Hej !!
Zamierzamy z mężem zaciągnąć kredyt w RnS na dokończenie budowy tak na 10-15 lat na 100-150tyś. Nasze dochód razem to ok. 3200 do ręki, mamy umowy na stałe. Mamy zalane fundamenty budynku i kupiony materiał. Wartość domu to ok. 330.000tyś, ale to są ceny w-wskie a my mieszkanie stawiamy 100km od wawy w małej miejscowości i uważamy że za mniej niz połowe tej kwoty spokojnie damy radę.
Dom ma 139m2( 80m2 dół a reszta góra-poddasze), ale nie zamierzaliśmy go wykańczać w całości tylko narazie sam dół. A wymogi tego kredytu to chyba wykończenie całego budynku pod zamieszkanie. W banku radziła nam wziąść większy kredyt na 200.000 tyś. Nie chcemy brać większego kredytu bo uważamy że wykończenie samego dołu dla nas oboje narazie w zupełności nam wystarczy, góre chcemy wykańczać póżniej powoli sami. Więc co mamy zrobić. Zmieniać i tak już zadaptowany projekt, że poddasze jest nieużytkowe. Czy da się jakoś inaczej to ominąć.??? Czy może nie brać tego kredytu w Rodzina na swoim tylko zwykły hipoteczny i spokojnie dokańczać bez ograniczeń.
DORADŹCIE MI.