Witam,
Pozwolę sobie podpiąć się pod powyższy post.
Co robić gdy obecny sąsiad (spadkbierca strony, która podpisała protokół z okazania granic) twierdzi że granica jest wytyczona źle? Oczywiście na jego niekorzyść. Mało tego, kamienie graniczne w cudowny sposób wyparowały. Skoro granica prawna istnieje to czy wystarczy odnowić granice? Czy druga strona może zakwestionować odnowione granice i jakie będą konsekwencje?
Pozdrawiam,
Rozomak