Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zachariasz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez zachariasz

  1. Oczywiście, postaram się choć obawy moje, że nie powtórzę dokładnie, bo niestety moja wiedza w tym temacie jest bliska zeru Proszę mi uszczegółowić o co pytać - jak pisałem ja sam tego kotła jeszcze nie użytkuję stąd moja totalna nieznajomość zagadnienia
  2. Też jestem ciekaw opinii użytkowników, chętnie skorzystam z rad odnośnie użytkowania, ustawień Właśnie czekam na mój kocioł, mam mieć pod koniec listopada więc dyskusja w sam raz dla mnie Kocioł polecił mi znajomy, bardzo zadowolony z użytkowania - liczę więc że i mnie dobrze będzie służył szczególnie dzięki Państwa cennym radom na które bardzo liczę pozdrawiam Zachariasz
  3. Firma Arkada którą poleca Oksana buduje mi dom ale nieco inny, energooszczędny. W tym są świetni więc podejrzewam, że w standardowych domach też. W końcu takie energooszczędne to wyższa technika:)
  4. Ten pomysł z wnioskiem do administracji jest niezły. Napisz po prostu podanie z prośbą aby to zbadali motywując duzym utrudnieniem życia , jakim sa dla Ciebie hałasy z mieszkania sąsiada - może usa im sie też to jakoś "wyciszyć"
  5. o- smaczny musiał być moje psiaki korkowej podłogi na szczeście nie ruszają
  6. ja mam 80- w projekcie było 45 ale jam zobaczyłem jak to wygląda u sąsiada to wymusiłem podniesienie ile się da- i to był podobno max by nie zniszczyc wizualnie domu - dla mnie i tak to jeszcze mało
  7. I ja zdecydowałbym się na brdę- nowe, więc wiesz w co się pakujesz. I zdecydowanie lepiej wygląda więc i chyba lepiej się mieszka
  8. Jak się to czyta to włos się podnosi. Niestety- mieszkając w domu też ma sie sąsiadów Ja nie mam jednego- na razie- będzie sie wprowadzał chyba lada miesiac, bo dom juz mu trochę stoi, a on pojawia sie coraz częsciej (dawniej wcale go nie widywałem) Nawet dzień dobry nie powie, jak kogoś z nas widzi a ostatnio awanturę zrobił mojej tesciowej, że psy mu szczekają i to całe noce i dnie i budza całą okolicę (nie wiem skąd wie, bo nie mieszka , a w dodatku moje psy nocują tylko w domu) dobrze, że za jakis czas mnie tam nie będzie
  9. no tak, rozumiem. Daj znac jak było z ta reklamacją
  10. Czyli z reklamacją miałes jakies problemy? Korek w mojej sypialni nie nadaje się juz do użytku- ma szare połacie z powycierania. Sadzisz, że wystarczy jak go polakierują czy domagac się wymiany? Wprawdzie za jakis czas zamierzam się przeprowadzić ale dobrze by było aby podłoga wyglądala dobrze, jak będę sprzedawac dom
  11. Witam psiaki , kociaki i inne pupile wraz z ich właścicielami. Moje bestyjli tez chciałyby się tutaj pokazać, tylko muszę pozmniejszac ich zdjęcia. A ma ktoś mastify tybetańskie?
  12. Ja buduję i polecam - ale przeczytaj w innych postach, bo duzo tu ich się namnozyło
  13. Ja też z nimi buduję i nie mam niemiłych doświadczeń. a nawet - moge ich polecić
  14. Trafiłem na ten wątek i oczy szeroko otworzyły mi sie ze zdziwienia. Musze się wypowiedzieć, bo to co przeczytałem zupełnie nie miesci mi się w głowie. Jakbym miał do czynienia zupełnie z inną firmą ! Ale od początku. Firmę ARKADA, którą tu tak negatywnie opisano znam i to dobrze. Właśnie budują mi dom - umowę podpisałem 3 miesiace temu i jak dotąd nasza współpraca układa się bardzo dobrze. Nie mogę o nich powiedzieć złego słowa. Nie są najtańsi, ale nie są tez najdrożsi - ceny są porównywalne z innymi firmami - sprawdzałem na etapie wyboru firmy budowlanej. Przyznam, ze ku Arkadzie skłaniałem się od początku, bo była firmą "z polecenia". A polecił mi ją mój własny brat- od roku mieszka w domu przez nich wybudowanym i sobie ich chwali i chwalił od początku. Nie było żadnych zatargów ani problemów z wykonawstwem czy kosztorysem ani tym bardziej z porozumiewaniem się. Wiem, że mój brat wprowadzał w trakcie wiele zmian - taki sobie zmienny człowieczek. Zawsze ma mnówo pytań i uwag- a Oni to znosili dzielnie, bo budowa została zrealizowana do końca. Sam niejednokrotnie pojawiałem się na jego budowie, bo byłem ciekaw jak pracują. Nie znalazłem niczego do czego moznaby się przyczepić. Mam nadzieję, że mój dom będzie taki jak dom brata, którym zachwyciłem sie jak tylko stanął. Nie przewiduję problemów, myslę pozytywnie.
  15. Tak, z pół roku-do roku trzeba czekać. Przesadzałem jałowca dwa lata temu- niestety posadziliśmy go nieopatrznie w miejscu trasy psów i wciaż na niego wpadały goniąc jakiegoś psa lub rowerzystę za płotem - po 7 miesiącach niestety zaczął rdzewieć i schnąć. Myślę, że to po przesadzeniu, niestety. Ale ja zmieniłem jego ułożenie- nie byłem takl dokładny! Życzę powodzenia
  16. Zapomniałem podziękowac za informacje
  17. Nie wiedziałem. Czyli jednak muszę sobie darować i przetłumaczyć żonie ,że to niezbyt dobry pomysł. Mamy psy i dwójke małych dzieci, więc podkłądy kolejowe nie są dla nas
  18. Dzięki za info. Wpadnę dziś do naszego i sprawdzę, moze tez sie pomylili? Moja kosiareczka mnie nie zadawala, kupiłem z promocji dwa lata temu i niestety za dużo trawy zostawia , trzeba to potem grabić i roboty jest więcej niż gdybym chyba kosą kosił
  19. Miałem podobnie- niestety nie przeżył. Nie chcę Cię martwić, ale jesli jeszcze gałązki w środku sa wilgotne, nie suche to jest nadzieja. Ogrodnik, od którego go kupiłem powiedział, że to bardzo delikatne drzewko i tak to już z nim bywa
  20. Ja tez mam złe doświadczenia z korkiem z Portugalii- mój wprawdzie nie "śmierdzi" - pod tym względem nie ma problemów ale fatalnie się powycierał. Dom Korkowy do pierwszej reklamacji podszedł bardzo profesjonalnie , zobaczymy jak podejdzie do drugiej. Jak wreszcie złozymy tę reklamację to dam znać jakie będą jej wyniki. Oprócz tego korek sobie bardzo chwalę- ciepły , miękki (dzieci nie raz sie poprzewracały i nic
  21. Mój korek tez był lakierowany - niestety się powycierał. Facet, który przyszedł go wymieniać powiedział, że może mieliśmy pecha i trafiliśmy na jakiś bubel bez lakieru, ale to tylko domysły
  22. Choć temat stary ale odpowiem. Mnie korek z 15-letnią gwarancją ( ponoć taki trwały) się powycieraqł w najczęściej wykorzystywanych miejscach sypialni. Wygląda fatalnie. Będziemy go reklamować, bo kosztował naprawdę duże pieniadze i zapewniano nas, że będzie słuzył bardzo długo
  23. Witam. Ja niestety mam nieco przykre doświadczenia z podłoga z korka. Panele były b.drogie ale zdecydowaliśmy sie z powodu na dziecko- miękki, ciepły, no i trwały. Połozyliśmy go w sypialni (sami- nawet łatwo) , w której dużo przebywamy. KOrek ściągany z dalekiego swiata ( nie pamiętam kraju ale czekaliśmy, bo musiał do nas przypłynąć) z 15-letnią gwarancją- podobno! I już po 4 miesiącach przy łóżku, gdzie najczęściej sie staje, pojawiły sie pierwsze wytarcia. Reklamowaliśmy je i zostały wymienione (tylk ow tym miejscu, gdzie się wytarły). Po roku mamy juz wytarte 3/4 pokoju- wygląda to strasznie ale z powodów losowych nie mieliśmy czasu ich reklamować - zamierzamy to zrobić w najbliższym czasie, zobaczymy jakie będą tego efekty
  24. hi, hi, hi- z tymi szpilkami na moich męskich nogach to chyba prawda, bo raczyłem napisaĆ "JAKBYM SŁYSZAŁA":)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...