Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hubert r1200gs

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    zabudowa poddasza

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Mazury & Warszawa

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

hubert r1200gs's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. leszekt, dobrze rozumiesz. mam po 1,5 cm luzu po obu stronach. Czy za duzo? Moim zdaniem nie ale poczekajmy co flashback i rom-kon na to Ja jestem domoroslym majsterkowiczem i robie tylko u siebie na wlasne ryzyko
  2. Gagu - ja bym wezwal fachowego dekarza, ale nie tego do developera - niech to obejrzy. Membrana powinna byc wodoszczelna od zewnatrz ale pokrycie dachowe nie powinno mimo to przepuszczac na nia wody, czyli po prostu przeciekac! Obrobki blacharskie na polaczeniu polaci glownych z lukarna do sprawdzenia. A jesli chodzi o nagrzewnice to mam nadzieje, ze nie uzywasz gazowej - wytwarza b. duzo pary wodnej!
  3. leszekt, ja u siebie robilem to nastepująco: najpierw wpinałem profil CD w skrajny lewy lub skrajny prawy grzybek ale jeszcze przed wsunieciem CDka w UD, potem delikatnie wsuwasz CD w UD do samego konca ale tak aby nie zgiac juz tego zapietego grzybka. Pozniej po kolei nastepne grzybki az dochodzisz do ostatniego, tez go oczywiscie wpinasz a pozniej calego CDka przesuwam o 1,5 cm. Tzn. wysuwam go o 1,5 cm z tego UDka w ktory wszedl na poczatku i te 1,5 cm wsuwam w przeciwny UD. Pozniej koniecznie trzeba sprawdzic czy sie grzybki nie powyginaly przez to przesuniecie i ew. je skorygowac. Poczekamy az sie pojawia nasi forumowi spece to potwierdza czy to jest OK, bo tez jestem ciekaw czy mi wszystko na głowe nie spadnie którejś gwieździstej nocy
  4. Witajcie, mam maly problem z wykonaniem pozornie prostej zabudowy. W nowym mieszkaniu mam ustawioną wannę zbyt blisko gniazdka 220V, w którym tak naprawdę docelowo potrzebuję 12V. Aby było bezpiecznie chcę odkuć ten kabel zasilający pod sufitem i tam natynkowo założyc transformator który mi zamieni napięcie. Nie ma możliwości ukrycia transformatora w ścianie więc chcę go zabudować GK. Jak to zrobić? Tzn. na jakich profilach? Zabudowa będzie miała szerokość 105 cm (od ściany murowanej do zabudowy geberitu, która została pociągnięta aż po sufit), głębokość ok 6-8 cm, natomiast "zwieszenie" z sufitu może wynieść max 25 cm bo nie wiem jeszcze na jakiej wysokości są te kable. Sufit już jest podwieszony (GK). Ogólnie konstrukcja będzie bardzo lekka i nieduża. Chcę przykręcić profile UD30 do ściany i sufitu i do nich kręcić paski płyty (to jest budownictwo mieszkaniowe i stropy monolityczne więc nie pracuje tak jak więzba). Natomiast nie mam pojęcia jak połączyć te płyty pod kątem 90 stopni. Też dać tam UDka luzem? Wydaje mi się mało solidne ale za bardzo nie mam innego pomysłu... Na jakiekolwiek wieszaki nie ma miejsca tzn. ESa nie dam rady przykręcić z boku gdybym chciał wstawić CD. Mógłbym też przykręcić UDki po bokach i w nie wsunąć CD ale niestety po bokach jest juz położony gres aż po sufit - wiercenie odpada Sorry, ze wrzucam to do zabudowy poddasza ale to chyba najbardziej aktywny wątek na temat GK...
  5. Zastanow sie co bardziej utwardzi Ci podloze pod lawy: najlepsza nawet zageszczarka czy gotowy dom (np. moj niewielki domek 100 mk2 wazy ponad 100 ton). Ja bym sie zdecydowal na nizsze posadowienie ale na gruncie rodzimym i wtedy mozna spac spokojnie. Bedzie to kosztowalo 2-3 warstwy bloczka wiecej
  6. Prawdopodobnie masz zbyt cienka warstwe podsypki z piasku a jesli jeszcze budowlancy polewali ja woda przy zageszczaniu, do tego gliniaste podloze o ktorym piszesz plus mrozna zima i masz przyczyne. Mroz rozsadzil Ci chudziak i dlatego unioslo go do gory. Chudziaka bym skul i zalal na nowo a przedtem wybral weicej gliny, zasypal piaskiem i porzadnie zagescil. Pekniety fundament nie wyglada dobrze ale szczescie w nieszczesciu ze to pod garazem, jak gleboko w ziemie idzie to pekniecie? Nie widze izolacji pionowej scian fundamentowych..! Zostaly wykonane?
  7. Rom-Kon, Flashback - dziekuje za opinie. Niestety moje obawy potwierdzaja sie. Zastanawialismy sie zatem nad boazeria ale nijak nie trafia to w nasz gust. Czy to deski szerokie czy waskie, iglaste, czy nie, lakierowane kolorem czy bezbarwnym... nie podoba sie i juz. Postanowilismy ze polaczymy GK z drewnem w nastepujacy sposob: 1. Zabudowujemy skosy bez spoinowania poziomego plyt bo dlugosc skosu nie przekracza 2,60. Nie spoinujemy tez plyt w pionie lecz w miejscu laczenia plyt przykrecamy drewniana belke szer ok 8 cm i grubosc np 3 cm. Ta belka ma "udawac" odkryta krokiew ale przede wszystkim zakrywac polaczenie plyt. 2. Zabudowujemy sufit nie stosujac sie do zasady mijania sie spoin sufitu ze spoinami skosu. Tutaj tez przykrecamy taka sama belke, ktora tym razem ma udawac jetke i tez przykrywac polaczenie plyt. Na przecileglym skosie oczywiscie tak samo. Nie unikniemy poprzecznego spoinowania plyt na suficie ale jesli popeka to po prostu bedziemy musieli z tym zyc 3. Dlugosc najwiekszego pomieszczenia ma 3,6m wiec akurat 3 plyty. Pozostale pomieszczenia na poddaszu sa mniejsze wiec powinno byc latwiej nam tak rozplanowac plytowanie aby te nasze niby-krokwie i niby-jetki byly rozmieszczone symetrycznie pod wzgledem wizualnym. Wrzucam foto surowego poddasza dla ulatwienia zrozumienia o co mi chodzi. http://img526.imageshack.us/img526/9958/dsc1051z.jpg Poddasze bedzie podzielone na 4 pomieszczenia: 1. hol "przecinajacy" poddasze na pol 2. po jednej holu stronie duza sypialnia - to to pomieszczenie 3,6m dlugie 3. po drugiej stronie holu to samo ale podzielone jeszcze wzdluz na 2 pomieszczenia tzn: mala sypialnia i pomieszczenie pelniace funkcje nocnego WC i pomieszczenia gosp. Nie planujemy zadnego pomieszczenia "mokrego" na poddaszu. Oczywiscie spoinowania nie unikne w wielu miejscach (mur-skos, skos-sufit, skos-kolankowa) i tam gdzie sie da polacze slizgowo ale najwazniejsze ze w miejscach najbardziej widocznych beda one zakryte a moze nawet wizualnie ciekawie wygladac to drewno. Rom-Kon, Flashback... co sadzicie o tym pomysle? Tzn. polaczenie zabudowy GK z tymi belkami drewn. w miejscach spoinowania? Czy popelniam gdzies blad? Pozdrawiam Hubert
  8. Witajcie, jestem wlasnie przed zabudowa poddasza plytami GK i naszly mnie spore watpliwosci co do tego rozwiazania. Chodzi mi o to czy mozliwe jest pekanie laczen plyt GK tylko pod wplywem zmian temperatury? Zakladam, ze stelaz, plytowanie i spoinowanie wykonam prawidlowo po przekopaniu sie przez ten watek. Dom jest na Mazurach w okolicach polskiego bieguna zimna. Dom jest caloroczny ale sluzy nam jako weekendowy - takze zima. Ogrzewany bedzie tylko wtedy gdy bedziemy w nim przebywac czyli 2-3 dni w tygodniu. Ogrzewanie kominkowe z rozprowadzeniem cieplego powietrza na poddasze bez innego zrodla ciepla. Sciany zewnetrzne: Ytong 24cm + 10 cm styropian, poddasze bedzie ocieplone 15cm + 10 cm. Postawilem juz sciany dzialowe GK na poddaszu i mam zabierac sie za zabudowy sufitu i skosow ale na tym etapie moge jeszcze zdecydowac sie na np. boazerie choc tego bardzo bym nie chcial natomiast jesli GK ma pekac pod wplywem szoku termicznego to chyba nie ma wyjscia W przypadku takich mrozow jak ostatnio, moze sie zdarzyc ze temperatura wewnatrz spadnie ponizej 0 stopni a bedziemy chcieli rozgrzac np do 20st. Co sadzicie? P.S. Podziekowania za Rom-Kon za dotychczasowa pomoc
  9. Witajcie, mam na imie Hubert, jestem z Wwy ale buduje dom na Mazurach. W zasadzie budowa jest gotowa, wszystkie prace mokre (takze wewnatrz) zakonczone. Obecnie zabieram sie za zabudowe GK poddasza. Mam nadzieje, ze uda mi sie tu znalezc w pomoc w niektorych kwestiach. Sam tez chetnie podziele sie doswiadczeniem. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...