Niektóre wypowiedzi, które czytałem na temat kominków są śmieszne. Wydawać 700 zł. na miesiąc za energię proszę bardzo. Jeśli ktoś nie lubi kominków to jego prywatna sprawa. Czemu zniechęcać innych? Najważniejsze wypowiedzi uważam te które mówią o tym by ogrzewanie kominkowe nie było podstawowym ogrzewaniem. Inaczej, niech będzie podstawowym, ale musi istnieć drugie np; gazowe czy inne. Mam kolegę którego podstawowym ogrzewaniem jest ogrzewanie podłogowe a kominek traktował jako dodatek (niektórzy forumowicze mówią zbytek). Teraz wzywa ekipę by rozprowadziła rury od kominka bo finanse za ogrzewanie podłogowe elektryczne rujnują budżet domowy. Ceny drewna są różne na terenie całego kraju jak i na inne produkty. Wybór powinien zależeć wyłącznie od inwestora. Potrzebne są mu tylko wypowiedzi podpowiadające co można zrobić by połączyć łatwe z przyjemnym i jakie istnieją możliwości. Co do wydawania pieniążków to ten sam mój kolega wydał 20 tyś zł za projekt i organizację swojego ogródka. Jeśli ktoś ma kasę niech wydaje. Ja za tą sumkę kupiłbym tyle nasion, cebulek, drzewek, krzaczków, że po posadzeniu nie miałbym gdzie stanąć bezpiecznie by czegoś nie zniszczyć. Można? Pewnie, że można, jeśli kogoś stać i sprawia mu to frajdę. Można kupić zamiast kominka kozę też będzie grzała no i tańsza.