Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Teofilos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    wykonawcy

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Teofilos's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo dziękuję za fachowe głosy . Zastanowiło mnie jedynie, co napisał Jareko, że nie ma znaczenia jaka piana. W sumie z fizyki wychodzi, że mocno prężna piana jest przecież rzadsza i w pewnym momencie może być już tak ażurowa, że słabo chwyta się materiału, słabiej ją 'ogarnia' tynk i może łatwiej się na niej kruszyć. Czy takie zjawiska są niemożliwe? Co do taśmy rozprężnej, to myślałem też o tym, żeby dać ją pod nowe parapety zewnętrzne, jako właściwszą np. od silikonu. Niby tam woda łatwo nie wpływa (?), ale jak patrzę po deszczu na mokre plamy na tynku tak właśnie pod kawałkiem parapetu, to podejrzewam, że winny jest nie tylko balkon z piętra wyżej.
  2. Witam! Jestem tu nowy, ale już pracowicie przeczytałem hekto-strony forum, bo jak przeczuwałem, okna to nie taka tam 'bułka z masłem' . I rzeczywiście, tony wiedzy - szacunek dla ekspertów na tym forum! I z prośbą w postaci pytań: Mam do zamontowania okna (z parapetami zew. i wew.) w starym bloczku, ocieplonym i wybrałem bez szaleństwa: produkcji Vetrex (Veka Perfectline i Effectline w standardowym oszkleniu). Natomiast montuje Nowal (http://www.nowal.com.pl) - ktoś coś słyszał o tej firmie? Mam też taśmę rozprężną illmod 20/10 - chętnie ją wykorzystam, skoro już jest, ale mam pytanie, czy warto i czy się nadaje? Czy tylko w parze z folią paroszczelną, czy sama też ma sens? Czy lepiej poprzestać na pianie, bo np. jest większa gwarancja, że ekipa zrobi to dobrze? Co do piany spotkałem się ze zdecydowanymi opiniami, że zalecana jest wyłącznie niskoprężna. I że na ościeżnicy powinny być dystanse/ślizgacze ustawiające do pianowania. Natomiast wcześniej, po demontażu starych okien powinno się wyczyścić otwór z pyłu i ew. tłuszczu, bo inaczej piana może słabo chwycić. I jeszcze, że po pianowaniu najlepiej było by poczekać z wykończeniem do następnego dnia, bo tyle trwa pełne utwardzenie piany. Czy eksperci forumowi to potwierdzają? Nie wiem także, czy okna powinny być max. wysunięte/zlicowane z murem, a raczej w moim przypadku dociśnięte do zewn. warstwy ocieplenia? I czy walczyć o listwę podparapetową (podobno przy wymianie czasem się nie da)? Oj, zebrało się tych pytań, ale widzę, że na tym forum można liczyć na rzetelne odpowiedzi, więc spisałem dręczące mnie kwestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...