz.

_ZBYCH_u czy proponowane przez ciebie zabezpieczenie okien kontaktron + czujka zbicia szyby zadziała gdy złodziej delikatnie wytnie szybę i wejdzie przez zamknięte okno?

Drogi brzozo nastąpiło pewne nieporozumienie. W sprawie ocieplenia stropu uzyskałem względną jasność już dawno (po radach Wakmena). Potem ty napisałeś, że styropian można łączyć z cementem, i w ten sposób otrzymać materiał o pożądanej wytrzymałości. Zainteresowałem się tym, i potem pisałem już w tym kontekście. Faktycznie namieszałem, bo odbiegłem od oryginalnego tematu, ale skoro już się tak stało... Więc jeszcze raz, chodzi mi o materiał pod wylewki i stąd moje drążenie tematu wytrzymałości. Obawiam się, że trudno bedzię znaleźć murarza z taką głową. Wszak nie jest to standard. Pozdrawiam.

Wybacz brzoza, jeśli za bardzo uprościłem. Oczywiście co do nieokreśloności parametrów mieszanki styropianu z cementem zgadzasz się z pitbullem, ale w temacie co z tego wynika już nie. Pitbull twierdzi, że w związku z tym nie należy używać takich mieszanek, a ty, że można, i właśnie o to mi chodziło. A co do tematu, to mam wrażenie, że mieszanie styropianu z cementem przypomina mieszanie keramzytu z cementem. Problem tylko z tymi własnościami. Czy na prawdę nikt nie zbadał własności takiej mieszanki? Niestety stwierdzenie, niewątpliwie prawdziwe, to jednak dla mnie trochę za mało, żebym zaryzykował eksperymentowanie. Co będzie, gdy okaże się, że mieszanka była za bardza "izolująca", a za mało "wytrzymałościowa". Potrzebuję konkretów w rodzaju proporcji.

pitbull twierdzi a brzoza jest całkiem odmiennego zdania. Kto ma rację? Czy któreś z was ma jakieś sprawdzone dane i może podać ich źródło

No jasne. Powinienem się był domyslić.

Dzięki za opinię neuron, właśnie o to mi chodziło. Zrobienie wielu małych dziurek da dowolnie dużą wydajność, przy małej prędkości wlotu, ale taki nawietrzak będzie gorzej pracował przy wyższej temperaturze na zewnątrz. Ponadto odpowiednia geometria nawietrzaka np "skierowanie strumienia do góry" powinno dodatkowo pomóc. Są więc teoretyczne podstawy, aby nawietrzak działał lepiej - np. ścienny, w którym jest większe pole manewru jeśli chodzi o geometrię. Pytanie czy działa. Dlatego chciałem usłuszeć opinię kogoś kto tego używa. Nie roumien natomiast pkt. 1. Jaki jest jego związek z nawietrzakami ściennymi?

Grzegorz63 chyba coś namieszałeś. Piszesz że masz trzy przewody a potem wymieniasz . Chyba nie masz na myśli "faza i uziemienie" jako jeden. Napisz dokładnie jakie masz przewody.

Przeczytałem o nawiewnikach wszystko co znalazłem, ale jedna - dla mnie zasadnicza - rzecz jest dla mnie ciągle niejasna. Ludzie narzekają, że wieje od nich strużka zimnego powietrza. Nie zawsze jest przy tym jasne, jakiego są one rodzaju - okienne czy ścienne. A może to dotyczy wszystkich nawiewników? Odpowiedź na to pytanie nie jest dla mnie oczywista. Wygląda na to, że efekt bierze się z dużej prędkości wlatującego powietrza, a to związane jest z małymi wymiarami szczelin, bo całe nawiewniki są małe. Jeśli nawiewnik byłby większy to jest szansa, że nawietrzanie nie będzie miało tak dramatycznego przebiegu. Czy ktoś ma takie nawietrzniki i wie jak się sprawują. Bedę wdzieczny za każdą opinię.