Pavko

Definitywnie zrobilbym drenaz, izolacji nigdy nie mozna byc pewnym, wody podskorne sa nieprzewidywalne, czasami moga sie pojawic niespodziewanie po kilku latach, lepiej zainwestowac teraz i uniknac wielu problemow potem

Osobiscie proponowalbym zainwestowac w mala analize i policzenie czegos w rodzaju "uczciwego" Swiadectwa Energetycznego ( i tak nikogo to nie minie). Wtedy mozna bardziej dokladnie ocenic wplyw grubosci izolacji poszczegolnych elementow (podloga na gruncie, sciany zewnetrzne, dach itp.) i wyznaczyc miejsca, gdzie duzo ciepla ucieka. Wtedy mozna opierac sie na czyms konkretnym.

Witaj, Podzielam twoje zdziwienie, nie slyszalem o takich praktykach Moim zdaniem nalezy miec na uwadze, ze nowa czesc i stara beda osiadac w inny sposob Nalezaloby oddylatowac stara czesc domu od nowej, wtedy jesli nowa czesc osiadzie nie spowoduje to powstania pekniec na styku budynkow Biorac pod uwage, ze nowa czesc bedzie miala dwie kondygnacje (parter i pietro) proponowalbym wybudowanie obok sciany zewnetrznej starego domu dodatkowa sciane posadowiona na lawie wykonanej w poziomie posadowienia fundamentu starej sciany Chcialbym tylko przypomniec, ze potrzebujesz na te roboty Pozwolenia na budowe (podejrzewam, ze wiesz o tym)