robkin
-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
robkin's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Człowieku napisz prośbę do ZE o przesunięcie linii napowietrznej lub zamianę na kablową. Żadnej wojny. Sam też chyba chcesz podłączyć się do ZE. Broń Boże nie próbuj też sam coś robić z tym wiszącym kablem.
-
Zostaje tylko dogadanie się najpierw z ZE, a następnie jak zakład będzie już skory do przebudowy linii to z właścicielem posesji (jakoś ten kabel trzeba będzie poprowadzić przez obie działki) . Koszta i czas: szybciej na własny koszt, na koszt ZE to trochę potrwa, muszą uwzględnić w budżecie.
-
Wszystko do przyłącza energetycznego, czyli do licznika jest własnością zakładu energetycznego. Na drzwiczkach przyłącza zakład ma założone własne kłódki. Użytkownik ma możliwość otwarcia tylko drzwiczek z licznikiem. Nawet jeżeli linia, słup było wybudowane na nasz koszt.
-
Mam DGP w domu parterowym. Instalacja/rury położone na strychu, napędzane dwoma turbinami. Otwory grzejne skierowane około 0,5m w dół do pomieszczeń.
-
Było to mokre lato. Przyszli do mnie kiedyś goście (bliscy znajomi) w zabłoconych butach, nie zdjęli ich. Pozostawiali mokre brudne ślad po całym domu. W salonie mam panele, w pokojach córek dywany. Po paru godzinach błoto spadało na podłogę w postaci zaschniętych grudek. Sprzątałem przy nich, żeby się tak to nie roznosiło. Nie przeszkadzało im to i nic sobie z tego nie robili. To było nasze ostatnie spotkanie.
-
Dom parterowy, energooszczędny, z dużymi oknami w kształcie litery L
robkin odpowiedział jeunesse → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
mieszkam w takim, Rumianek z firmy Archeton - chociaż energooszczędny w kształcie litery L to na powiedziane wyrost -
Sorry, wycofuję się podeszłem do tego tematu zbyt emocjonalnie. A na temat prowadzenia warsztatu stolarskiego to mam pojęcie. Pozdrawiam o przepraszam
-
zabolało ?, bo ten tekst był skierowany do Ciebie "prem" i od Ciebie spodziewałem się właśnie takiej odpowiedzi
-
Witam, Obserwuje to forum od początku jego istnienia, konto założyłem niedawno (nie miałem potrzeby wypowiadania się) - teraz trafiłem na ten wątek i jestem przerażony panującą tu zawiścią i niestety typową polską zazdrością i krytykowaniem wszystkiego u innych. Uważam, że Dziobak jest geniuszem w swoim fachu i tyle. Nie rozumiem, po co kilka forumowiczów wypowiada się na temat stolarstwa i tzw technologi zastępczej, zupełnie się na stolarstwie nie znając lub mający mętne, ogólne o nim pojęcie. Szkoda, że wątek umarł i dziobak zrezygnował z prezentacji swoich prac.