Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dalmork

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    wykonawcy

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

dalmork's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kleszcze_%28paj%C4%99czaki%29 to też mnie zainteresowało ! http://pl.wikipedia.org/wiki/Permetryna Dajcie znać czy ktoś to stosował mam oprócz psa jeszcze 2 koty i zmartwiło mnie: "Stwierdzono toksyczność dla organizmów wodnych[3] oraz kotów."
  2. Wikipedia: Walka z nadmierną liczbą kleszczy Istnieją cztery główne sposoby kontroli nadmiernej liczby kleszczy: 1. Okresowy oprysk pestycydami danego terenu. Stosuje się głównie w obejściach gospodarskich, obiektach ważnych turystycznie oraz na placach zabaw dla dzieci, gdzie kleszcze są szczególnym problemem. 2. Kontrola ilości saren i jeleni na danym terenie. Ponieważ sarny i jelenie są głównymi żywicielami (same nie chorują na choroby odkleszczowe) pozwalającymi kleszczom zakończyć cykl rozwojowy i złożyć jajeczka, więc ich kontrola skutecznie zapobiega rozmnażaniu się kleszczy. W amerykańskich badaniach redukcja lub likwidacja populacji saren i jeleni drastycznie zmniejszała zagrożenie kleszczami niekiedy do zera w ciągu zaledwie pięciu lat. Redukcją populacji saren i jeleni zajmują się myśliwi. Zagrożenie kleszczami zmniejsza się po odgrodzeniu terenu, np. placu zabaw od lasu tak, by większe zwierzęta leśne nie mogły przejść i 'zgubić' na chronionym terenie kleszczy. 3. Kontrola kleszczy atakujących sarny i jelenie. W tej metodzie sarny i jelenie są automatycznie traktowane pestycydem za każdym razem, gdy korzystają z leśnych karmników. Stosuje się system wałków nasączonych środkiem kleszczobójczym. Również w tych badaniach obserwowano drastyczny spadek ilości kleszczy w ciągu pięciu lat stosowania metody. 4. Rozsypywanie w zagrożonym terenie małych kartonowych rurek (jakie są w środku rolek papieru toaletowego) z wacikiem w środku, nasączonym środkiem kleszczobójczym i wysuszonym. Mysz polna, która jest żywicielem młodych kleszczy, wykorzystuje takie waciki do budowy gniazd i w ten sposób, przynajmniej w okresie gniazdowania się odkleszcza. Istnieją też niepotwierdzone naukowo doniesienia, że hodowla perliczek w obejściach gospodarczych zmniejsza zagrożenie kleszczami na małą skalę, gdyż perliczki żywią się kleszczami. Kleszcze lubią żerować w ocienionych, wilgotnych miejscach, dlatego usunięcie z posesji krzewów, koszenie trawy na krótko, zastępowanie ściółkowanie trawą ściółką ogrodniczą, grabienie liści - prawdopodobnie zmniejszy niebezpieczeństwo spotkania z kleszczem.
  3. a prosiłem o konkrety kto co stosował. Podoba mi się pomysł z naturalnym wrogiem kleszczy. Jest coś co się nimi żywi? Może jakieś mrówki, biedronki, pająki? - cokolwiek by tylko zjadało to cho...two. Jeżeli jakiś środek do pryskania wystarczy na 30 dni to już jest OK bo wystarczyło by 2 razy w roku spryskać ogródek na wiosnę i jesienią. Jeśli by to nie pomogło to mogę pryskać co miesiąc. Chcę się tego pozbyć z ogródka i tyle!
  4. i znów nowy ROK! Czy ktoś już może stosował jakiś środek do pryskania działki? tylko proszę nie pisać o chorobach, ilości złapanych kleszczy przez zwierzaki czy ludzi, o tym jakie to szkodliwe dla środowiska itp. bzdurach. Tematem forum było czym pryskać działkę! Lubię przyrodę w lesie, parkach, górach i tam mogę się pilnować, nosić długie spodnie czy rękawy ale na swojej działce chcę leżeć w ślipkach na trawce i chodzić boso!!! 20 lat temu tak właśnie robiłem i nigdy nie złapałem kleszcza, a teraz tego choler...twa jest PEŁNO! KONKRETY: czy ktoś już może stosował u siebie ten produkt: "Środek na insekty, Roach&ant killer" kosztuje 250 zł i jest ze Stanów więc obawiam się, że może na nasze kleszcze nie działać. Pytam: czy ktoś stosował i z jakim skutkiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...