No i wczoraj nadszedł ten piękny dzień :) Przyjechałem na plac a na dachu wisiała wiecha :) Konstrukcja dachu gotowa a budowlańcy kończą ściany szczytowe i kominy a w przyszłym tygodniu membrana kontrłaty i łaty. Teraz jestem na etapie zamawiania okien i dachówki
Wczoraj zostały ułożone krokwie na garażu. Dzisiaj fachowcy murowali szczyty, docinali jętki oraz robili szalunki na słupy. Zdjęcia są z wczoraj bo dzisiaj zapomniałem aparatu ;-p
Pomimo ponad 33 stopniowego upału Panowie fachowcy zrobili kupę dobrej roboty. Ponoć w sobotę będzie wiecha Jutro zapowiadają deszcze ale mam nadzieje że będzie trochę przejaśnień na pracę
W poniedziałek zostały prawie skończone ściany szczytowe i znowu będzie krótka przerwa w pracach, gdyż tartak ma opóźnienie z więźbą. Obiecano mi że w tym tygodniu będzie drzewo.
Po prawie 3 tygodniowej przerwie przyszli panowie fachowcy i zaczęli szczyty. W piątek rano przywieźli 10 palet Ytonga i zaczęło się murowanie. Zdjęcia są z piątku :)
I o to obiecane zestawienie materiałów. Miało być wcześniej, ale miałem dużo na głowie i nie miałem czasu siąść przed komputerem. Zestawienie obejmuje wszystko co zakupiłem na parter ze stropem kilka rzeczy zostało na piętro. Po długiej przerwie jutro znowu ruszamy.
BLOCZEK BETONOWY 36*24*12 - 1210SZT
PALIKI DO SZALUNKÓW I DLA GEODETY OKOŁO 80SZT
DESKI OKOŁO 3,5 m3
PŁYTA OSB 22mm - 8SZT
STAL:
PRĘT GŁADKI 6 OKOŁO 250KG
PRĘT ŻEBRO 12 - 1066KG
PRĘT ŻEBRO 16 - 266KG
DRUT WIĄZAŁKOWY 15KG
DRUT 3MM - 8KG
(STALI JESZCZE MAM ALE PÓJDZIE W SŁUPY I NADPROŻE NAD OKNAMI BALKONOWYMI)
Panowie budowlańcy uwinęli się i wczoraj o 11 zaczęli lać drugi strop Poszło 16 kubików betonu. Teraz mam zadanie bojowe i polewam beton dwa razy dziennie wodą Stan surowy rośnie w oczach. Jeszcze niedawno był goły plac a już stoi parter a niebawem będzie wicha
Panowie budowlańcy ułożyli już belki oraz pustaki na drugim stropie, wszystkie zbrojenia powiązane i ułożone. Nad tymi wielkimi oknami w zbrojeniu na dole projektant dał tylko dwa pręty 12 ale postanowiliśmy dać po 3 pręty 16 Rano ekipa kończy szalowanie i po południu będzie wielkie lanie.
Cierpię ostatnio na brak czasu i nie mam wolnej chwili żeby cosik napisać, ale mam nadzieje że to się zmieni. We wtorek przyjechała grucha oraz pompa i stropik nad garazem wylany. Teraz Panowie fachowcy szalują i kręcą zbrojenia na drugi strop. Zrobiliśmy też kolejną zmianę. Usunęliśmy filarek który stał obok schodów i komina. Leżał na nim podciąg, ale zrobiliśmy dłuższy podciąg bliźniaczy do tego jaki jest na wykuszu.
Miałem kilkudniową przerwę we wpisach i troszkę zmian na budowie Przedwczoraj budowlańcy skończyli murować ściany parteru i obsadzili nadproża. Wczoraj też dojechał transport pustaków i belek na stropy. Najpierw lejemy strop nad garażem. Zdjęcia są z wczoraj a dzisiaj już jest wszystko oszalowane i ułożone są pustaki( jutro będą fotki) A zapomniałbym że wczoraj dojechał też komin (schiedel Rondo Plus) i też jest wymurowany do wysokości stropu. Na parter poszło prawie 28 palet YTONGA. W projekcie napisano że okna będą o wysokości 130cm a faktycznie robiąc według projektu wyszły o wysokości prawie 150.
Wczoraj dowieźli 14 palet YTONGA i ściany rosną z godziny na godzinę. Niestety dzisiejszy silny wiatr i dość mocny deszcz przepłoszył murarzy Wczoraj też panowie z wodociągów odkręcili kurek z wodą i poprawiły się morale wśród murarzy Lada dzień będziemy lali strop nad garażem. Z niecierpliwością czekamy na pierwszą transzę kredytu, bo murarze tak szybko robią, że nie nadążamy dowozić towaru.
Majstry zasuwają i już poszło 14 palet ytonga w poniedziałek kolejna dostawa:rolleyes: Ze zmian które na razie dokonaliśmy to kotłownie przenieśliśmy do garażu a w miejscu byłej kotłowni będzie spiżarka tylko ciut pomieszczenie zmniejszymy. Zlikwidowaliśmy też okno w spiżarni a okno w kuchni przesunęliśmy tak żeby było równo z oknem w sypialni po drugiej stronie. Okno w jadalni zmieniliśmy i nie będzie wyjścia na zewnątrz tylko będzie okno 140 * 330 lub dwa okna 150 * 140 tak żeby zgrywało się z górą. Dorobiliśmy też okno w nowej kotłowni a w garażu robimy dwa okna zamiast jednego. W środku na parterze będzie też WC dla gości oraz garderoba do sypialni przy łazience i przejście do garażu. Przesunęliśmy też filarki podtrzymujące daszek przy wejściu o jakieś 20cm gdyż są zbyt blisko budynku.
Dzisiaj rano przyjechał transport YTONGA i zaczęło się murowanie Pierwsza warstwa idzie powoli ale to najważniejsza warstwa Po południu miałem też telefon z wodociągów i w poniedziałek będziemy mieli wodę
Wczoraj hydraulik skończył układać kanalizę i wylaliśmy chudziaka Wieczorkiem i rano pokropił deszczyk więc betonik ładnie wiąże Jutro przyjedzie transport z YTONGIEM.
W piątek skończyliśmy murować ściany fundamentowe a dzisiaj przyjechał fachowy sprzęt i zasypaliśmy żwirem. Do zasypu zużyliśmy osiem 30-to tonowych łódek. Jutro lanie chudziaka Niestety nadal cierpimy na brak wody, panowie z wódociągów biorą nas chyba na przetrzymanie.
Wody nadal nie mamy ale wszystko jest na dobrej drodze. Wczoraj przywiozłem 1000l bańkę i wypełniłem wodą od sąsiada. Dzisiaj rano przywieźli bloczki betonowe i zaczęło się murowanie.
Chcieliśmy podłączyć wodę i niestety wynikł mały problem. Dostałem od znajomego tymczasową studzienkę wodomierzową którą miał zainstalowaną na działce, gdyż docelowo licznik chciałem zainstalować w domu. Przyszedł hydraulik podłączył wszystko i problem się zaczął gdy przyszli na odbiór z wódociągów. Nagle studzienka którą mój znajomy miał na działce w zeszłym roku okazała się "nie spełniającą warunków" gdyż powymyślali sobie jakieś dziwne parametry dla studzienek i okazało się że najtańsza spełniająca ich wymogi kosztowała mnie 1100zł. Po jaką cholerę mi studzienka kosztująca 1100zł jak mogłem mieć to za pół darmo zrobione?? Chyba ktoś dał w łapę tym z wodociągów bo tylko studzienki z dwóch firm spełniały kryteria no i nie zapomnę dodać że to chyba najdroższe firmy. No i dochodzi jeszcze dodatkowy koszt gdyż hydraulik musi teraz przyjść i ponownie podłączyć studzienkę.
Właśnie rozpoczęliśmy z mężem budowę naszego domku projektu JAGÓDKA wersja C lustro z pracowni horyzont. Miejsce to Goleniów, woj, zachodniopomorskie. Jeśli jest ktoś zainteresowany podyskutować na forum to zapraszam! Będziemy pisać z mężem na zmianę.
Pozdrawiamy
Gosia@Remii:bye:
Dzisiaj wylaliśmy ławy pod fundamenty, majstry idą jak burza rano zaczęli kopać a o godzinie 19:32 wyjechała ostatnia grucha. Sąsiedzi się śmieją że jutro chyba dach będą stawiać tak zasuwają, ale dajemy tydzień na związanie betonu.