Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kataryniarz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kataryniarz

  1. Przykro mi, że tylko tak interpretuje się teraz uczciwe polecenie… Jednak zważając na to o co pytał autor wątku uznałem, że moje doświadczenie może jednak komuś pomóc – choćby tylko przez skierowanie w sprawdzone miejsce. Długi czas już obserwuje forum i widzę, że wiele osób wypowiada się bardzo fachowo praktycznie w każdym temacie, ale dużo jest też takich którzy nic nie piszą a szukają prostych informacji (jak ja wielokrotnie ). Dyskusja o tym czy samemu można czy nie można też chyba nie ma sensu, teoretycznie wszystkiego się można samemu nauczyć i zrobić, pytanie tylko ile to nam zajmie CZASU. Prawda jest taka, że często więcej można w tym czasie zarobić poświęcając się swojej pracy, niż oszczędzić na zleceniu tego fachowcom. Po to są w końcu usługi wszelkiego typu. Ale jak już pisałem nie wykluczam douczania się samemu, jak mi się skończy gwarancja to chętnie się dowiem jak robić przeglądy samemu.
  2. Wracając do tematu wątku, chciałbym dać wskazówkę tym „zielonym” w temacie, którzy potrzebują systemu nawadniania a za Chiny nie będą w stanie sami go wykonać Też nie należę do specjalistów od tych rzeczy, a zraszacze biorąc pod uwagę powierzchnię mojego ogrodu na działce nad Zegrzem były niezbędne. Na szczęście są ludzie, którzy wykonają całą tą robotę od samego projektu zaczynając i jeszcze dają gwarancję i serwis, a jak się zorientowałem nie u każdego jest to regułą. W każdym razie moje zraszacze od dwóch lat działają jak nowe - w sumie nic dziwnego, bo dwa razy do roku (przez 3 lata, bo tyle trwa gwarancja) przyjeżdżają specjaliści i robią przegląd całego sprzętu, przed i po sezonie. Zainteresowanych kieruję do pana Szymona Bazyluka z Nefelitu, na pewno pomoże. Będę jednak dalej śledzić forum, bo już sporo się dowiedziałem i nawet jak na mój oporny umysł w tematyce ogrodów coś tam zapamiętałem. Może w tym roku przełamię się i coś więcej podziałam własnymi rękami
  3. Dzięki za rekomendację. Idzie do mnie pierwsze zamówienie – zielona herbata i Musc Blanc – tajemnicza nazwa o nutce piżma
  4. Jak dla mnie chyba tak, chociaż ja od razu wszystko ubezpieczałem w hdi, więc nie miałem dylematu. W porównywarkach wypadają nieźle, więc możesz się tez przyjrzeć
  5. Dla mnie to enka w sumie pierwsza platforma bo wcześniej miałem kablówkę w mieszkaniu. W domku postawiliśmy na to i raczej nie planujemy migracji. Nawet polecam znajomym. Jak się złapie fajną promocję to tym bardziej trzeba korzystać.
  6. Chyba jeszcze nie wszędzie to po pierwsze, a po drugie to masz o wiele mniej kanałów w naziemnej tv cyfrowej. Już wolę zapłacić i mieć co oglądać, a nie same najprostsze kanały.
  7. Zastanawiam się nad samym multiroomem. Teraz chyba ostro to rozwinęli i teraz w tym premium to tak jakby dwa niezależne dekodery prawie. Czekałem na coś takiego a nie jeden spoko a reszta bez ważnych opcji.
  8. Żeby się samemu uczyć to trzeba mieć przede wszystkim czas i motywacje. Z tym najtrudniej i chyba do tego też się przyda nauczyciel. Speak Up miałem blisko i naprawdę nie żałuję
  9. Też wolałem się „oddać” w profesjonalne ręce. Chęci u mnie są ale tak po pracy to chyba tylko kurs jest w stanie mnie zmobilizować. Poza tym jak mam sam rozkminiać gramatykę jak jestem zmęczony to już wolę jak mi lektor w su wytłumaczy.
  10. Ja jak zmieniałem panele, to w DDD w Płocku pokazywali mi jakie są łatwiejsze, a jakie trudniejsze w montażu. Ale konkretnych marek teraz ci nie wymienie. Najlepiej zapytać kogoś kto na tym się dobrze zzna, albo kogoś kto sprzedaje. Lub właśnie zmienić "fachowców".
  11. Kusi mnie ich nowa oferta Premium z Turbodekoderem HD z cyfrową nagrywarką jako główny i dekoderem HD DVB-T, dodatkowy. Ze strony nie wygląda to najgorzej, można sobie dobrać konkretny pakiet z kanałami HD. Podłączenie dekoderów jest bardzo zrozumiale opisane na ich stronie www. Dobrze, że pomału ta usługa wychodzi z cienia.
  12. No ja tylko słysząłem o tym, ale teraz ma być podobno powtórka w tym ich wakacyjnym cyklu dokumentów. Teraz nie odpuszczę, bo się w necie naczytałem tyle opinii i wszystkie w ogóle w tonie oburzenia. Mnie jakoś te opisy nie dziwią. W swoim otoczeniu tez miałem takie przykłady i jakoś nie potępiam.
  13. Wczorajsze wydarzenia spowodowały podniesienie się ciśnienia. Dwukrotne oszustwo, bo i w pierwszym meczu niesłusznie uznana bramka i wczoraj niuznana prawidłowa bramka, toż to skandal! Po co oglądać teraz finał dwoch drużyn bez polotu?
  14. W pewnym sensie rację ma. Ale cóż, kampania się rozpoczyna to i wielkich słów częsciej niż zawsze używać trzeba
  15. Nie zamarza, ale jest lodowato zimna
  16. Słuchajcie, czytam i oczom nie wierzę, ale też mam problem z sąsiadem Może ktoś poradzi co można zrobic, bo juz z sil opadam... Mam nad sobą sąsiad - pijaczka i jak można się spodziewać - awantury, libacje są na porządku dziennym. Ale to akurat nie jest największym problemem, bo wystarczy wezwać policję i koniec imprezy. Problemem jest to, że praktycznie każde jego słowo słyszę jakbym miał go za uchem. Czy to możliwe że blok ma tak wadliwą konstrukcję. Dopiero kiedy mówi bardzo cicho mam w mieszkaniu spokój, w przeciwnym razie czuje się jakbym miał lokatora. Nie wiecie czy mogę zwrócić się do administracji z wnioskiem o jakieś badania akustyki? Czy może duży wpływ na to ma fakt, że prawie wszystkie meble sprzedał a w mieszkaniu ma tylko regał, łózko i stolik?
  17. Kataryniarz

    Żałoba

    Podejrzewam, że takie działania, przynajmniej na szczeblu MSZ podejmowane są niejako 'z automatu' i na tym poziomie media rzadko informują o przesyłaniu kondolencji... A żałoba w Brazylii - największe skupisko Polonusów po USA
  18. No jak to co? wielka chmura nad Europą i samoloty nie zatruwają już powietrza
  19. Kataryniarz

    Żałoba

    Dwa dni przed? Tzn że wcześniej się wydarzyło coś w Brazylii? Bo trzydniową żałobę ogłoszono w dniu katastrofy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...