Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ewa Hebda

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    439
  • Rejestracja

Ewa Hebda's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Witaj Ziom! Ty też z grona miłośników Malw? Towita, każdy chyba się bał zaczynając budowę, to normalne. Przestrzegam przed "huraoptymizmem" bo to się mści okrutnie, ale nie należy się zniechęcać. Odłóż tylko półtora raza więcej pieniążków na wykończeniówkę niż na stan surowy zamknięty a powinno być OK.
  2. Kryzys... Chyba przy wykończeniówce... Były takie momenty, że wyć mi się chciało. Czs nas gonił, sprzedaliśmy mieszkanie i klucze mieliśmy oddać na początku listopada, atu trzecia ekipa kafelkarzy nawaliła, pieniądze z ostatniej transzy kredytu nie chciały przyjść, facet od regipsu miał "obsuwę" w czasie jakieś drobne pięć tygodnii w rezultacie zamiast do w pełni wykończonego domeczku wprowadziliśmy się do stanu... hm... mocno surowego. Ostatni fachowiec wyszedł od nas o 14.oo w Wigilię!! Ale warto było!!! Wykończeniówka faktycznie strasznie daje w kość - i psychicznie i przede wszystkim finansowo.
  3. Towita, gratulacje z okazji zakupienia projektu!!! Malwiki, nie zmniejszaj okien nawet o centymetr!!!! A w wykuszu jeśli możesz to nawet je powiększ (w dół) . Ja niestety dałam sie namówić na mniejsze nieuczciwemu sprzedawcy okien i teraz żałuję. Pozdrawiam,
  4. Malwiki, dobrze znowu Cię słyszeć! Dobry pomysł z tymi dużymi drzwiami balkonowymi. Nas niestety ograniczał posiadany już na stanie wielgachny wypoczynek, który musiał sie zmieścić akurat na tej ścianie, ale okno to ja sobie jeszcze kiedyś powiększę - hough!! Jakbys miała ochotę zajrzeż do nas to bez krępacji ! Zapraszam! Towita, koszt stanu surowego w naszym przypadku to ok. 30.000 zł za robociznę. W tym położenie dachówki i podniesienie ścianki kolankowej o pół metra. W praktyce oznacza to, że skos dachu nie opiera Ci sie bezpośrednio na podłodze w pokojach na piętrze tylko masz jeszcze pół metra nmormalnej pionowej ściany. Pokoje robią się bardziej ustawne, akoszt takiej zmiany jest naprawdę nieduży. Warto!!
  5. Zdjęcia sie znajdą. Jak sie do nich dokopię to Ci prześlę. My nasz domek pomalowaliśmy na jasno zielony (taki prawie seledynowy) kolorek a bonie ( czyli obramowania wokół drzwi, okien oraz narożniki domu na jasno żółty. Ponieważ zdecydowaliśmy sie na białe rynny, drzwi , bramę garażową i podbitkę ( to te deski pod okapem dachu) więc całość wyszła bardzo wesoła i rynny sa prawie niewidoczne na tle elewacji.. Kwestia gustu - nam podoba sie bardzo !!! Innym nie musi.... Co do balkonu to jeszcze nie mamy ogrodzpnego ale w zamiarze wiosną będzie metalowy z takich samych przęseł jak zrobimy płot. Okrągłe pręty pod kątem 45 stopni - żadnych kutych esów floresów, bo takie nam się nie podobają. Chociaż nasi sąsiedzi maja właśnie takie barokowe i ogrodzenie i płot.... Jeszcze raz powtarzam - kwestia gustu... A co do warunków zabudowy - Malwa pasuje do 90 % standardowych warunków w Polsce. Więc jeśli tylko wymiary działki Was nie ograniczają to spokojnie dacie radę. A wjazd macie od jakiej strony na działkę?
  6. Towita, witaj w gronie miłośników Malwy! My już mieszkamy w swojej wymarzonej i jest cudownie. Tempo stwierdzam , że mieliśmy naprawdę niezłe, bo budowę zaczęliśmy w kwietniu tamtego roku a Boże Narodzenie juz obchodziliśmy z całą rodzinką na nowych śmieciach. Czyli....da się!!! Jedyne co bym zmieniła to oknow salonie ( to koło drzwi balkonowych) - jeśli masz możliwość, to konieznie je powiększ i to sporo. A tak poza tym... prawie ideał. Jak masz ochotę obejrzeć jak wygląda Malwa w rzeczywistości to serdecznie zapraszam - serio! Powodzenia, Ewa
  7. Ewa Hebda

    SOS

    Yyyy, miało być oczywiście ŁYCHĘ MIODU
  8. Ewa Hebda

    SOS

    Na noc natrzyj się koniecznie Amolem, a teraz szybciutko do pół szklanki spirytusu dodaj szklankę wody przegotowanej wystudzonej, sok z cytryny i kooopiastą łuchę miodu. Wypij 1/3 na noc, jutro powtórka i przed sylwestrem to samo. Mi pomogło w zeszłym roku. A nawet jeśli nie pomoże to humor wieczorkiem gwarantowany
  9. Agnieszko, dokładnie tak- pustak ceramiczny to baardzo szerokie pojęcie. My mamy dom wybudowany z porothonu i docieplony steropianem ( choć teraz raczej zdecydowałabym się na wełnę mimo, że jest droższa). Dlaczego wełna? Bo dzięki niej domek mówiąc potocznie oddycha, a przy steropienie powstaje nam coś w rodzaju "termosu" - tak bo babsku mówiąc. Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania, to nie wstydź się, że jesteś laikiem tylko pytaj
  10. A my w urzędzie potzrebowaliśmy tylko pisemnego oświadczenia kierownika budowy ( dosłanego zreszta faxem do miłej pani urzędniczki) , że dom nadaje sie do zamieszkania. Żadnego odbioru formalnego nie ,ieliśmy, a mimo to bez problemu dostaliśmy zameldowanie.
  11. Witam grupkę wieczorowo. Serdecznie i ciepło witam nowych na forum, boziu kochana i pomyśleć, że w zeszłym roku, prawie o tej samej porze pierwszy raz zajrzałam na tą stronę.... Troszkę sie pozmieniało przez ten czas - domek już stoi, druga dzidzia w drodze... ależ ten czas leci
  12. Ewa Hebda

    Grupa Szczecińska

    Witam grupkę wieczorowo. Serdecznie i ciepło witam nowych na forum, boziu kochana i pomyśleć, że w zeszłym roku, prawie o tej samej porze pierwszy raz zajrzałam na tą stronę.... Troszkę sie pozmieniało przez ten czas - domek już stoi, druga dzidzia w drodze... ależ ten czas leci
  13. Didi, bałam sie zapeszyć Teraz jakoś wewnętrznie czuję, że maleństwo jest całkowicie bezpieczne to i mówić o tym nie strach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...