Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ravq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

ravq's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Podnoszę to pytanie bo sam jestem Ciekaw, ja stoję właśnie przed wyborem kotła do domu 140m2 o obliczonym zapotrzebowaniu ok 6KW. Chętnie kupiłbym jakiś kocioł 12KW ale co wtedy z CWU? Czy 12KW będzie wystarczające na szybkie podgrzanie 120l? Oczywiście można wstawić zbiornik 300l ale wtedy większe straty postojowe, sam nie wiem co lepsze, taktowanie czy taki duży zbiornik (u mnie w nieogrzewanej piwnicy) który niepotrzebnie oddaje ciepło do otoczenia?
  2. a jakie kłopoty masz tu na myśli? z tego co wiem, takie rozwiązanie jest stosowane bardzo często, środkiem kanału wentylacyjnego puszczana jest rura spalinowa o mniejszej średnicy, a powietrze jest dostarczane pozostałą częścią kanału. Gdzie jest wymagana ta szczelność i dlaczego, czy możesz wyjaśnić?
  3. Mam problem z zakończeniem kanałów wentylacyjnych, poniżej przekrój mojego komina: Wiem, że najkorzystniej byłoby zrobić kanały przelotowe po bokach ale co najmniej jeden kanał będzie przysłonięty rurą z gazowego pieca kondensacyjnego (jeszcze nie znam jej średnicy) która musi być wystawiona górą. Jak Waszym zdaniem najlepiej zakończyć takie kanały? górą z odpowiednimi nasadami? niektórzy twierdzą że nie powinno się tak robić gdy obok jest ujście kanału spalinowego.
  4. jeśli chodzi o poziom wód gruntowych to nie martwię się bo jest koło 20m i ogólnie teren dość suchy, a co masz na myśli pisząc że trzeba glinę usunąć? do jakiej głębokości?
  5. We wrześniu 2010 zacząłem budowę budynku częściowo podpiwniczonego na terenie z lekką pochyłością. Przed wykopami był ściągnięty humus. Była konieczność wsypania ziemi do środka budynku żeby zbliżyć się do stanu zero. W miejscach gdzie sąsiaduje piwnica wysokość wykopów pod fundamenty miała nawet 2,2m oczywiście na około ścian fundamentowych ok 1,5m. Wykonawcy podpowiedzieli że można wykorzystać ziemię z wykopu piwnicy. Budynek mieści się na terenie gliniastym a dokładnie tak wygląda ocena geotechniczna: glina piaszczysta, wietrzelina gliniasta opoki, wietrzelina gliniasto-kamienista. Ziemia po zakończeniu ścian fundamentowych została wsypana do środka bez zagęszczania z myślą, że chudziak będzie zrobiony jak się to "uleży". Budowa była kontynuowana: ściany nośne, strop i dach. Pominięto ścianki działowe bo te na parterze mają być na chudziaku. Minęło trochę ponad pół roku od wsypania ziemi i teraz zadaję sobie pytanie czy to nie był błąd, czy po zagęszczeniu i dosypaniu warstwy piachu można robić chudziak na takim gruncie. Obawiam się że będzie to siadać po jakimś czasie. Podpowiedzcie co robić żeby nie popełnić kosztownych błędów.
  6. wznawiam wątek, bardzo by nam również pomogły takie zdjęcia w wyborze dachówki, kilka dachówek koło siebie wygląda całkiem inaczej niż całkowity dach
  7. dokładnie tak samo planuję, kierując się podobnymi przesłankami co autor posta: szkoda mi miejsca, chciałbym mieć z tyłu trochę części osłoniętej przed przechodniami ale jednak zostawię te 6m z przodu w razie gdyby rozwiązanie się nie sprawdziło, to zawsze można dobudować ogrodzenie z przodu, myślę że gdybym był całkiem pewien to nawet 4m by wystarczyło bo nic się nie stanie jak mi będzie 1m samochodu wystawał poza ogrodzenie
  8. nie zaznaczyłem na rysunku ale w tym miejscu między garażem a lewą strona ogrodzenia planuję bramę wjazdową na podwórko a więc to przejście będzie
  9. 6 metrów to jest chyba optymalnie jeśli szkoda Ci miejsca i jeśli planujesz bramę przesuwną i bramę garażową segmentową 4 m to nierealne bo nawet mały samochód ma powyżej 4m długości, trzeba przyjąć że przez lata użytkowania domu samochód może wielokrotnie się zmienić a i Twoi goście też wszyscy maluchami nie jeżdżą 5 m to na styk więc jak staniesz, zamkniesz bramę to nie będziesz miał którędy przejść na druga stronę samochodu, lub otworzyć klapę żeby wyciągnąć zakupy już nie wspomnę o niewygodzie parkowania - podjeżdżaniu pod same drzwi garażowe miejsce na podjeździe się przydaje w wielu przypadkach: dla gości, jak chcesz sobie umyć czy posprzątać samochód, jak stajesz na chwilkę, jak cała rodzina wysiada z samochodu a garaż nie ma wielkiej przestrzeni żeby swobodnie wszystkie drzwi pootwierać i wiele innych sytuacji więc jak zrobisz za mały to będziesz żałował
  10. u nas tej linii zabudowy nie ma, plan zagospodarowania nie przewiduje, a zatem robimy wg uznania i wg prawa budowlanego czyli nie bliżej niż 4m od granicy, ja myślałem o 5m ale tak jak wcześniej napisałem 6m daje możliwość późniejszej zmiany na podjazd ogrodzony
  11. utwierdzacie mnie w przekonaniu, że to dobre rozwiązanie, a na pewno funkcjonalne, może ktoś napisze jakieś minusy, nie spodziewałem się że będą same pochwały mam jeszcze pytanie jaką (długość podjazdu) odległość polecacie od linii garażu do granicy działki, przyjąłem 6 m ale raczej dlatego że gdyby kiedyś nam się coś odmieniło to przy tej odległości da się wprowadzić zamykaną bramę w granicy działki i stanąć jeszcze samochodem, gdybym nie zakładał takiej opcji to pewnie nie potrzeba aż 6 metrów żeby sprowokować dyskusję wymienię najważniejsze - moim zdaniem - wady i zalety rozwiązania: zalety: - oszczędność na bramie przesuwnej - wygoda parkowania koło domu - lepsze wykorzystanie miejsca, mogą stanąć spokojnie 4 samochody nie blokując siebie - jeden pilot - odwiedzający goście nie muszą do mnie dzwonić "otwórz bramę" - przy wyjeździe samochodem nie ucieknie pies ani 1,5 roczna córka bawiąca się na podwórku wady: - samochody stojące na podjeździe nieogrodzone - włamywacz może próbować się dostać przez drzwi garażowe gdzie nie będzie miał dostępu pies - z podjazdu mogą próbować korzystać osoby nieproszone, goście sąsiada itd
  12. dokładnie takimi przesłankami się kieruję, dodam że w domu będę miał niewielką pracownię/biuro, może się zdarzać że jakiś kontrahent lub współpracownik do mnie przyjedzie, więc pewnie gdyby ta brama była, to byłaby często otwarta - więc dostęp do całego podwórka a tak tylko do tej strefy przed garażem
  13. jestem na etapie adaptacji projektu i zastanawiam się nad usytuowaniem domu na działce, wpadłem na dość niekonwencjonalny w naszych realiach pomysł, mianowicie nieogrodzony podjazd do garażu, poniżej przedstawiam poglądowy rysunek jakby to wyglądało. działka 900m2 wymiary 32-28m budynek ok 14m głębokość i ok 13 szerokość Wg mnie jest sporo "za" a mało "przeciw", ale zależy mi na Waszej opinii, a może ktoś się spotkał z takim rozwiązaniem lub ma doświadczenia to będę wdzięczny za wszelkie opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...