Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

eudajmonion

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez eudajmonion

  1. Witam ponownie, Ciśnienie wody spadło 0,1...0,2 bara za 5 dni. Delikatnie wciąż wskazówka idzie w dół ale to niebo a ziemia w porównaniu z wcześniejszymi spadkami. Rok temu w zbiorniku było 0,4 bar i panowie dopompowali do 1,0 (tak wynika z zapisu). Ostatnio było znów 0,5. Wynika, że coś jest nieszczelne w samym zbiorniku. Czy wentyl w zbiorniku nadaje się do wymiany/naprawy? Czy raczej cały zbiornik do kupienia? Z kamerą na razie poczekam.
  2. Witam, Właśnie przed chwilą zamknąłem główne zawory i opróżniłem wodę (na samym końcu spustu słychać było charakterystyczne rozprężenie balonu). Ciśnienie w naczyniu wynosiło wtedy 0,5 bara (czyli mniej - powinno być 1,0 bar zgodnie z opisem jaki wykonali fachowcy rok temu). Różnica wysokości między najwyższym punktem a naczyniem to zaledwie 1m (budynek parterowy). Zgodnie z zamieszczonym wzorem ciśnienie w naczyniu: 0,3 bar (0,1 + 0,2). Stąd w instalacji tylko 0,5 bar. Zastanawiam się czy to jednak nie za mało jako, że odległość pompowania może wynosić 50mb. Próba ponownego napełniania instalacji spowodowała gwałtowny skok wskazówki już na samym początku. Czy zbiornik jest do wymiany? Przez ostatnie dwa dni ciśnienie ciągle spada znacznie wolniej, Kamera termowizyjna może być dobrym pomysłem bo w tym budynku nie ma izolacji. Są różne przedziały cenowe. Jaka byście polecili? Czy taką za ok 1000zł - 1500zł można coś pomierzyć? Czy ktoś ma doświadczenie i mógłby się podzielić wiedzą odnoście wypełniania instalacji specjalny środkiem uszczelniającym? Podobno czasami trzeba wykonać taki zabieg kilka razy.
  3. Dziękuję za szybką odpowiedź. Ściana była trochę podkuta wczoraj ale sucho w środku... Gdy wlałem trochę wody w otwór to wilgoć znikła z czasem. Od przeszło doby instalacja trzyma znów ciśnienie co mnie trochę zdziwiło. "Na sucho" miałem na myśli gdy ciśnienie instalacji było na 0 i zawory główne na grzejniki zamknięte. Co prawda wtedy już dodatkowo nie spuszczałem wody ale nie wiem czy to by dużo zmieniło. Ciekawe zachowanie zbiornika przeponowego. Brak ciśnienia w instalacji - ciśnienie naczynia ok 0.8 bar. Ciśnienie w instalacji ok 1,0 bar - ciśnienie naczynia "zero" (naciskając na wentyl powietrze nie uchodzi...) Ciśnienie w instalacji 1,5 - ciśnienie naczynia 1,2 bar. Czy ciśnienie w zbiorniku przeponowym powinno być trochę wyższe czy trochę niższe niż w instalacji bo teraz to już nie wiem... Kolega twierdzi że widział kilka dni wcześniej biały dym unoszący się z komina, gdy w piecu gazowym się paliło.
  4. Witam, Instalacja CO z piecem na gaz Vaillant VKS 36 / 2x (rok prod. 1992) pracuje w trybie antyzamrożeniowym utrzymując temperaturę w budynku na ok 5-10 stopni. Rok temu ciśnienie kilka razy spadało do 0 więc przyjechali fachowcy i wpuścili specjalny środek uszczelniający do rur. Sprawdzili tez naczynie przeponowe (50 L z 2000 roku) i wg nich było ok. Ciśnienie ustawili na znamionowe 1,0 bar. Przez cały rok ciśnienie w CO utrzymywało się. Wraz z nadejściem tej zimy i włączeniu instalacji ponownie kilkakrotnie już spadło do "zera". Na początku ciśnienie się utrzymywało kilka dni a potem nagle spadało... Teraz muszę dolewać dobrych kilka litrów na dobę. Dopełnienie wodą powoduje dość szybki skok wskazówki do ok 1 bara. Instalacja i pompa została odpowietrzona też wcześniej i co ciekawe po wielu późniejszych dopełnieniach instalacji wodą nie było najmniejszego zapowietrzenia w grzejnikach (jedynie przy kotle automatyczny odpowietrznik zadziałał). Ciśnienie naczynia przeponowego (sprawdzane na sucho) wynosi ok. 0,8 - 1,0 bar (dwa manometry niestety dały dwa różne wskazania). Najwyższy punk instalacji to grzejnik drabinkowy gdzie jego wysokość sięga ok 2,2m od podłogi. To zarazem najdłuższy punk a jego długość to ok 45m od pieca. 1. Co mówi wam ten odpadający tynk na pierwszym zdjęciu po lewej na cokołem? Prawdopodobnie rury idą w posadce o odległości ok 20-30 cm od tejże ściany. 2. Dlaczego piec się załączył nawet gdy ciśnienie instalacji było zerowe? Czy nie powinno być zabezpieczenia w przypadku braku wody w instalacji? Jak dla mojego małego zrozumienia to jest gdzieś wyciek. Jak można zdiagnozować gdzie on występuje (ściany suche, na podłodze też sucho)? Jeśli wyciek jest w samym piecu to czy możliwe by tyle litrów wody odparowywało w komin? Proszę o pomoc.
  5. pamiętam, że zostawiłem otwór właśnie na 70cm czyli taki jakie ma to okno (z oknoplastu) i był za mały, więc potem musieli powiększać. myślę, że jak dasz więcej od 0,5 do 1cm na pianę to będzie dobrze czyli 71 lub 72cm otwór. ale lepiej sprawdź najpierw u konkretnego producenta dokładne wymiary okna, a potem wycinaj otwór.
  6. witam, grzejemy trzeci sezon librę tylko kominkiem z częściowo rozprowadzonym systemem DGP (bez wentylatorów). sprawdza się bardzo dobrze. nawet przy mrozach 30sto stopniowych kominek chodził na około 60% swej mocy maksymalnej by w domu było 21/22 stopnie. na pewno duży wpływ ma szczelność, ocieplenie budynku oraz system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła o którym pisałem wcześniej. w tamtym sezonie spalono około 7 kubików drewna. pozdrawiam
  7. u mnie wszystkie puszki obsadzone zostały na etapie instalacji elektrycznej. puszki mam teraz od ok. 0,5cm w głąb ściany do lica. jeśli po tynkowaniu będą wystawać poza to będziesz prawdopodobnie musiał je spiłować potem. nie chciałem żeby były widoczne dekielki od puszek łączeniowych więc również są schowane pod tynkiem.
  8. eudajmonion

    kocioł pulsacyjny

    witam, odświeżam temat. jestem zainteresowany tym kotłem. czy jesteś w stanie dziś odpowiedzieć na swoje pytania?
  9. dokładnie, w takiej wentylacji im szczelniej tym lepiej. w salonie na kleju panel baltic (ten sam patent co panel z barlinka, ale inna firma) najprawdopodobniej będzie o 1mm wyżej niż płytka w hallu i kuchni a łączenie korkiem. u góry w drzwiach łączenie raczej listwą bo tam już drewno chyba pójdzie bez kleju. między łazienką a hallem też ok. 1mm różnicy.
  10. w domach energooszczędnych musi być wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperator). we współcześnie budowanych szczelnych domach wentylacja grawitacyjna wogóle nie zdaje egzaminu. trzeba rozszczelniać okna lub instalować nawiewniki. co powoduje wychładzanie pomieszczeń i dodatkowe koszty ogrzewania. z jednej strony ociepla się dom po to by "uchylać" okna. choć i są tacy co zakrywają kratki bo jest zimno, tworząc sobie idealne warunki do nadmiernej wilgoci. nie napiszę czym to może grozić. racja, przy takim ociepleniu a nawet o połowę mniejszej grubości to każde mostki termiczne (np. nieizolowane balkony są jak kaloryfer zimna) zaczynają odgrywać już bardzo dużą rolę. nieużytkowany komin od kominka to tylko strata ciepła (dlatego w domach pasywnych wogóle nie ma kominów). po ociepleniu poddasza watą nareszcie jest chłodno w upalne dni. na dole jest jeszcze chłodniej, lecz u góry często się wietrzy bo szpachla na gipsach schnie-teraz muszę liczyć na wentylację naturalną . mało tego, gdy była ulewa to gdyby nie okna połaciowe chyba wogóle bym jej nie słyszał (dach kryty dachówką) - a kiedyś owszem. praktycznie się przekonałem, że wełna dobrze tłumi też dźwięki takie jak krople spadającego deszczu.
  11. kilkadziesiąt lat temu i wstecz ludzie wcale nie ocieplali domów i w zimie mieli ciepło (jeśli chcieli). dziś ludzie ocieplają domy na różne sposoby i także mogą mieć równie ciepło w zimie. jak myślisz po co to robią? czy uważasz, że 30cm zwykłej wełny na dachu to przesadnie dużo? wybacz, ale nie mogę się zgodzić z Twoim stwierdzeniem. Miałam na myśli przesadne ocieplanie ścian, na poddaszu sama mam 30cm, natomiast tu gdzieś czytałam, że ktoś łatał wszystko i miejscami wyszło koło metra na poddaszu w narożnikach, a to już wielka przesada.... witam, ten ktoś to akurat ja . na pewnym etapie wiedziałem, że zostanie mi sporo wełny więc układałem ją gdzie tylko było to możliwe. niewiele jest powierzchni o grubości jednego metra tak naprawdę (wiem, że taka grubość to przesada), po drugie to jest dużo kawałków, które idealnie się naddają właśnie tam. więcej (bo ok. 50m2) jest w obrębie kwadratowego sufitu poziomego libry (28cm w suficie, pustka powietrzna na strychu i 28cm na skosach strychu). grubość ocieplenia jaką zwykle podaje się jest tak naprawdę względna. bo np. 28cm wełny o współczynniku przewodności cieplnej lambda=0,033 [W/(mK)] ma taki sam współczynnik przenikania ciepła U [W/(m2K)] jak przeszło 37cm innej wełny o gorszym wsp. λ=0,044 [W/(mK)]. dlaczego tak? chcę się zbliżyć do parametrów jaki ma dom energooszczędny. przekalkulowałem, że to się opłaci, tym bardziej, że ceny paliw rosną i będą rosły w tempie większym aniżeli nasze zarobki. przykładowo, ocieplając dom warstwą styropianu o grubości 1cm czy 20cm koszty robocizny są te same, narożniki, klej i siatkę trzeba kupić w tej samej ilości. dodatkowo trzeba doliczyć kołki-czym dłuższe tym ciut droższe i szerszą listwę startową (chyba tyle). dziś 1 m3 zwykłego styropianu kosztuje około 100zł. szacuję, że powierzchnia ścian libry ma 200 do 250m2 (parę osób już chyba pisało ile im wyszło dokładnie). zakładając 250m2 ścian do ocieplenia koszt jednego centymetra warstwy na ścianę to 250zł. z podobnego założenia wychodziłem ocieplając wełną poddasze oraz podłogę na gruncie. dziś bym budował trochę inaczej naszą librę, teraz pewnych błędów już nie przeskoczę. rachunki płacić trzeba a można je zmniejszyć tanim kosztem-np. dobrze izolując cały dom. nakłady są naprawdę niewielkie w porównaniu do kosztów budowy całego domu a korzyści wymierne. grubsza izolacja to także mniejsze nagrzewanie pomieszczeń latem przy okazji.
  12. kilkadziesiąt lat temu i wstecz ludzie wcale nie ocieplali domów i w zimie mieli ciepło (jeśli chcieli). dziś ludzie ocieplają domy na różne sposoby i także mogą mieć równie ciepło w zimie. jak myślisz po co to robią? czy uważasz, że 30cm zwykłej wełny na dachu to przesadnie dużo? wybacz, ale nie mogę się zgodzić z Twoim stwierdzeniem.
  13. witam, rzadko zabieram głos na forum, ale na bieżąco staram się czytać ten temat. w końcu mnie dopadło wykończenie skosów na poddaszu. podam parę informacji, które być może komuś się przydadzą. Właśnie ocieplam poddasze. Na razie położona 1 warstwa 18 toprocka, poszło dokładnie 165m2. Obłożone poddasze, stryszek i strop pod stryszkiem czyli full. Na to pójdzie między stelaż 5 superrocka, ile metrów to wyjdzie w praniu. pozdrówka zamówiłem 280m2 super maty isovera o grubości 18cm (w krokwie) oraz 10cm jako drugą warstwę pod krokwie. dziś wiem, że poszło mi około 217m2 "osiemnastki" i podobnie "dziesiątki". ocieplałem gdzie tylko było to możliwe (wszystkie skosy, strych, stropy, jaskółki-tam to nawet dochodziło do metra ocieplenia). z tym, że jak pisałem chyba już wcześniej, garaż Libry u mnie został wydłużony o 2,3m co powoduje zwiększenie ilości na wełnie o około 15m2 w stosunku do oryginalnego projektu Libry. cały czas byłem przy tym i widziałem jak to robili, nie obyło się przed wielokrotnymi uwagami z mojej strony-b. często sam ocieplałem i poprawiałem watę. gdyby mnie przy tym nie było, wełna byłaby ubita "nogami" (za przeproszeniem) lub w niektórych miejscach byłyby szpary/dziury-co dla mnie jest niedopuszczalne. jak wiadomo wełna jest materiałem wdzięcznym w obróbce i często to fachowcy wykorzystują, aby przyspieszyć sobie prace. każde nadmierne ściśnięcie jej pogarsza parametry cieplne. ważne jest również szczelne ułożenie folii paroizolacyjnej. gdybym dziś miał wybierać to znów bym kupił super matę i tej samej grubości dlatego że: -przede wszystkim jest to chyba najcieplejsza wełna na rynku (λ=0,033W/mK), -nie trzeba czekać aż się rozpręży jak np. uni-mata, -trzyma się między krokwiami nie tyle na skosach, ale też na poziomym suficie (bez żadnego podwiązywania). wada: -strasznie pyli (warto mieć maskę )
  14. no to witam w klubie, bo po 2,5 miecha pomieszkiwania mogę powiedzieć jedynie....to samo wczoraj 8 stopni, u mnie 22 bez grzania i tak od paru dni... witam, mam pytanie, czy moglibyście napisać z jakiego materiału budowaliście Wasze domy, czym ocieplono ściany i jak grubo, jak dużo ocieplenia poszło na podłogę na gruncie i na poddaszu? a także, jak ustawiony macie dom względem kierunków świata i czy posiadacie wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła? jeśli pisaliście wcześniej to przepraszam za niedopatrzenie. chciałbym dobrze ocieplić dom stąd pytanie. RAIDER12 - niedaleko mam do Krakowa i również chętnie bym się wybrał zobaczyć tak wykończoną Librę jeśli można pozdrawiam
  15. ceramiczną: braas, model: rubin 13 , kolor: miedziany czy ceglany (nie pamiętam)? to chyba odpowiednik siriusa 13 z rupp ceramiki. co do wcześniejszych wypowiedzi na temat łuków i otwierania okien: przy montażu okien wiedziałem, że będzie kłopot z ich otwieraniem "do końca". zamontowano je 8cm od zewnętrznej krawędzi ściany (dom jest z ytong'a i chciałbym by był ocieplony - do 10cm wraz z tynkiem), i faktycznie do dziś nie otwierają się. mam teraz dwie znane mi możliwości: albo ściąć cały łuk od wewnątrz pod kątem, albo wyciąć taki trójkącik w nadprożu z lewej i prawej strony. pierwsza wersja wydaje się bardziej elegancka, ale też i gorsza w realizacji, a co do drugiej to do dziś nie wiem, czy ewentualnie przyszła firana przysłoni skutecznie te wcięcia.
  16. u nas też podniesiono ściankę o jeden bloczek (20cm), ale też wydłużono krokwie-teraz z rynną jest ponad 100 jak dobrze pamiętam. nie sądzę by przez te 20cm libra strasznie zmieniła ogólny wygląd. EDZIA1 zwróć też uwagę na to, że prezentowane tutaj zdjęcia są robione aparatami przy różnych ogniskowych, które też zniekształcają perspektywę-czyli nie oddają wiernie rzeczywistości.
  17. no się zgadza, ale widziałem zdjęcia tarasu okrągłego wykończonego tymi płytkami z kapinosem i ...wszystko da się przyciąć. co do obkładania czoła balkonu - kwestia gustu. obok mnie jest taki balkon gdzie..płytki z tego czoła odpadły. pozostanę więc przy swoim pomyśle. ale dzięki,dzięki nam kto inny będzie miał pole do przemyśleń witam, taras, który widziałem miał trójkąty rzucające się w oczy i nie pasujące do całości-być może fachowiec nie przewidział, że takowe powstaną. chętnie bym zobaczył inną wersję układania płytek z kapinosem po łuku. muszę przyznać, że u nas też są trójkąty np. jak na zdjęciu poniżej w jednym z balkonów. dwa pozostałe już nie mają takiego małego trójkącika bo zostały inaczej położone-ale jak przyszła balustrada to ten element w sumie niknie. sam nie mam pewności czy te płytki z czoła mi nie spadną na głowę (albo co gorsze-komukolwiek innemu). zrobiłem co wtedy mogłem-styropian pod płytkami nie tylko był klejony, ale też kołkowany co 25cm do betonu. klej do płytek nie kosztował po 20zł za worek lecz trochę więcej. w mieszkaniu w bloku też są balkony wyłożone płytkami również z czoła już jakieś 10 lat. na razie nie spadają ale co będzie jutro?-nie wiem. pocieszające jest to, że klej był zwykły a dziś raczej są lepsze (te droższe). http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/PICT3499.jpg do EDZIA1 na razie Libra (jeśli można ją tak nazwać teraz) nie wygląda aż tak ładnie jak innych forumowiczów .
  18. podam konkretne dane pewnego materiału izolacyjnego: LTTR=21.70 grubość 3.50 cala (8.9cm) podejrzewam, że jest to materiał bardzo ciepły, ale nie wiem jak to przeliczyć na wartość R [m2K/W] lub jakie to ma lambda?
  19. do swimmer sugerowałem się tym, że skoro masz już tynki to wylewki ze spadkiem też powinieneś mieć na balkonach. my mamy wylewkę ze spadkiem 2 cm. co do kapinosów: pamiętaj, że nasze balkony mają łuki i jeśli będziesz miał takie płytki to położysz je do łuku a wtedy fugi już nie będą równolegle do boku i powstaną trójkąty. widziałem taki taras w łuku wyłożony tymi płytkami-nam się nie podobało. dlatego też mamy płytki bez kapinosów i ścinane w łuk z czoła. płytki wypuszczone zostały ok 0,5 cm poza lico (obrys) balkonu z każdej strony. jak już pisałem na "grubości" balkonu też są płytki (w dwóch kolorach).
  20. nie robiliśmy okuć na balkonach. z czoła również klejono płytki-jak będzie w praktyce się okaże za parę lat. widziałem zacieki na tynku-niezbyt ładnie to wyglądało, ale można to chyba ostatecznie przemalować co jakiś czas. płytki można wytrzeć i nie powinno być widać brudu-choć też widziałem płytki, na których były zacieki i nie wyglądało to na łatwe do umycia. ponoć można przemalować płytki specjalnym preparatem, który zabezpiecza je przed brudem dodatkowo i np. wylanym winem. do fug również są środki zabezpieczające w jakimś stopniu przed nasiąkaniem i brudem.
  21. wstawiam zdjęcia autorstwa swimmer http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/01.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/02.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/03.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/04.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/05.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/06.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/07.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/08.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/09.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/10.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/11.jpg http://i66.photobucket.com/albums/h264/eudajmonion/Libra/swimmer/12.jpg troszkę zmniejszyłem by się lepiej oglądało. gratulacje u nas balkony posmarowano specjalistyczną gumą firmy sopro. za dwa worki 20kg zapłaciliśmy ok 250zł (drogie-mam nadzieję, że dobre). tą zaprawę miesza się z wodą. położono dwie warstwy-troszkę tego zostało, ale niewiele. na styku balkonu ze ścianą jest taśma uszczelniająca (tej samej firmy). potem położono płytki na tą warstwę, która zwiększa też przyczepność.
  22. witam, żeby umieścić zdjęcia na tym forum to trzeba je przesłać na serwer (są różne darmowe) a potem podlinkować. jeśli mi prześlesz zdjęcia to mogę je umieścić (do 1MB każdy). jeśli będą większe niż 1MB to je po prostu zmniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...