Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tom72

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tom72

  1. witaj; widziałem jak ktoś naprawiał tego typu dość lichy strop odcinkowy (chyba tak sie fachowo nazywa); faktycznie był on wzmacniany od góry, ale nie wylewką z siatką, ale normalną, płytą żelbetową zazbrojoną i połączoną ze ścianami zewenętrznymi; własciwie to ten stary strop odcinkowy został niejako "podwieszony" do nowej płyty; ale każdy przypadek jest inny i wydaje mi się że bez dobrego konstruktora z doświadczeniem się nie obejdzie; powodzenia; pozdrawiam;
  2. warto ocieplać; widzę to po moim koncie, kiedy przychodzą mi rachunki za ogrzewanie; róznica jest zauważalna;
  3. witaj; jasne, że można ocieplić podłogę od strony piwnicy; miałem podobną sytuację przy remoncie swojego starego domu; część podłogi dała się ocieplić od strony pokoju, zaś na części musiałem zastosować ocieplenie od strony piwnicy; styropian przyklejało się tak samo jak na ścianie zewnętrznej budynku; nie zależało mi specjalnie na estetyce piwnicy więc nie jest on zabezpieczony tynkiem tylko samą siatką na zaprawie klejowej; zaleta tego rozwiązania jest to że możesz dobrać sobie grubość ocieplenia taką jaka ci pasuje, jeśli tylko nie zależy ci na wysokości w piwnicy i unikasz mostków termicznych na całej powierzchni podłogi; może wskazane byłoby też ocieplenie ścian zewnętrznych piwnicy od wewnątrz, ale to zależy od chęci wyłożenia dodatkowych pieniążków na tę inwestycję no i paru spraw technicznych indywidualnych dla kazdego domostwa (np.: żeby nie "zamknąć" styropianem wilgoci w scianach piwnic); pozdrawiam, powodzenia;
  4. cześć; mam kumpla - architekta, mieszka w Lubartowie, a to zdaje się lubelskie; jak chcesz to ci może doradzić co i jak za przystępną cenę; jak się zdecydujesz, to daj znać; jedna uwaga - z racji tych przystępnych cen, facet jest zawalony robotą i trzeba mu dać trochę czasu na projekt; powodzenia;
  5. witaj; wg mnie taka inwestycja to trudny orzech do zgryzienia i do każdej trzeba podchodzić indywidalnie; tu nie ma dobrych, seryjnych rozwiązań; bedzie potrzebny ci baaaaardzo dobry architekt, który sobie poradzi z twoimi oczekiwaniami i jeszcze z sąsiadem; musisz mieć tez bardzo wyrozumiałego sąsiada, który ci tego nie oprotestuje; a gdyby protestował, to jas bym sie wcale nie zdziwił, w końcu ta nadbudowa będzie wpływała na wizerunek też i jego kawałka domu; kiedyś w "muratorze" omawiano podobny problem i ktos zaproponował rozbudowę w "głąb" działki, a nie w "górę"; wydaje mi się, że to całkiem zacny pomysł; nie ma nic gorszego niż opłakany efekt własnych poczynań i wróg za ścianą; powodzenia
  6. kupić kupisz, tylko jak to przywieziesz? pozdrawiam i zyczę powodzenia.
  7. witam; usłyszałem gdzieś, że i szwedzką i niemiecką blachodachówkę robią w....Polsce, hi,hi, ale nie wiem czy to prawda; pozdrawiam.
  8. Ania ma rację. Bez rysunków, to można sobie pogadać przez telefon o pogodzie. Rysujcie, rysujcie, rysujcie... Papier przyjmie wszystko, a i zmiany na papierze raczej niewiele kosztują. Jeśli sami nie potraficie to zgłoście się do kogoś kto się na tym zna. Piszesz, że już teraz odechciewa się remontu, a co to dopiero będzie, gdy się okaże, że po remoncie wszystko wyszło inaczej niż myślałaś. Powodzenia. T.
  9. Oczywiście że się da, szczegóły takiego rozwiązania zna każdy szanujący się fachowiec, a i w muratorach pisali o tym dość często i dołączali rysunki detali; proponuję to przejrzeć bo pisać można dużo, a przecież lepiej raz zobaczyć; albo zapytać fachowców; pozdrawiam.
  10. To fakt, warto sprawdzić czy belki mają odpowiednią wytrzymałość; ocenić to można sprawdzając ich przekrój i ewentualny stopień zniszczenia, oczywiście powinien zrobić to ktoś kto sięna tym zna. Ale, o ile znam stare domy, jeśli nie było jakiegoś strasznego nieszczęścia np.: zalanie wodą, długotrwałe zawilogocenie i "robaczki" nadmiernie się nie wysiliły, to i przekrój belek drewnianych i ich stan techniczny będzie wystarczający. Ale żeby to sprawdzić, to nie ma wyjścia - trzeba zerwać deskowanie. Jak się je zerwie to raczej nie będzie zdatne do ponownego użytku. Zastąpić je można najlepiej płytami OSB ( 22 mm grubości powinno wyswtarczyć). Jeśli podłoga nie trzyma pozimu to można zastosować podsypkę wyrównawczą, na to twardy styropian i płyty sychego jastrychu - dwie warstwy, no i oczywiście warstwę wykończeniową (panele, parkiet, terakota). Zrobiłem podobnie u siebie i jestem zadowolony. Jeżeli podłoga trzyma poziom, to masz łatwiej, nie trzeba warstwy wyrównawczej. NIe zapomnij o paroizolacji pod styropianem. Możesz jeszcze wypełnić przestrzeń między belkami wełną mmineralną. Pozdrawiam. T.
  11. telefon komórkowy, wiertarkę, klamkę.....a budowa wciąż trwa
  12. cześć; myślę, że można uznać folię za produkt sprawdzony; powodzenie jakim się cieszy wśród klientów, wg mnie, jest najlepszym dowodem na jej walory; koszty tez grają niebagatelną rolę, ale dobra folia dachowa o wysokiej paroprzepuszczalności wcale nie jest taka tania; pozdrawiam;
  13. cześć; dom jaki jest, każdy widzi; kanadyjczyk w Polsce - czyba jeszcze ciągle dla odważnych; domek z drewna - fajna sprawa pod warunkiem, że się ma wykonawcę, który się zna na budowaniu z drewna i że się ma dostęp do właściwego drewna na taki dom; ja tam mam ograniczone zaufanie do takich co zapewniają, że robią wszystko: i w betonie, i w ceramice, i w drewnie; a do sprzedawców drewna mam zaufania jeszcze mniej - zapewniają, że drewno suchutkie, a widać, że jeszcze wczoraj rosło w lesie; życzę powodzenia, pozdrawiam;
  14. witam; DOBRY własny dom - tylko od DOBREGO architekta; pozdrawiam;
  15. cześć. dom jaki jest każdy widzi; a czego ty potrzebujesz, tego nikt nie wie lepiej od ciebie (od was); zasada kupowania domów z katalogów jest taka: wybierz dokładnie taki jak potrzebujesz i pasuje do twojej działki i nic nie zmieniaj; za adaptacje zbyt ingerujące w "podstawowy" projekt trzeba zapłacić a efekty mogą być opłakane i nagle może się okazać, że projekt indywidualnie zamówiony u architekta może być w porównywalnej cenie, a o efekcie końcowym nie wspomnę; jeśli tak wygląda twój wymażony dom - zaczynaj budować; jeśli masz wątpliwości - pędź do dobrego architekta; w końcu, w Polsce ciągle budujemy domy raz na całe życie; pozdrawiam;
  16. cześć; wydaje mi się, że wybrałeś solidnie drogie ogrodzennie; ale jeśli ciebie stać to możesz sie wykazać; zasada wyboru materiału jest prosta, jak we wszystkim: im więcej zainwestujesz (mądrze) na początku, tym więcej będziesz miał świętego spokoju póżniej; najdrożej: naturalny kamień, ewentualnie cegła klinkierowa; taniej: zwykła cegła otynkowana; ale pełny mur to też ryzyko - choćby nie wiem z jakiego materiału był zrobiony, to GRAFICIARZE z nim sobie poradzą; pozdrawiam;
  17. cześć; niedawno czyściłem zwykłe płytki z pozostałości fugi, ale problemów z tym wielkich nie było; ot, ciepła woda, mocna szmatka i trochę wysiłku z cierpliwością; zmyło się; ale może z geresowymi jest inaczej; pozdrawiam;
  18. Niezła rzecz. Niedawno wprowadziliśmy się do domku i też mamy taką kuchenkę. A że nie dorobiliśmy się jeszcze odpowiednich blaszek do piekarnika, moja żona używa tej szkalanej do: pieczenia kurczaka, zapiekania warzyw i mięska i nawet do..... robienia pizzy. Pozdrawiam.
  19. Może wstarczyć 15m , a nawet 14 m szerokości działki. Wprawdzie trudniej rozwiązać funkcjonalnie taki dom, ale jest to możliwe. Odpadają raczej projekty z katalogu. Poszukaj sobie tylko dobrego architekta, on sobie poradzi z niewielką działką i może przy tym powstać niebanalny domek. Oczywiście jeśli jesteś w stanie zaakceptować niebanalne pomysły, no i jeśli masz trochę więcej kasy. Dobra lokalizacja nie jest zła. Pozdrawiam.
  20. Koparka i spycharka i ciężarówka. W zeszłym roku przyjechali do mnie, wykopali dół na przydomową oczyszczalnię ścieków, wywieźli dodatkowo chyba z 10 wywrotek gruzu, wyrównali trochę teren. To był 1 dzień pracy. Skasowali mnie na 1000 zł. ( O rachunku nikt nie wspominał).
  21. Za taką sumę możesz mieć nawet projekt indywidualny. Jednym słowem - zdzierstwo. Pozdrawiam.
  22. Remontuję stary dom. Etap: łazienka. Płytkarze położyli płytki i "zafugowali". Efekt dramatyczny. Nowa fuga została czymś zabrudzona i wygląda strasznie. Dostępne środki do czyszczenia fug nie działają. Domyślam się, że trzeba wymienić fugę na nową. Czy ktoś wie jak sprytnie można usunąć starą?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...