Witam Wszystkich
Moja (Nasza - moja i żony budowa) już się pomału kształtuje w naszych głowach. Mamy działkę (21arów), i właśnie się zastanawiamy co na niej zrobić. Jest już na niej budynek gospodarczy, studnia, DUŻY!!!!! dąb (lub buk) - to są te dobre rzeczy i jest jeszcze budynek mieszkalny - to właśnie jest ta rzecz ni to zła ni dobra. Bo tak: budynek ten ma swoje lata (coś koło 50), po podziale geodezyjnej działek mamy tylko jego połowę - czyli znajduje się przy granicy (coś jak bliźniak) I się zastanawiamy czy go rozbudowywać czy postawić nowy dom obok? Nadmienię że dom ten jest w naprawdę dobrym stanie. I jedno i drugie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Nowy budynek to zawsze nowy budynek można zrobić coś co całkowicie będzie nam odpowiadało (puścić wodze fantazji - w ograniczonym zakresie oczywiście (finansami i zdrowym rozsądkiem)) ale wtedy na działce będą dwa budynki z czego ten stary całkowicie niewykorzystywany (nie ma mowy o wyburzeniu czy jakiejś agroturystyce czy wynajmowaniu) Rozbudowa ograniczy nas w pewien sposób ale może też ograniczyć koszty (ale nie musi )I tak właśnie jesteśmy w kropce Może macie jakieś pomysły, przemyślenia na ten temat?? Z góry dzięki za odpowiedzi