Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kravietz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    wykonawcy

Kravietz's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. A mi się wydaje,że to w granicach tolerancji.5mm od wymiaru,nie popadajmy w paranoję.co do jakości drewna użytego do wykonania schodów(bo tu pewnie leży przyczyna pęknięć) to już inna sprawa.
  2. I jeszcze jedno nie daj się wrobić w gładzie to raczej najgorsze rozwiązanie gdyż peknięcia po pewnym czasie się powielą .
  3. Pęknięcia powstały prawdopodobnie na skutek zbyt szybkiego wysychania(zbyt chłonne podłoże lub zbyt wysoka temperatura pracy).Wyjściem moim zdaniem jest tapeta z włókna szklanego ,dobre rozwiazanie w przychodniach,trwała mocna itd. http://www.empora-konstrukcjestalowe.pl http://www.grupa.savdo.pl
  4. Płyta była zabezpieczona (kładziona w upały) i cała sprawa może by nie wyszła gdyby nie kilka odkrytych płyt na odcinku około 15 m.niektóre płyty są bielutkie i nie nasiąkły.lecz większość jest spęczniala i do tego splesniała.Po odkryciu blacharki okazało się ,że również te płyty mimo osłny pleśnieją. Cy ktoś wie gdzie w okolicach Wrocławia jest instytucja ,która mgła by zrobić ekspertyzę i stwierdzić o c kaman.
  5. Zakupiłem u sprzedawcy około 50 szt. płyty Osb 3,którą to kładłem przed położeniem blacharki na attyce dachu.I co się stało :otóż po niewielkich opadach deszczu 90 % płyt spęczniała z 25mm do 30mm.Dodam iż pojawiły się także ogniska pleśni na płycie i krawędziach.Te 10 % jak zauważyłem było od innego producenta i te płyty są ok tzn.w ogóle nie zmieniły grubości ani koloru. Nawet płyty które są przykryte blacharką ,wskutek działania wilgoci także zachodzą grzybem(oprócz tych 10%) Czy ktoś wie o co chodzi z tymi płytami i czemu jest taka różnica z chłonnością ?
  6. To dobrze ,ze to nie narożnik bo już się zaczynałem obawiać
  7. Na zdjęciu na dole widać dobrze przewagę flizeliny nad siatką (zgrubienie).Właśnie przez to zgrubienie musisz używać gładzi do przyklejania narożnika.Jesli zrobisz to twardszą masą i przykryjesz finiszem to przy wygładzaniu zgrubienia materiał bardziej miękki "wysypie się" odkrywając masę startową . Druga sprawa ,ze przy docieraniu narożnika na ostatnim zdjęciu na 100% przetrzesz siatkę i bedziesz miał jeszcze jedno szpachlowanko:)
  8. No chłopie uratowałeś mi życie ,bardzo dobry pomysł i do tego filmiki na you tube:)dz
  9. No i nie jest powiedziane ,że wykonawca nie osiągnął tych parametrów (wilgotność)trudno to teraz udowodnić .Mam czutkę,że ta wilgoć i grzyb to jednak inna przyczyna.Być może paroizolacja jest źle wykonana i coś się tam dzieje.Skoro ściany były such nie chce mi się wierzyć aby pleśń spowodowała wilgoć z placka kleju która to notabene powinna zostać wchłonieta przez gk i oddana do wnetrza .Myślę,że pod płytami istnieje jakiś głębszy ,stały problem z wilgotnością .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...