Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

remont

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    74
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    wykonawcy

remont's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No właśnie Cieszyn jest drogi, napisałam do Bełchatowa, zobacze jaką cenę zaproponuja. Chyba tak zrobię i wezmę jakiegoś dziadka, bo zaden fachowiec tynkarz jak sie przekonałam tego sie nie podejmie, a każdy patrzy na mnie jak na wariatkę, że ja coś takiego wymyślam. Jak zrobisz te testy, to daj znać, mnie małej ilosci się nie opłaca zamawiać, jesli już to zamówię całość. Teraz muszę szukać jakiegoś w miarę gramotnego człowieka do tej roboty. Pozdrawiam
  2. Jeszcze mam pytanie co do tego tynku z perlitu, otóż pytałam kilku fachowców tynkarzy i zaden nie chce się tego podjąć, wszyscy robią tynki tradycyjne i narzucają je agregatorami, nikt nie bawi się już w ręczne narzucanie. A więc Jedyne wyjście to wziąść jakiegoś chłopa ze wsi, który ma jakieś tam pojęcie o tynkowaniu i niech to robi. Tylko,że wtedy ja muszę sprawować nadzór, a mam zero pojęcia o takim tynku, więc mam wątpliwości czy sobie poradzę? Wszyscy radzą dać styropian, bo to łatwe. Adam, czy robiłeś juz próbę takiego tynku? Perlit dość drogi, gdzie zamawiałeś?
  3. Też tak myślę,że warstwa 4-5 cm nie bedzie problemem, a dobry murarz sobie poradzi, ale najpierw porobię próby. Jesli bedę miała jakieś pytania w międzyczasie to się zgłoszę, chce tynkować ok. połowy czerwca. Tak, pomogłeś mi bardzo! Dzięki serdeczne!
  4. Adam, nie masz pojęcia jaka jestem szczęśliwa, że tych tynków nie muszę zrywać, oszczędzam i pracy i kosztów, a ''fachowcy^, których pytałam widzieli tylko jedna rade, zrywać tynki i osuszać ściany drogimi środkami, na ktore nigdy nie byłoby mnie stać, jak dobrze że na to forum trafiłam! Mam jeszcze pytania odnośnie tynku perlitowego. Trochę poczytałam o nim, i piszą tam, że´; '' zalecana jest max grubość pojedynczej warstwy 25 mm, oraz przerwa między warstwami ok. 5 dni'' to oznaczałoby przy 10 cm tynku... wykonanie aż 20 warstw ?! Czy to w ogóle możliwe?! Czy masz jakieś doświadczenie z tym tynkiem, kładłeś go może?
  5. Sluchajcie! dzisiaj zrobiłam test, w kilku miejscach odskrobałam tynk do cegły i sprawdziłam cegłę, jest suuucha jak pieprz i pyli się! tynk jest również suchy jak pieprz! cholernie się ucieszyłam z tego faktu! czy to oznacza, że to było faktycznie tylko przemarzanie a ja nic nie musze robic, tylko wietrzyc !!!? i ze ten grzybek jest naprawdę tylko na powierzchni tynku?! to bylby naprawde szczyt szczęscia! ale dlaczego w takim razie, jeszcze to mnie nurtuje, po połozeniu tynkow jeszcze latem tak strasznie smierdziało grzybem?
  6. zrobię tak jak radzisz, skuje kawalek i zobaczę czy ta cegła jest mokra. To dziwne, bo tynk gliniany wcale nie był mokry, latem pięknie się wysuszył, za to poprzedni który zrywałam był mokry i cały w pleśni... Więc tynk jest suchy... zobaczę zatem jaka jest cegła pod nim... Oj, obyś się nie mylił, ponowne skuwanie tych cholernych tynków spędza mi sen z oczu... Bedę pisać i dalej prosić o rady..Pozdr.
  7. Adam, wiem nagrzewnica droga, bede pytac, moze uda sie gdzies pozyczyc? Wiem, skucie tynkow, to masakra, aż mnie przeraza ta robota!. Nie rozumiem, co myslisz o tym że " małe odkucie to pokaże"... co ma pokazać, czy cegła mokra, ?
  8. Adam, wciąż wydaje mi się, chodż jestem laikiem, że ten grzyb siedzi jednak w cegłach, a wylazł jedynie na powierzchnię ściany na tynk. I chyba jednak bardziej skuteczne będzie skucie tych tynków i wypłomieniowanie cegły? popraw mnie, jesli się mylę? W jednym z dzienników przeczytałam, jak ktoś pisze o tym, aby zamiast palnika zastosować nagrzewnicę na butlę gazową o mocy 30 kw, podobno potrafi ona dobrze nagrzać ścianę i do tego nie trzeba jej trzymać w reku jak palnika. Można też nią gotować grzyba, wygrzewać i gotować. Co o tym sądzisz?
  9. Adam, dzięki! Subfosylny również dziękuję! Może się da, na osuszanie nowoczesnymi metodami mnie nie stać, to cholernie drogie, więc muszę inaczej. Ano zobaczymy, jak tylko zima pójdzie do morza zacznę z tym grzybem, potem z tynkiem. Będę informować o skutkach. pozdrawiam i wesołych świąt!
  10. Okey, poczytałam jescze raz i wiem że tynków nie trzeba zrywać przy tym płomieniowaniu, z tym że ja nie pamiętam gdzie są kable, więc raczej będzie to konieczne.
  11. Ech, pocieszyliscie mnie naprawdę!!! Byłam zupełnie podłamana! Adam, powiedz czy musze ten tynk zrywać aby wypłomieniować te ścianę? I nastepne pytanie, czy tynk perlitowy ociepli jednocześnie dom? Subfosylny polegam na Twojej znajomości grzybów i oby tak było jak piszesz! Tylko powiedz mi jeszcze, dlaczego TO TO już po otynkowaniu póznym latem miało zapach grzyba, choć jeszcze nie było widoczne na scianie? Czy to tez rodzaj grzyba ale ten niegrożny? Dzięki za wsparcie i rady!
  12. udało się!!!!
  13. Oj, Adam coś mi się wydaje ,że mechowate to grzybisko jest, dzisiaj dotknęłam to obrzydlistwo jak robiłam zdjęcia! Niektóre plamki na dole są właśnie jakby mechowate. Subfosylny... zmartwiłeś mnie tym odpornym na miedz grzybem! Ale nie ma co się na zapas martwić, będę próbować zabijać gada siarczanem i wierzyć że to się uda! Sterowiec40, dzieki za instrukcję... ale chyba nic z tego nie będzie... nie umiem znależć tej zaawansowanej edycji.... jest tylko zaawansowane wyszukiwanie... ech, niegramotna jestem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...