Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

julko22

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez julko22

  1. Nie myślcie że kotły dolnego spalania to same zalety. Ja posiadam taki od kilku miesięcy i dopiero teraz przy ujemnej temperaturze kocioł ten pokazuje swoją wyższość nad kotłem górnego spalania. Chodzi oczywiście o stałopalność.
  2. Last Rico w końcu wróciłeś, mam nadzieje, że zostaniesz na dłużej. BorzY. Miarkownik możesz podłączyć do klapki w dalszej fazie spalania, a przy rozpalaniu i odgazowaniu minimalnie uchylić "na sztywno" klapkę pg.
  3. No tak ale każdemu z nas a przynajmniej znacznej większości zależy na jak największej stałopalności. Gdybym wysokość zasypu wynosiła 10-15cm niektórzy musieliby 4-5 razy rozpalać na dobę.
  4. Idealnie byłoby gdyby węgiel spalał się od góry i żar nie schodził od razu na ruszt. Pewnie spędzisz trochę czasu przy kotle zanim tak się stanie. Dużo zależy od szczelności kotła, węgla, grubości zasypu, ciągu, no i proporcji powietrza głównego i pierwotnego w poszczególnych etapach spalania. Podczas rozpalania i odgazowania proponuje dużo pw i minimalnie lub wcale pg.
  5. Wydaje mi się, że taki sam efekt jak wygięcie tego ramienia czy przespawanie po mniejszym kątem można uzyskać mocując na tym ramieniu łańcuszek miarkownika bliżej drzwiczek.
  6. Twój kocioł nie jest chyba przystosowany do palenia miałem, brak mu kanałów napowietrzających (chyba, że się mylę). Jeżeli takich kanałów nie ma proponuje wstawić na środek komory zasypowej rurę 6/4cala. Jej górę należy zaspawać a w obwodzie nawiercić otwory powiedzmy 5mm. Dół rury otwarty i powinien spoczywa na rusztach. Obsyp rurę miałem i wtedy rozpal. Myślę, że palić będzie się o wiele lepiej. Oczywiście po pewnym czasie rura przepali się. Ze stali żaroodpornej wytrzyma dłużej.
  7. Jeżeli dzisiaj rozpaliłem po raz pierwszy do odbiór ciepła jest duży (wychłodzony dom, ogrzanie cwu) stąd dmuchawa pracuje prawie cały czas i jest szybki spadek temperatury gdy przestaje pracować. Bardzo dobrze, że ustawiłeś małą wydajność dmuchawy, dzięki temu masz mniejsze starty kominowe.
  8. Ja swoją wykonałem z rury 5/4 cala. Przyspawałem ja pod katem do blachy 6x6cm gr. 3mm. W drzwiczkach zasypowych wyciąłem kątówką otwór około 4x4cm. Pomiędzy drzwi zasypowe a blachę do której przyspawałem rurę umieściłem sznur żaroodporny aby wysoka temperatura nie przenosiła się na drzwiczki. Blachę w rurą przykręciłem do drzwiczek dwiema śrubami m6. Kąt wspawania rury do blachy powinien być taki aby powietrze było skierowane na środek zasypu. Długość taka aby można było otwierać i zamykać drzwiczki. Zobacz jak kierownicą z profila zrobił ZUG, post nr 8876 str.444
  9. Mój deflektor wykonany był w blachy żeliwnej 10mm w które nawierciłem kilkadziesiąt otworów 10mm. Umiejscowiłem go około 5cm nad górna powierzchnią zasypu. Między deflektorem a ścianami kotła były szczeliny około 4cm. W czasie odgazowania robił się jasno czerwony. Ogniowy spróbuj wykonać taki deflektor. Na próbę możesz go wykonać z niezbyt grubej blachy stalowej. Jeżeli nie posiadasz kierownicy pw to zachęcam do jej wykonania.
  10. Chyba nie posiadasz kierownicy pw. Przez rozetę powietrze wtórne może nie uczestniczyć w spalaniu lecz uchodzi od razu do wymiennika. Proponuje montaż kierownicy, dodatkowo możesz zamontować deflektor. Zobaczysz jaka jest kolosalna różnica.
  11. Sorry, nie zauważyłem, że animuss powietrze główne podał przez środkowe drzwiczki a ja pisałem o popielnikowych. Wydaje mi się, że powietrze pod ruszt (przez drzwiczki popielnikowe) dotrze pod całą szerokość zasypu węgla. Przez drzwiczki środkowe nie będzie dochodzić do tyłu komory zasypowej. Ale spróbuj jedno spalenie całego zasypu dolnymi drugie środkowymi.
  12. Zgadzam się. Chyba, że ktoś ma przewymiarowany kocioł i musi zmniejszyć moc kotła. Ja tak robiłem jesienią i wiosną. Z jednej strony moc kotła była mniejsza (paliła się mniejsza powierzchnia węgla) z drugiej jednak strony na ścianie gdzie znajdowały się cegły paliło się szybciej.
  13. Rtpm zrób tak jak napisał animuss a na 95% problemy twoje znikną. Nie musisz posiadać na początku miarkownika. Przy rozpalaniu drzwiczki popielnika zostaw uchylone na około 1mm, Niektórzy zamykają je całkowicie i otwierają później, jednaj minimalnie. Kierownica powietrza wtórnego może być z rury 5/4cala, profilu 4x3, skierowana na środek powierzchni zasypu i dochodząca do tego miejsca. Powinna posiadać regulację ilości podawanego powietrza. Ja na początku ilość powietrza regulowałem zasłaniając kawałkiem cienkiej blachy mocowanej magnesem. W początkowej fazie powietrza tego musi być dużo, po kilku godzinach (po odgazowaniu) mniej. Gdyby zbudowanie pionowej przegrody zaproponowanej przez animussa było problem to jej nie buduj. Jeżeli temperatura czopucha będzie wysoka możesz zastosować w wymiennikach poziomych zawirowywacze spalin. Musisz pamiętać o zasłonięciu szczeliny pod pierwszym wymiennikiem Węgla wsyp na wysokość dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych, na ułóż trochę drewna grubszego, następnie drobnego. Na górę gazeta, jeżeli masz trochę kartonu. Powietrze z kierownicy pw spowoduje, że nie będzie problemu z rozpaleniem. Cała przeróbka maksymalnie 2 godź. koszt około 20zł z blachami na zawirowywacze. Pozdrawiam i życzę ciepełka.
  14. Pewnie ekran powoduje również ogrzanie powietrza. Idealnie byłoby gdyba trafiało na cały zasyp. Czy obecnie palisz od góry i zrezygnowałeś z przerabiania kotła na ds.
  15. Może być i "bajer" ale jest bardzo przydatna w spalaniu od góry w kotle GS. Oczywiście, że trzeba ją montować w drzwiach zasypowych, odpowiednio skierowaną i z regulacją ilości dopływu powietrza.
  16. Powietrze główne przez najniższe drzwiczki w popielnik. Powietrze dodatkowe do rury wezyra musisz podać przez drzwiczki zasypowe jednak w takiej ilości aby nie zapalić całego wsadu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...