Yacek.

[Zmienione przez Yacek. 24.06.2005] Sprzedane! Pozdrawiam. Yacek.

Witam, szukamy kogos do pomocy w wykończeniu domu. Chodzi głównie o umycie ścian i malowanie. Czy moglibyście mi polecić kogoś? A potem będziemy szukać tynkarzy (do tynków zewnętrznych). Jeśli moglibyście też kogoś polecić, byłbym wdzięczny. Mój pan Damian jedzie do Irlandii Pozdrawiam Yacek.

Ale przecież projektory szumią. Przez wentylatorki. Więc jak sie ma projektor, to chyba trzeba słuchać dźwięku na full, bo inaczej krystaliczny dźwięk z super-hiper głośników, wymaczniaczy i kabli jest nałożony na szmer projektora. Yacek.

Jest cały wątek o deszczówce: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16269 ale też nie pomyślałem o tym, że to może zamarzać i rozsadzać zbiornik Yacek.

No dobra, a jeśli tego chodnika na razie nie sprzątam, to co? Mandat od straży miejskiej? Pouczenie? Sprawa cywilna o odszkodowanie za zwichniętą nogę? Jak to niby jest egzekwowane? No i czy są jakieś firmy, które sprzątają chodniki, coby im zapłacić za okres zimowy i mieć to z głowy (rym "zimowy-głowy" niechcący ). Yacek.

Moim zdaniem to chodzi o to, że szyba się oczyszcza pod wpływem gorąca, czyli żeby pyroliza była wydajna musisz mocno rozgrzać kominek (być może zwyczajne palenie nie daje jeszcze odpowiednio wysokiej temperatury na szybie). Yacek.

Zgadza się! W tym roku prace były głównie od środka, więc "ruszyło się" oznacza wstawienie okien, a to było niedawno. Niemniej jeszcze duuuużo przed nami Yacek.

Witam, też mnie interesował ten temat. Zobacz w google "pompa ozdobna". Ja znalazłem np Allegro - przedmioty dekoracyjne i producentów: http://www.aqua.zgora.pl/aquasklep/Aquasklep/skrypt_pliki/d7r.htm Yacek.

Witam sąsiadów rozglądam się po tym Forum i dziwię się, że wcześniej tu do Was nie trafiłem! Budujemy domek na Placu Kwirynowskim, po prawej stronie jak się jedzie od szkoły, z Ytonga. Jak wszystko dobrze pójdzie, to może na wiosnę bedziemy już na swoim (już mnie kciuki bolą od zaciskania ). Pozdrawiam Yacek.

Witam. Ponoć ma być zima niedługo, więc nurtuje mnie jedno pytanie. Jako właściel posesji mam obowiązek odśnieżać kawałek chodnika wzdłuż mojego płotu (całe szczęście, że drogi już nie). I podsypać żwirem, żeby się nóżka nie złamała. Czy można ten wdzięczny obowiązek przekazać jakiejś innej osobie lub firmie i ile to kosztuje? Po drugie mam nadzieję, że ten obowiązek dotyczy tych co mieszkają w domu, a nie tych co budują dom... A co jeśli w miejscu chodnika jest ścieżka (bo ani chodnika, ani drogi jeszcze nie ma)? Yacek.

No to jestem w kropce. Czytać te Forum, czy nie? Nowy.

Jeszcze trzeba chyba zwrócić uwagę na to, na jakim poziomie będzie ulica. Tzn. w mojej okolicy widziałem domki do których się schodzi po schodach w dół. Po prostu zrobili ulicę: najpierw sami właściciele działek utwardzili drogę gruzem (10 cm), potem jak robili prawdziwą drogę to tego nie zdarli, tylko podsypali piachem (5cm), żwirem (10 cm) dali krawężniki (20 cm) i chodnik i potem jeszcze raz jak naprawiali ulicę i kładli asfalt... To teraz na oko jest ze 30 cm, ale w dół, nie w górę. Yacek.

Waśnie skorzystałem z opcji szukaj i znalazłem ten wątek Chciałbym powrócić do wątku, a właściwie chciałbym zadać pytanie do UŻYTKOWNIKÓW zbiorników na deszczówkę - woda deszczowa jest brudna - tyn. nie sama woda, ale np. dach, rynny, zbiera w nich się kurz, liście, igły, małe patyczki (jak powieje) itd. Czy w tych zbiornikach woda się nie zatęchnie? Czy takie elementy jak liście nie zatkają pompy? Czy stosujecie jakieś filtry? Ale jakie to mają być filtry, żeby zapewnić szybkie odprowadzanie wody deszczowej z całego dachu? Yacek.

Jakby były autostrady, to by zaraz 30 km przestało być straszne (chociaż w Polsce autostrady mają być płatne, to nie wiem). W każdym razie ja sam robie 25 km stojąc głównie w korkach Yacek.

Witam. Niestety nie mam barakowozu, a tylko barak: tu http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=35898 i tu http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=35334 (omyłkowo są dwa wątki o tym samym, sorry). Z barakowozem teoretycznie jest problem z rejestracją - żeby był dopuszczony do ruchu drogowego (czyli żeby przejechał z miejsca na miejsce) musi mieć badania i rejestrację! W praktyce różnie bywa, ale ostatecznie sam kupiłem barak, bo dźwig i transport mnie wyniosły tylko 300 zł (barak 1900), ale robila go ta sama firma, która sprzedawała barak, więc nie wiem ile teraz by to kosztowało. A firmy już nie ma, bo wtedy się właśnie likwidowała A mój baraczek tylko za 1100 zł i możemy ponegocjować Yacek.