Słuchajcie, Dzierżawię działkę rekreacyjną(od 2 miesięcy)....Działka nad jeziorem - pow. działki 300 m kw. Jest na niej Eko szambo siła, itp.Poprzedni dzierżawca miał zamiar stawiać tam domek ale się rozchorował i musiał odstąpić działkę. Jest na niej mała przyczepa kempingowa, której chcę się pozbyć. I teraz mam dylemat............. Zamiast przyczepy chciałam postawić tam domek holenderski ale jak oglądam te domki to mnie to przeraża... za 25 tys domek ok. 10 - 15 letni na dobrze pordzewiałej ramie, ale są w nim wszystkie meble, kuchenka, lodówka łazienka itp...czyli stawiasz i mieszkasz ale....za 25 tysięcy mam nową drewnianą nieocieploną kryta papą brdę o pow, 45 m kw.,(holender ma ok. 33 m kw). W drewniaku muszę zrobić instalacje ele, kanalizację, urządzić itp....co na pewno wyniesie kolejne parę kółek..... I teraz nie wiem co wybrać stary urządzony mobilhołm czy nową nieurządzoną brdę..... Przypominam że to wszyystko na dzierżawionej działce(umowa przedłużana co 4 lata) Sąsiedzi wokoło mają głównie takie brdy..... Proszę doradźcie Pozdrawiam MAgda