_piotr88_

Skleiłem po dwa kawałki styropianu ze sobą, po 5 dniach w temperaturze pokojowej próba - wynik to oderwanie styropianu od kleju...

Jaką wydajność uzyskałeś? tzn na ile m2 wystarczyła puszka?

Próby były robione wcześniej, przy temp około 15-20stopni, na każdej ścianie budynku. Styropian zwykły biały, dokładnych parametrów nie znam, bo miałem pojedyncze płyty. Budynek z roku około 1940, czerwona cegła + tynk cementowo-wapienny w dobrej kondycji, na potrzeby próby oczyszczony szczotką drucianą (przed ocoepleniem mam zamiar umyć całość myjką). Klej, który został jest mocny i twardy. Ta zbyt duża chłonność podłoża to jest jakaś myśl, ale było gruntowanie. Czyli gruntować więcej razy? A jeśli wyjdzie szkło? I tak przy okazji zapytam czy po usunięciu placków głuchego tynku można na te ubytki przykleić cieńszy styropian i potem kleić do tego docelową grubość?

Odświeżę tamat. Robiłem próby z klejeniem kawałków styropianu 10x10 cm do ściany i po kilku dniach - tygodniu można oderwać styropian od kleju. Styropian stawia duży opór, ale rozerwanie nie następuje w warstwie styropianu, zdarza się, że jakieś kawałki zostają na kleju. Ściana była gruntowana a w niektórych miejscach tylko na zwilżona wodą - efekt ten sam. Próba była z dwoma różnymi klejami i styropianami. Co z tym robić?

Witajcie Jest sobie pokój w poniemieckim domu, około 23 m2, połowa podpiwniczona. Zerwałem stare deski i byłem przygotowany na położenie styropianu i zrobienie standardowej wylewki, ale okazało się, że na te dwie warstwy jest tylko 8 cm. Dodatkowo powierzchnia betonu nie jest zbyt równa i wystają z niej na 2-3 cm dwuteowniki. Zastanawiam się czy równać strop jakąś zaprawą wyrównującą, układać styropian i OSB bezpośrednio na niego w dwóch warstwach skręconych ze sobą, czy olać równanie stropu a zrobić legary z kantówek i pomiędzy nie wkładać styropian (grubsza warstwa ocielenia o owe 2 - 3cm) i mocować do nich OSB (również 2 warstwy płyt)? OSB chyba będą bardziej łaskawe dla portfela niż płyty gipsowo-włoknowe... Co do części niepodpiwniczonej - mam zamiar usunąć część piachu, aby przygotować miejsce na grubszą warstwę ocieplenia, wylać chudziak i tak jak wyżej - styropian czy legary + styropian? A może macie inne pomysły? Pozdrawiam

Gdzie tam jest napisane że na wiatę nie trzeba zgłoszenia?

Jak łączycie płatwie ze słupami?

Może deseczki z dębu?

Ciekawe, nie słyszałem o takim patencie. A jak ktoś poleci od razu 1x to będzie bardzo źle?

Nie.. Poczytałem trochę, pisząc o tych deskach miałem na myśli kleszcze łączące przeciwległe krokwie.

Mam zamiar zbudować ekonomiczną wiatę na drewno - z żerdzi. Szerokość 4,8m, długość 6m, dach dwuspadowy. Rozstaw krokwi wynosiłby 66 lub 75cm. Jaka musi być rozsądna średnica krokwi? Starczy 10cm? Byłyby one skręcone z obu stron mniej więcej w połowie długości deskami - i tu też pytanie jakie wymiary tej deski, 3,2x12cm? 4x12cm? Pokrycie dachu to dachówka z odzysku, około 40kg/m2.

Mam zamiar robić sam, więc nie tyle kasa co czas:)

Właśnie to zwiększenie grubości ściany przy oknach nie bardzo mi się podoba. Teraz na zewnątrz od okna jest 7cm, wewnątrz około 32, po ociepleniu 12cm styropianu okno byłoby w głębokim "tunelu". A może na ściany szczytowe (mniej okien) dać grubszy a na pozostałe cieńszy styro?

W szczelinę jak na rys B tylko, że pomiędzy ścianą a podłogą wcisnęłem tubę silikonu na 2mb fugi. Zrób jak na A, oklej taśmą i daj silikon.

Dzięki za odpowiedzi. Dziś przykleiłem te kawałki styropianu, przed klejeniem oczyściłem ścianę szczotką drucianą z luźnych ziaren i porostów. Ściana jest trójwarstwowa, grubość 45cm. Od ekipy wstawiającej okna słyszałem żeby nie dawać zbyt grubego styropianu, koło 7-8cm. Mają rację? Zimą od wschodniej ściany ciągnie jak z otwartej zamrażarki.