-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez marko222
-
Posiadam do sprzedania nowy, fabrycznie zapakowany wymiennik Klingenburg gs35/450. Zakupiłem kiedyś 3 sztuki, i jeden leży do tej pory niespożytkowany. Gdyby ktoś był chętny to proszę na maila marko222@interia.pl. Ps. jestem z Łodzi.
-
A jeszcze jedno mnie zastanawia. Czy skropliny występują tylko po stronie wyrzutni? Czy również mogą wystąpić po stronie czerpni?
-
Chociaż szybko dowiesz się o przecieku
-
Muszę Wam polecić materiał do lutu twardego stal/mosiądz. Mianowicie w sklepie spawalniczym kupiłem materiał do spawania w otulinie. Jest to laska 1m 3,2mm i nazywa się Brox as. I co najważniejsze kosztuje 6zł Według mnie tym materiałem stal z mosiądzem lutuje się lepiej aniżeli tym drogim ag45. Mało tego, polutowanie nawet stali nierdzewnej nie stanowi problemu. Oczywiście to moja opinia, a Ci co nie wierzą niech najpierw kupią ag45 za 50zł/0,5m
-
Dlatego zrobiłem po dwa kanały mniejsze, ponieważ ja już mam takim dwoma kanałami poprowadzoną instalację. Sam mistrz Adam podsunął mi ten pomysł zastosowania dwóch kanałów mniejszych do skrzynki rozprężnej. Instalację mam puszczoną nad sufitem k/g a pod stropem (nie miałem za dużo miejsca). W ten sposób robiąc mam większy przekrój w moim przypadku 125-ek aniżeli jednej 160-ki. Z tymi wymiarami to jedynie mógłbym zejść zmieniając w jakiś sposób ten bypass w lewej górnej komorze, ale nie więcej niż 10 cm. Zachowując wszystkie wymiary dot. prawidłowego umieszczenia wentyli, mi taka wielka wychodzi. Chyba, że zastosowałbym "wywiewu" w prawej dolnej komorze. Wtedy faktycznie robi się metr. Aczkolwiek na panujące tam wilgotne środowisko, trochę się obawiam o jego żywotność.
-
Możecie rzucić okiem na mój schemat skrzynki. W ramach przypomnienia Wymiennik gs35/450 wentyle r3g220 reku.pdf]89211[/ATTACH] To zakreślone to bypass. Wymyśliłem w ten sposób, że będzie to kawał płyty, sterowany ręcznie od dołu. W pozycji zamykającej bypass poprostu będzie dolegał do tylnej ściany i zamykał otwór, w pozycji "letniej" będzie otwarty i będzie zamykał wymiennik. Struga powietrza z wentyla będzie powodowała dopychanie tej płyty i zarazem jej uszczelnianie w każdej pozycji. Bypass będzie połączony poza skrzynka bezpośrednio z wyrzutnią. Co Wy na to?? Czekam na słowa krytyki
-
Mr_Mabram dziękuję Ci bardzo za cenne informacje.
-
W takim razie dobrze że tych analogowych z kapilarą przylgową nie kupiłem, dzięki za info. Mam pytanko, czy do ciepłej wody użytkowej, na zasilaniu potrzebuję naczynko przeponowe? Bardzo mnie to zastanawia, ponieważ ja zasilanie mam z hydroforu z "poduszką powietrzną". Zasilanie mam bezpośrednio bez żadnych zaworów. Nie wiem czy dobrze rozumie, ale gdy nastąpi rozszerzenie wody w moim świniaczku 115l, to powinno nadmiar cofnąć do hydrofora? A czy nie będzie sytuacji takiej, że w przypadku braku zaworu zwrotnego na zasilaniu bojlera będzie mi wysysało ciepłą wodę?
-
Muszę się zastanowić z tymi mufkami do termometrów. Trochę nastawiłem się na przylgowe, może niepotrzebnie. Teraz będę miał już problem wyciąć bo mam go już skręconego i pomalowanego. A więc raczej tylko pozostają przylgowe, aby nie przedziurawić wężownicy do bojlera. Chyba muszę się przespać z tematem, bo przy tych termometrach i ogólnie przy sterowaniu całego ogrzewania (regulatory pokojowe, pompy itd) to chyba "wjechałem do pit stopu i nie mogę wyjechać" Chyba ktoś na początku tematu, chyba Adam M. podawał ten sposób o którym bajcik piszesz, ale moja ograniczona wyobraźnia nie podołała temu i do tej pory się zastanawiam o co w tym pomyśle chodziło
-
Wszystkich zdjęć niestety nie jeszcze nie mam. To są z samego początku prac: moja dennica blacha 8mm buforek 480litrów blacha 6mm wspawany świniaczek do środka, jednak Oczywiście stożek z miedzi wg pomysłu samego Mistrza oraz grzałki 3x1,5kw oraz 3x2kw. Do bojlera zakupiłem nawet w dobrej cenie rurę z nierdzewki 10m. Niestety nie udało mi się jej zamontować i założyłem od samego dołu do dołu bojlera 10metrów miedzi. Rura stalowa to może i fajny sposób na łączenie ze sobą elementów ale na zewnątrz. Walczyłem z nią dobre pół dnia, niestety z wynikiem negatywnym. Osoby, które nie miały z nią do czynienia przestrzegam. Zakupiłem sobie zestaw do lutowania propan-tlen ze niewielkie pieniądze i gorąco polecam osobom, które będę same wykonywały przede wszystkim stożek taki zestaw. Zdecydowanie ułatwia pracę przy lutowaniu. W najbliższym czasie wkleję zdjęcia już postawionego w kotłowni Potrzebuję rady do pomiaru temperatur. Zastanawiam się, że najlepiej byłoby elektronicznie chyba, ze względu na brak wspawanych czujek. Chyba, że przylgowe. Pomóżcie
-
Właśnie skończyłem malować, jutro wkleję zdjęcia Wbrew pozorom taki buforek do masa roboty.
-
Możesz opisać lub przypomnieć swój post ewentualnie o tym syfonie? Na zasilaniu rozumiem to robiłeś, ale głęboki? Z góry dziękuję PS. jutro jadę z buforkiem do gościa z plazmą
-
Dzieki cruz za wsparcie 14mm wooow (to musiało majątek kosztować). Z tym, że ja będę robił w grawitacji i planuję dać 1,1/2 cala ale jeszcze mi się dzisiaj lampka zapala, czy by nie dać 2 cale? Czyli w tym momencie taka wiertnica podejrzewam koszty nie małe. Ale faktycznie takim palnikiem poszło by moment, to jest dobre.
-
No może i faktycznie się uparłem. Ale z kamieniem nie powinno być problemu, ponieważ muszę zrobić stację uzdatniania wody wraz ze zmiękczaczem ze względu straszne wyniki wody ze studni głębinowej. A więc problem z kamieniem rozwiązany Co do bakterii, tak jak pisałem sterowanie przez integrę - przegrzewanie raz na jakiś czas. Problemu również nie powinno być. Niższe koszty wykonania. Ale człowiek jak się uprze, to wszystko tłumaczy sobie na swoją stronę Jednak chyba spróbuję z tym świniaczkiem. Ale na wszelki wypadek, dorabiany spód jednak zrobię skręcany tak na wszelki wypadek Jutro albo pojutrze zabieram się do roboty. Sukcesywnie będę wklejał zdjęcia. Macie jakiś sposób na wycinanie dziur na te łuki hamburskie?? Ścianka 6mm Jeszcze jedna gorąca prośba. Ponowię pytanie Zład wiruje odwrotnie do wskazówek zegara, czyli patrząc od góry w bufor: wyloty mają być skierowane odwrotnie do wskazówek wloty (np. zasilanie podłogówki) zgodnie skierowany do wskazówek zegara Dobrze rozumiem? A co myślicie o wizualizacji temperatury. Znalazłem coś takiego http://allegro.pl/termometr-do-kotla-z-kapilara-i1888867952.html Plusem to, że mniej otworów w tej grubej ścianie bufora. Ale nie wiem na ile wiarygodne to będzie.
-
Adoratek, a czemu byś nie dawał tego zbiorniczka? Nie mam zdjęć, ale jak się na niego patrzy to jest po prostu super, taki "świniaczek" 115l pofałdowany aby pewnie była większa powierzchnia wymiany, wspawane króćce już z nierdzewki... Ja się sugeruję tym, że przy takim zbiorniczku mogę utrzymywać dużo niższą temperaturę w okresach przejściowych lub w letnim w buforku a co za tym idzie i straty związane z jego izolacją. Mało tego przy solarkach lub przy PC własnej roboty średniej wydajności zawsze będę miał wodę użytkową i to w wystarczającej ilości. W przypadku wężownicy ta temperatura musi być wyższa aby była następowała wymiana. Wiadomo, mankamentem lagionella, ale i tak cały buforek zamierzam sterować - nagrzewać poprzez integrę (bo tak uważam jest najprościej i najbardziej efektywnie) czyli w tym przypadku raz na kilka dni przegrzeje buforek powyżej wskazanych powiedzmy 70st. Boje się tylko czy nie wystąpią jakieś dziwne turbulencje wokół tego zbiornika. Co myślicie? Dzięki za rady Adoratek, a jakimi rurami masz połączone w grawitacji? Ja myślę 1.1/2 cala dać.
-
Dokładnie o tą II taryfę mi chodzi szczególnie. Chociaż rozmawiałem ze znajomym, który grzeje całe 250m elektrycznie małym piecem i co ciekawe, że przy podłogówce ten piec i tak tylko załącza się w godzinach nocnych. W ciągu dnia w zasadzie w ogóle się nie uruchamia. Podejrzewam, że chodzi o różnicę temperatur dzień/noc oraz o dużą bezwładność ogrzewania podłogowego. Jeszcze chciałem się upewnić, zład wiruje odwrotnie do wskazówek zegara, czyli patrząc od góry w bufor: wyloty mają być skierowane odwrotnie do wskazówek wloty (np. zasilanie podłogówki) zgodnie skierowany do wskazówek zegara Dobrze rozumiem? Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa Jeżeli zasilanie z kotła w buforze umieszczam pod samą górą, to gdy w kotle temperatura będzie spadać np. będzie już powiedzmy 70st a w buforku będzie pod samą górą 75st to czy grawitacja będzie pracować? czy ta woda jeszcze pójdzie w bufor? Nie mogę sobie tego wyobrazić.
-
Faktycznie też w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać, ale.. Już tłumaczę dlaczego. Mianowicie teraz mam budynek nie oddany do użytku- prąd taryfa socjalna czyt. "jedna wielka porażka" a grzać już trzeba... Dlatego tej zimy na pewno będę grzać olejowcem. Na drugą zimę jak już budynek oddam zdecydowanie taniej wyjdzie mi grzanie prądem w II taryfie. A tak jeszcze poza tym planuję się pobawić w solarek lub w PC. Gdy będę miał trochę wolnego czasu, to olejowca przerobię na "syfol" bo tego dostatek na chwilę obecną. Drogi Mistrzu, czy chociaż trochę mnie to tłumaczy Czy Twój stożek można na twardym lucie bez problemu zastosować do PC? (przy miedzi 2x16mm dł. całkowita 24m)?? Czy masz jakieś inny pomysły? Z góry dziękuję.
-
Proszę, spójrzcie na mój schemacik. Myślicie że to ruszy?? Pokrótce opiszę średnica bufora - 61cm wysokość bufora - 180cm grzałki 3x2kw - 2szt zbiornik cwu - stal nierdzewna 115 litrów (odzysk z 25-letniego Vieśka) - szerokość bojlera 44cm, wysokość 80cm wężownica cwu - miedź fi 18 - 10 metrów wężownica do solarka fi 2xfi 16 - 25 metrów Zasilanie grawitacyjnie z pieca. Mam obawy do dziwnych turbulencji zładu wokół bojlera do cwu. Ale szkoda mi go nie zamontować Proszę doradźcie:bash:
-
Bardzo spodobał się nam wkład Kwline E1000. Niestety to chińszczyzna!!! składana w Polsce. Może jest to solidnie wykonany wkład, ale ja chcę coś sprawdzonego, dlatego szukam dalej
-
Piczman, co do tych nagrzewnic z żaluzjami to ja ten pomysł nagrzewania nadmuchowego wykorzystałem u ojca w warsztacie samochodowym. Piec olejowy połączony przez pompkę z chłodnicą (ok.50cmx50cm) od dużego agregatu chłodniczego. Ta chłodnica jest oczywiście z wentylatorem. Pomimo na pozór małych przekrojów tych rurek, pomieszczenie ok. 70m2 nagrzewa zimą dosłownie chwilę. Jedynym mankamentem to jest sterowanie tego wentylatora bo jest na siłę. Ale za chyba 110 plnów zakupiłem na allegro układ do sterowania obrotami tego wentylatora aby zredukować szum powietrza. Ogólnie mój tata z pomysłu bardzo zadowolony. Chłodnica wraz z wentylatorem od agregatu - koszty niewielkie a sprawdza się rewelacyjnie.
-
Całkiem niezłe pudełeczko udało Ci się zrobić Mr_Mabram, przypomnij ile powierzchni wentylujesz? W jaki sposób na chwilę obecną sterujesz wentylatorami?
-
Wczoraj dotarły do mnie wymienniki oraz wentyle. Są ogromne... Chciałem bardzo podziękować kolegom "kawiarz" oraz "gosciu01" za profesjonalne zajęcie się organizacją oraz zakupem naszych klocków.
-
Admirał, jestem pod wrażeniem pomysłu sterowania uwzględniając opory instalacji. Do tej pory myślałem sterować np. jakimś ściemniaczem do oświetlenia (mechanicznym z potencjometrem). Ewentualnie myślałem dołożyć dodatkową rezystancję dla jednego z wentyli, co obniżyłoby na nim napięcie, tym samym jego obroty. Całość zamierzałem podpiąć do PLC, który włączałby na określony czas reku podczas nieobecności domowników. Ten pomysł ze sterowaniem przez ATmegę dużo się różni od moich założeń? Pozdrawiam
-
Jakby kogoś to urządzało to ja jestem z Łodzi, i będę jechał po wymienniki do kolegi gościu01.
-
Ja też zainteresowany wentylami. Kawiarz jak dla mnie bomba sprawa, ja w to wchodzę. Proszę od razu dopisz mnie i od razu potwierdź R3G135 - 2szt R3G220 - 2szt. Z góry dzięki