Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rojku

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    66
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez rojku

  1. Nie wystawił na nim. Tylko jak mu powiem, że chcę fakturę, to mi może jeszcze powiedzieć, że w takim razie jeszcze podatek policzy? No i właśnie pasowałoby mieć jakikolwiek papier na to, że to jest zrobione przez niego z datą wykonania, no nie? I jeszcze do tego mówi, mi że mam to raz na rok pociągnąć Osmo olejowoskiem 3032 , a tu czytam na necie, że wystarczy środek do pielęgnacji WISCH FIX Osmo i że to nie dobrze, jakbym tak często to 3032 nakładała. Ktoś coś mi potrafi w tej kwestii poradzić?
  2. Też bym wywaliła, ale, że jedna część to deska barlinecka, a druga to płytki to podobnoż się nie da (bo jedna pływająca, jedna klejona), chyba że tacy fachowcy u mnie
  3. Haha chciałabym tyle zarabiać! Miało być 1500zł. No nie wiem co by się stało, chyba nic... Cena ustalona 8000zł za schody razem z obróbką stropu. Z obłożenia drewnem stropu zrezygnowaliśmy na rzecz balustrady. Dziś pan stwierdził, że niemożliwe, że on powiedział 8, tylko miało być 9, a balustrada to jeszcze dodatkowy tysiąc. Mnie oczy wyszły. Tak sobie teraz analizuję jeszcze... Pytałam, czy może jakąś umowę spiszemy. To powiedział, że on nie spisuje, no chyba, że chcę, to możemy. Może to taki chwyt? Powiedzieć mniej, żeby się złapało, a potem wmawiać, że cena była inna. Gdyby mi od razu powiedział 10, to pewnie byśmy jeszcze ze dwóch gości spytali, a tak to stwierdziliśmy, że polecony, sprawdzony i jeszcze cena fajna, to bez zastanowienia bierzemy. Może po innych wycenach byśmy go wzięli i tak, ale bylibyśmy przygotowani na inną cenę.
  4. Schody się zrobiły. Czysto, dokładnie, ale nie spisałam sobie, ile mi powiedział za schody, no i końcowa cena jest 1500 tys. wyższa. Wiem, że generalnie nie policzył drogo, ale chodzi o sam fakt, że cena ustalona jest inna od tej, którą mówi na końcu :/ Masakra. To są moje miesięczne pobory. Ale mądry Polak... Trzeba było coś spisać, a nie tak na gębę. No i teraz powiedzcie mi jeszcze czy ja jestem zbyt upierdliwa, że mi się nie podoba, że kolorystycznie odstaje jeden stopień bardzo od reszty? Wiem, że to naturalne drzewo i że nie wszystkiego da się uniknąć. Nie widziałam tego w trakcie, bo od razu przykrywali tekturą, żeby nie niszczyć, ale mogli sobie rozplanować, żeby dać go na koniec, albo początek... :/
  5. Jeszcze jedna prośba. Gdybym chciała zrobić tak jak na obrazku (po macoeszmu zrobione, ale tak tylko poglądowo) to jak zrobić barierkę na górze, żeby to nie wyglądało jak koszmarek?
  6. pestka56 ten pochwyt podświetlany jest super, ale niestety mój mąż nie dał się przekonać i mamy 7 światełek, które będą nad bigą Ale straszyć też może nie będzie A jakby tak taki ażurowy panel dziabnąć?
  7. Dzięki też mi się podoba, ale jest mało stabilne i miało być tymczasowym rozwiązaniem, bo to są poliestrowe sznurki Poza tym co wtedy na piętrze? To samo?
  8. Przeglądam wątek, dech mi zapiera co chwila i tak sobie pomyślałam, że może mi coś doradzicie. Dziś stolarz zaczyna obkładać moje schody. Mają to być schody dywanowe (chociaż nie wiem, czy jak są na betonie to dalej ta nazwa jest adekwatna), dąb belony, po prawej przy ścianie biała biga i na ścianie j biała poręcz drewniana Na razie wygląda to u nas tak Myśleliśmy o balustradach szklanych, ale po wycenie i recenzjach młodych rodziców posiadających takie balustrady odpuściliśmy Więc szukamy czegoś niedrogiego, a efektownego. Chciałabym, aby ta balustrada jak najmniej "przeszkadzała" schodom, tzn żeby ich nie przysłaniała za bardzo i nie przytłaczała, ale jednocześnie była ciekawa. Myślałam o czymś takim jak biała, metalowa, asymetryczna pajęczyna przymocowana do stropu (tak jakby opadająca na schody), albo jakiś asymetryczny arkusz blachy perforowanej, albo widziałam tu też w inspiracjach takie jakby pionowe rury niczym organowe . Czy te moje pomysły nie są zbyt pokraczne? Może mi podpowiecie coś innego?
  9. Witam serdecznie. Mam zagwozdkę z moją elewacją. Moj domek to trochę poprzerabiana Sielanka z Horyzontu. Ze względów ekonomicznych przy pomocy teścia pokryliśmy steropian jedynie klejem i pomalowaliśmy na biało. Nie straszy Z przodu kolumienki okrągłe zastapiliśmy kwadratowymi, ale niestety zostawiliśmy łuczek nad gankiem (mam ochotę jednak to zmienić i zrobić to na prosto). Ściana kolankowa jest podniesiona, więc proporcje nie zostały zachowane. Generalnie to trochę koszmarek, no ale cóż poradzić.... Elewacji frontowa na szczęście wychodzi na skarpę I mam z tym moim koszmarkiem dwa problemy. Będziemy niedługo wylewać taras taki w literę L narożny. Chciałam na krańcach postawić słupy. Bardzo podobają mi się takie proste kwadratowe, betonowe. Czy lepsze będą drewniane? Które pozwolą na zaprojektowanie fajnej elewacji? I druga zagwozdka. Chciałam jeszcze zaplanować coś na elewacji i tą bryłę jakby unowocześnić. I tu pytanie, czy to się da, jak myślicie? Jakieś wstawki z imitacji drewna? Jak tą moją chałupinkę podratować? Czy taka imitacja kamienia wyglądałaby dobrze? Dach grafitowy, podbitka metalowa grafitowa, okna orzech.
  10. Płytki wglębienia mają, ale z drugiej strony nie są takie chropowate jak surowy beton, czy jak papier ścierny, tylko właśnie są gładkie. Wiesz co, ewentualnie na priv możemy się dogadać, bo mi na pewno jakieś ścinki zostały. Jak Ci się nie spieszy to mogę coś wysłać, żebyś mogła sobie dotknąć
  11. nihiru jeśli chodzi o rozpoczynanie nowego tematu, to ten jest moim jedynym. W innych wątkach owszem pisałam, ale ich nie zaczynałam. (chyba, że mnie już skleroza bierze:-) ). Chyba, że chodziło o trzymanie się generalnie jednego tematu. Co do kuchni właściwie powinnam napisać, że kuchnia się już zaczyna robić, zmian już nie przewiduję. Ale dziękuję ardzo za opinię Czytam każdą dokłądnie. Jednak postanowiłam już kuchni nie tykać, bo niedługo to ona się ma już znaleźć u nas w domu, a z ciągłymi zmianami byłoby to niemozliwe. Słupek został po mojemu. Blat został zmieniony na biały. Zlew jest na środku szafki, bez ociekacza, nie "włazi" pod szafki. Co do uchwytów, to ich obecność jest świadomym zabiegiem. Stolarz prezentował mi m.in. opcje, które opisałaś. Uchwyty jednak będą Ikeowskie - Klippig. Wiem, że będzie to "skaza" wizualna, ale przeważa tutaj akurat inny dla mnie ważniejszy czynnik.
  12. Większa łazienka - Arkesia Grys I mozaika w kuchni
  13. Płytki wyłożone płytkami, ale jeszcze nie pomalowane i bez ceramiki, baterii i dodatków. Mogę już jednak dodać parę zdjęć łazienek. Mniejsza łazienka: Podłoga - My Way Noce Naturale - Paradyż Ściany - Concrete 1 i 4 - Tubądzin Niestety oświetlenie średnie. Płytki Concrete kupowane były w ciemno. W moim mieście nie można było ich dotknąć :\ W katalogu/na stronie producenta wydaje mi się, że wzór (faktura) płytek "podrapanych jest bardziej widoczna niż na żywo. Mimo tego nie zawiodły mnie Panowie płytkarze nie narzekali do nas na nie, ale nie pytałam też, czy dobrze się na nich pracowało. Klęli natomiast na mozaikę w kuchni
  14. Na razie bez fug wygląda to tak: Na innej ścianie płytki mają nierówności (ta sama kolekcja, więc kolor ten sam, tylko faktura inna), więc i tak się w jedną powierzchnię nie zleją, dlatego kombinuję Dzięki za odpowiedź Edit: Czarna fuga podobno ładnie wygląda tylko na początku, więc faktycznie zdecydujemy się na szarą Pozdrawiam
  15. Ja mam do Was szybkie pytanie: Co myślicie o czarnej fudze, do płytek udających beton? (30x60)
  16. Płytki do łazienek wybrane Mniejsza łazienka: Podłoga - My Way Noce Naturale - Paradyż Ściany - Concrete 1 i 4 - Tubądzin Większa łazienka - Arkesia Grys W dużej jest również już kupiona wanna Riho Delta Łazienki mają być zrobione w tym tygodniu. Panowie zaczynają we wtorek
  17. Czy Waszym zdaniem płytki My Way Noce Naturale na podłodze pasują do kolekcji Concrete z Tubadzina na podłodze?
  18. Dziewczynki chyba ta inspiracja do mnie najbardziej przemawia. I teraz pytanko. Jakie płytki (forma i kolekcja)? Jaki to rozmiar tych płytek? Czy myślicie, że można by je zastąpić jakimiś o innym formacie? Pasowałoby, żeby miały takie fajne listwy zakańczające. Na razie znalazłam płytki 20x20 bodaj color one i color two się zwą. Ale to jakieś obiektowe są. Czy kojarzycie coś innego? I czy znacie firmę, która produkuje farby do łazienki o takim kolorze jak na zdjęciu? Tikkurila? Jeżeli tak, to który kolor byście obstawiały?
  19. W kwestii nieporozumień co do pisanego słowa forumowego zgadzam się Co do inspiracji, to obie mi się bardzo podobają! Mam obawy co do białych fug... Że trzeba je będzie zaraz szczoteczką maltretować, żeby utrzymać wiecznie białe. Z tą pierwszą inspiracją to trafiłaś idealnie, bo ostatnio właśnie za mną taki zestaw chodzi - biały szary i żółty. A jeszcze do tego ten żółty jest w taki sposób zastosowany, że jak się znudzi, to go łatwo na inny kolor zastąpić (a jaka piękna zasłona prysznicowa ) Zmienialiśmy jakiś rok temu brodzik płytki na głęboki i nie wymagało to żadnych zmian hydraulicznych. Jedynie co, to ten brodzik aktualny ma troszkę inny kształt niż poprzedni i nie zgrało się to niestety z płytkami na podłodze - wychodzi nam spod kabiny kawałeczek podłogi bez płytek - masakra. Więc jeśli już, to tym bym się bardziej martwiła. A co do praktycznej strony, to jest super, bo jak tylko moja córa zaczęła sama siedzieć, to ze wanienki kładzionej na stole w pokoju (aktualna łazienka wanienki nie pomieści) szybko przerzuciliśmy się na brodzik
  20. Aantenka jeśli Was uraziłam, to przepraszam. Nie miałam takich intencji. To miał być żart Zdaję sobie sprawę, że każda z doradzających tutaj poświęca swój cenny czas, żeby pomóc innym w zaprojektowaniu swojej łazienki. I jestem za wszelkie uwagi bardzo wdzięczna! Właśnie jeśli chodzi o płytki, to byłam dziś zobaczyć co u nas jest i raczej nic mnie nie zachwyciło... :| A i pierwszej inspiracji nie widzię
  21. Alija chyba faktycznie zrezygnuję z otoczaków. Mozaika też trochę kosztuje, więc pewnie skończy się na normalnych płytkach. Ewentualnie różniących się nasyceniem koloru. Nie ukrywam, że za ta opcją przemawiają niższe koszty. Teraz tylko muszę poszukać dodatków, które ze zwykłego kibelka-szaraczka zrobią coś fajnego. Mówiąc dodatki myślę o zasłonie prysznicowej, jakiejś rolecie i dobraniu jakiejś szafki umywalkowej i oświetlenia. jedna lampa jest wisząca na środku sufitu, a druga nad lustrem. Muszę chyba wziąć latorośl pod pachę i poświęcić chwilę na przeglądanie oferty naszych tutejszych sklepów. Może mnie coś natchnie
  22. Alija ja zaczynam myśleć, że to przeze mnie ;p Jak zacznę zdzwiać, to się wszystkim odechciewa hehe W kuchennym kiedyś też namieszałam, że zapadła grobowa cisza A ja się waham między beżem a bielą do tych moich szarości. Ale już ni nie mówię, bo jakieś siły wyższe będą musiały ratować wątek
  23. Ludzie ja zwiariuję! Zmiana planów :| Ponieważ dno widać w portfelu, to postanowiliśmy z mężem zrobić na razie jedynie malusieńką łazieneczkę, a właściwie kibelek z prysznicem. Jak już będziemy bogaci to zrobimy sobie tą drugą łazienkę. Po lewej stronie we wnęce oczywiście prysznic. Wyłożony płytkami. Z zasłoną. Naprzeciwko wnęki, po prawej stronie umywalka. Na wprost wejścia kibelek. Okno dość duże, bo 150x60. Stelaż podtynkowy niski (bodaj 82cm). Zabudowa tego stelaża będzie jednocześnie połączone parapetem (nie wiem jak to opisać, mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi). Za wnęką po lewej grzejnik. Kolorystyka: szaro/grafitowo-beżowa. Chciałabym, żeby była nowoczesna, ale nie ascetyczna (może być przełamana jakimś elemetnem rustykalnym lub awangardowym albo ciekawą tapetą) i elegancka. Myślałam np. zastosować otoczaki jako dno prysznica, ale boję się, że wtedy wykluczy to elegancję tej łazienki. Może lepiej jakąś ciekawą mozaikę (w ilości skromnej ze wzgl. na jej koszty) - najlepiej jakby nie była bardzo kontrastowa (mozaika). No i dużym plusem będzie mała ilość płytek. O matko... chyba znów przesadzam... Popróbuję coś stworzyć, ale jakaś szkarada zapewne mi wyjdzie. http://www.houzz.com/photos/914603/Joseph-Parisi-Interiors-modern-bathroom-new-york http://www.houzz.com/photos/242883/Talbot-Residence-contemporary-bathroom-seattle http://www.houzz.com/photos/165151/Luxury-Bathroom-contemporary-bathroom-new-york Edit: Wymodziłam coś takiego: Rozplanowałam to na razie kolorystycznie: Najciemniejsze płaszczyzny to te wyłożone ciemnym otoczakiem z efektem mokrego kamienia jak na, którejś z inspiracji. Jaśniejszy szary to jakieś płytki szare. A bezowy kolor to farba. Ponieważ nie mogłam wymyślić lustra, które by się nie kłóciło z oknem w jakiś sposób, to powtórzyłam je wymiarami i dołożyłam jeszcze obraz w takich samych wymiarach. Podoba mi się też taka podłoga jak w inspiracji z otoczakami, ale ze względu na wymiary łazienki chyba się nie da tego zrobić tak, żeby to łądnie wyglądało. A teraz proszę mnie zbesztać i powiedzieć co jest nie tak i jak by było lepiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...