dopioni

kleopatra609, fajnie, że moja galeria zmobilizowała Cię do aktywności na muratorze;) Ludzie się czasem zmieniają (baaardzo rzadko), ale jeśli chodzi o rozpatrzoną reklamację, to mam wrażenie, że mówimy o dwóch różnych osobach. U nas doszlo nawet do mediacji z Rzecznikiem Praw Konsumenta, ale ów pan po prostu rzucał słuchawką (co Panią Rzecznik wprawiło w osłupienie). Dobrze, że pana jednak doświadczenie czegoś uczy, bo widzę, że u Ciebie przymocował już płyty śrubami. Brawo! Widzę, że pracuje już na innch materiałach (u mnie wybierał i kupował je sam). Widać, że po nieudanym eksperymencie u mnie postanowił poeksperymentować na innych materiałach. Jeśli chodzi o podłogę w garażu, to radzę wstrzymać się z ocenianiem. U nas pękniecia wystąpiły po dwóch, trzech miesiącach...

Warstwy zabezpieczającej brak. Nawet nie wiedziałam, że takie są... Mam epoksyd

Madzia,Robert, tak, to boskie Pol-skone simple;) pola08 ta tapeta to zwykły Rusch. Nie powiem konkretnej nazwy, bo nie pamiętam. Kupiona na allegro.

Klamka zakupiona Leroyu za 40.90, firma Kuchinox

Listwy oczywiście białe:)

monikaa13, aricia i piękny dzienx za pochwały:) Na razie psa nie mam, ale mam świnkę morską. To nie to samo, ale pies i tak w końcu się pojawi, tym bardziej, że mam "już" drzwi. Więc się chwale, bo mnie się straszliwie podobają. Taki towar, za niewiarygodnie niską cenę Jeszcze raz dzięki e-molu za inspirację!!! http://images49.fotosik.pl/347/73f880a5bad19cc4med.jpg

A oto moje drzwi i troche kiepskie zbliżenie klamki. U mnie nie ma różnicy w odcieniach skrzydła i ościeżnicy. Jeśli o podłogę chodzi, to czekam od kilku tyg. na termin rozprawy. U mnie na szarym betonie jest żywica. Nie polecam żywic kolorowych, bo rysy widać na każdym kolorze. Ja mam białą w kuchni i łazience i już jest cała posiekana rysami. Chyba tylko bezbarwna się sprawdza. No i jak Ci się widzą Twoje drzwi u mnie? Ja tam się napatrzeć nie mogę http://images38.fotosik.pl/342/5de929a522fdab95med.jpg http://images36.fotosik.pl/205/1d22191e0c281341med.jpg

Kiedyś podglądałam u Ciebie Twoje drzwi. Byłam wtedy mocno wściekła, bo okazało się, że po kilkunastu tyg. oczekiwania nie dostanę jednak moich Wołominów. No i zdecydowałam się na Twoje Pol-skone. I właśnie nadszedł czas, w którym chciałam Ci STRASZNIE PODZIĘKOWAĆ. Dzrzwi są zajebiaszcze!!!! Właśnie montują się klamki. Jeszcze raz dzięki za inspiracje! No napatrzeć się nie mogę. No i ta cena... Muszę się zabrać i porobić zdjęcia. Pozdrawiam:wiggle:

Fajne chłopaki z tych Twoich synów. U mnie na razie tylko jedna dziewuszka w wieku Twojego młodszego. A dom imponujący, nie wspomnę o działce, choć roboty przy niej nie zazdroszczę (jakoś ciężko mnie zagonić do prac ogrodowych. Ty jednak widzę, że masz rękę do roślinności.

Pysiaczek witaj w moim domku. Dozownik był prezentem od koleżanki. Zakupiła go w komplecie z drapakiem do garnków w home&you. Ma tylko jeden feler - sika płynem jak szalony (najczęściej centralnie na brzuch). sara_78, Nadulka strasznie się cieszę, że moje wnętrza przypadły Wam do gustu!

Gruszczynka fajnie, że Ci się u mnie podoba. Co do schodów, to szkło hartowane. A robiłam to w firmie Leś z Gliwic. Baaardzo polecam! DarioAs, markoto, Eneri, Anna Emdzięki za miłe słowo odnośnie pokoju Młodocianej. Ja jednak myślę, że kiedyś górę przemaluję na jakiś beżyk. Pozdrawiam:)

Dodam dziś już trochę przedawnione zdjęcie pokoju mojej Małoletniej. Nina, to prawdziwa księżniczka, więc pokój musiał być przeładowany różem. Po przeciwnej stronie jest ściana pomalowana farbą tablicową i magnetyczną. Zrobię fotę, "tablicy" jak tylko pojawią się drzwi. Pokój był trochę krytykowany na innym forum (za dużo różu), dlatego jestem ciekawa Waszej opinii. http://images38.fotosik.pl/321/f790c6fc9af7f7c2med.jpg

monjan dzięki:) Na podstopnicach są te nieszczęsne płyty betonowe. Odklejają się, mimo wpuszczania pod nie kleju polimerowego za pomocą strzykawki. Pozdrawiam serdecznie:)

lidszu . Wpadaj, wpadaj, zapraszam! No i dzięki za komplementy. 1. Mozaika to altea rosa z Paradyża 2. No górze mamy sapellę z baltik woods Pozdrawiam:)

U mnie kładli na otynkowanej. Biorąc jednak pod uwagę moje doświadczenia (odpadały), to chyba lepiej kłaść na nieotynkowanej. No chyba, że planujesz przyśrubowanie.

Nie taka mała ta woja szeregówka. Moja niewiele większa, a wydaje mi się, że miejsca aż nadto. Schody wyglądają fajnie. Jeszcze nigdzie nie widziałam białych, metalowych barierek. Pomysł bombowy! Jeśli chodzi i żywicę, to nie chcę martwić. Ja mam taką w jednej łazience i kuchni i już cała porysowana. W rysy wchodzi brud, którego nie da się wymyć. Do tego żółknie pod wpływem światła. Ale ja mam deitermanna położonego, przez "fachowca". Mam nadzieję, że po trzech miesiącach użytkowania pocieszysz mnie i powiesz, że u Ciebie się sprawdziła, to może skuszę się na poprawkę. Dziś jak patrze na swoją, to chce mi się płakać, nie tylko ze względu na rysy, ale też na liczne pęknięcia i niedoróbki. Sprawa już w sądzie, zobaczymy co z tego wyniknie. Trochę postraszyłam, ale przeciez jest tyle ludzi, którzy sobie ją chwalą. Chyba duuużo zależy od wykonawcy. A tak poza marudzeniem, to dom przecudny. fajny pomysł z naklejanymi taśmami na ścianie i parkiet mój ulubiony i koza bajeczna. AAA i zazdraszczam sauny!

aneta s białe cegły są fajowe! Zaraz wpadnę do Ciebie i popodziwiam. Co do białych frontów, to paluchy widać, ale łatwo się toto czyści. Jedyny ich feler, to łatwo powstające mikro ryski. Także pazury trzeba często piłować U mnie na lodówce pod światło je już dobrze widać. To tak jak z lakierem na aucie przy klamce - też porysowany, chociaż u mnie z manicure na bieżąco;)

Świnia jestem, że tak forum zaniedbałam. Przyznaję się, że to z lenistwa i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. MonikaC, markoto senks za miłe słowa. minkapina, Nadulka psa jeszcze nie ma, bo i na drzwi jeszcze czekam ("już" zamówione), ale spodobała mi się dosyć rzadka rasa - rhodesian. Ani on mały, ani biały, ale kurcze, coś w sobie takiego ma, co mnie ujęło. Jeśli chodzi o nowości to jest ich z pewnych oczywistych przyczyn bardzo mało. Raz wybraliśmy się do sklepu na I po najpotrzebniejsze rzeczy i przywieźliśmy szklaną ławę i ... płótno o wielkości 2,5 na 1,5. Jeszcze nie wiem, gdzie to powiesić. na razie stoi od miesiąca, a ja myślę... AAA no i w końcu mam kompletne łóżko w sypialni. Jak tylko będę miała węnę, to zrobię foty nowych zdobyczy. Pozdrawiam wszystkich!!!!

kasiakp fajnie, że wpadasz i cieszę się bardzo, że Ci się podoba:wiggle:. Tapeta w kuchni to rasch soft velvet. Jeśli chodzi o blat, to w sumie nie wiem, jak się nazywa (facet przywiózł próbkę i zaakceptowałam), ale myślę, że to jest właśnie star galaxy. Blacik bardzo fajnie się sprawuje i cieszę się, że wybór padł właśnie na ten. W sztucznym świetle bardzo fajnie prezentują się te błyszczące drobinki wtopione w kamień. ragazza myślałam właśnie o labradorze. Chyba jednak poczekam z tym zakupem do momentu, aż będę miała drzwi wewnętrzne, czyli jeszcze jakieś 4,5 tyg. Taki maluch jednak czasem psoci, więc na początku będzie pewnie trzeba ograniczyć mu pole manewru do jednego pomieszczenia.

Ach, zapomniałam o lampkach. Zakupione w leroyu za jakąś niewielką kasę. Włożyłam w nie ledy dające ciepłe światło. Pozdrawiam również Z bólem informuję, że niepotrzebnie negatywnie oceniam ludzi. Nie mam już psa i ryczę od kilku godzin. Właściciel jednak go szukał (może trochę późno i bez zacięcia, ale jednak). Myślałam, że jak pies kurczowo trzyma się pazurami gdy ma wyjść z auta, to jest to znak, że ktoś go z tego auta wyrzucił. Poza tym obkleiłam całe miasto ogłoszeniami, jeździliśmy po domach z zapytaniem, czy nikt nie zgubił psiaka i przez 1,5 tyg. była cisza. Aż tu nagle telefon... A ja już się tak przywiązałam, zaszczepiłam, odrobaczyłam, kupiłam wszystko, co potrzeba... Teraz siedzę w necie i szukam jakiegoś szczeniaczka, coby tę pustkę zapełnić. Jaką rasę polecacie? Chcę psa, który po pierwsze nie ugryzie dziecka, a po drugie nie jest wielki. Chyba jednak terrierowate są mi najbliższe. Doradźcie coś plisss, bo mam mętlik. Aaa i jeszcze jeden warunek postawiła moja córa - ma być biały (albo po prostu jasny). Pozdrawiam wszystkich i liczę na pomoc w wyborze:)

Ragazza witam serdecznie i dziękuję za komplementy. O malowaniu ściany pisałam kilka postów powyżej. Jeśli chodzi o cegły, to były one cięte na pół. Fugi było sporo, z tym, że kazałam ją trochę powydłubywać przed zaschnięciem, żeby były wgłębienia. Cegła rozbiórkowa ma to do siebie, że nie wiadomo czym była kiedyś zabrudzona i co "wchłonęła", dlatego warto ją zapobiegawczo pod akrylową pomalować olejną, bo inaczej "syf" może z czasem wyleźć. Pozdrawiam i zapraszam ponownie:)

Pięknie u Ciebie. Kuchnia dopracowana w każdym calu. Moje gratulacje!

Pożyczonym aparatem zrobiłam zdjęcie mojej znajdy. Ma na imię Bella i około 6 lat. W głowie mi się nie mieści, że ktoś mógł tak pięknego i mądrego psa wyrzucić z samochodu... Chyba dobrze jej w nowym domku:) http://images45.fotosik.pl/315/93dad66ff1eca63emed.jpg

magda.o dzięki Ci kobieto za tak miłe słowa i strasznie się cieszę, że się podoba:) Jeśli o ścianę chodzi, to malowałam ją zwykłą farbą akrylową, ale na samym początku farbą przeciwgrzybiczną. Niestety zażółcenia wyszły później, więc te miejsca pokryte są olejną, a na to ponownie akrylową. Ostatnio zaniedbałam forum, bo małżonek zostawił aparat u teściów. Jak tylko go odzyskam, to pocykam trochę fotek:) A tak poza tym, to chiałam się pochwalić, iż mam psa!!!!!

kati0930 specjalnie dla Ciebie znalazłam te płyty na allegro. http://www.allegro.pl/item1091772445_plyty_betonowe_plyta_betonowa.html pozdro:)