Dziękuję za odpowiedź, aczkolwiek niestety nie czuję znaczącej poprawy w moim zrozumieniu tematu...
Na chwilę obecną też mieszkam w bloku, i też zawsze mam ciepłą wodę w dowolnych ilościach, też mam liczniki ciepłej i zimnej wody. Jak i podzielniki ciepła na kaloryferach. Jedyna dla mnie zauważalna różnica, ze mogę dogrzać się w lato. A jest to blok sprzed 30 lat. Teraz chcę kupić nówkę nieśmiganą Tak więc nadal jestem w tym samym punkcie zagubienia...
powrócę do mojej listy pytań czy "mieszkaniowy węzeł cieplny":
to coś dobrego dla użytkownika mieszkania? (padł pierwszy głos na tak, ale niestety ja tego nadal nie widzę)
czym różni się to rozwiązanie od przeciętnego dostarczenia mediów do bloków w mieście?
* czy jest to nowoczesne rozwiązanie?
na jakiej zasadzie działa?
* czy jeśli nie będę miał prądu w bloku to automatycznie nie będę miał ogrzewania i ciepłej wody?
* czy ten mieszkaniowy węzeł cieplny zużywa dodatkowo prąd za który będę musiał zapłacić?
*czy warto "zakręcać" ogrzewanie: na dzień\weekend\tydzień\miesiąc nieobecności w mieszkaniu i jak to wpływa na zużycie i opłaty?
jakie są plusy i minusy takiego rozwiązania?
Możliwe, że odpowiedzi na moje pytania są dla niektórych oczywiste, aczkolwiek mnie nie udało się znaleźć na nie odpowiedzi. Dlatego bardzo bym prosił o odpowiedź na moje rozterki przechodząc poprzez poszczególne moje pytania. To pomoże mi zrozumieć omawiane rozwiązanie i podjąć decyzję o zakupie bądź nie kupowaniu tego nowego mieszkania od developera.
Jeśli ktoś zna ciekawe źródło internetowe na ten temat bardzo proszę o informację.
Jeszcze raz dziękuję za pierwszą odpowiedź i czekam na kolejne.
pozdrawiam
Astaldo