lora77

Ja na szczescie nie popadlam w ten nalog, chociaz zaczynalam mpopalac. Bylam jednak jeszcze w tej fazie, kiedy moglam powiedziec NIE. I tak tez sie udalo, ze od 4 lat juz wiecej papierosa do ust nie wzialam. Ehhh, wspolczuje tym ktorzy chca rzucic , a nie moga... Powodzenia w walace z tym cholernym nalogiem!!!!!

Ja staralam sie o wize razem z dwojka znajomych na poczytku grudnia. I wsyzscy w trojke wizy turystyczne otrzymalismy, mimo, ze kazdy podchodzil osobno i do roznych konsuli, wiec opowiastki typu "male szanse na otrzymanie wizy" sa bajkami. Owszem, jedziemy faktycznie turystycznie na tydzien do Nowego Yorku, ale kazdy z nas otrzymal wizy dziesiecioletnie, wiec nie doszukiwalabym sie jakis problemow z otrzymaniem tego dokumentu. Sama rozmowe z konsulem, a wlasciwie z pania konsul , wspominam bardzo milo. Na pytanie o dochody, powiedzialam ze zapomnialam przyniesc wyiciagi z konta bankowego, ale mam na te podroz odpowiednio duzo pieniedzy zgromadzonych, co w pelni wystarczylo... Zapytala o studia, jak mi sie one podobaja i dlaczego sie na taki kierunek zdecydowalam. Gdzie bylam do tej pory i jaki kraj podobal mi sie najbardziej. Czym jest dla mnie podrozowanie. I z takich formalnosci: czy mam znajomych lub rodzine w USA, czy moi rodzice kiedykolwiek pracowali w Stanach... I tyle... Bylo naprawde bardzo przyjemnie. Nie poczulam sie ani troche "poszmacona", jak to sie czesto na forach okresla. Tak wiec, smialo skladajcie wnioski wizowe! Jak jej nie dostaniecie, to juz chyba naprawde cyganicie i widac to na kilometr... Lub mowicie bardzo nienaturalnie... Pozdrawiam i powodzenia!!!

Ja osobiscie zazwyczaj, gdy jstem w domu uzywam laptopa, podpietego do zasilania. Ale tylko z tego powoduk, by mi po pewnym czasie nieoczekiwanie nie wyczerpala sie bateria. Gdy juz przechodze do frugiego pokoju, nigdy nie biore ze soba kabla... Rowniez uwazam, ze laptop jest mobilnym urzadzeniem i zostal wlasnie po to stworzony by kabel byl tylko mozliwoscia. Dowiadywalam sie u kuzyna informatyka, i on uwaza ze nie ma roznicy dla trwalosci baterii, czy uzywa sie zasilania czy nie... Zwlaszcza przy nowszych (rocznych itp.) modelach nie potafie sobie wyobrazic, by mialo to jakies znaczenie...

Swiete slowa magdyla!!! W pelni sie zgodze!!!!!!!!!!!!!!!! Po prostu panuje obecnie rzadza pieniadza, i tego predko nie zmienisz, bo jest to juz zapisane w naszej terazniejszej mentalnosci. A co do kuriera, to tak faktycznie zostawaim zawsze symboliczny napiwek... Mysle, ze to taki fajny gest, a z tego co slyszalam, duzo ludzi tak robi... Wiec chyba sie przyjelo hehehe Znowu rzadza pieniadza :) ehheheeheh Ale wrocmy do srodkow platnosci, chcialabym powiedziec, ze paysafecard, o ktorym byla kilka razy mowa na tym forum, ma teraz fajna akcje. Mianowicie nalezy napisac do nich wiadomosc , co chcialoby sie dostac pod choinke. Ten prezencik moze byc warty maksymalnie 350 zl, co przeciez i tak jest spora kwota. Nie ma co, tylko trzeba probowac. hehehehe Byloby fajnie wreszcie cos wygrac Aha, nie trzeba wysylac zadnego smsa i tracic 2,44 zl z VAT, udzial w konkursie jest w pelni bezplatny hehehe - wystarczy wypelnic taki krociotki formularz na ich stronie internetowej

W pelni popieram zdanie poprzednikow/poprzedniczek. Nie mozna wychodzic z zalozenia, ze celem drugiej osoby jest cie oszukac i wyludzic od ciebie jak najwieksza ilosc kasy.... No coz, zyjemy jednak w czasach terroru i nieustannej przestepczosci i nic dziwnego , ze nasza psychika tak reaguje i zwlaszcza mamy lek przed czyms nie znanym. Ja jednak jeszcze nie zawiodlam sie na zakupach internetowych, a co z tym zwiazane na platnosciach internetowych. Owszem do jakiegos tam stopnia jestem nieufna, bo raczej kupuje w sprawdzonych wczesniej sklepach. ale kto tak nie czyni???? Jesli juz kupuje w innym sklepie, staram sie znalezc obiektywne opinie w internecie na temat danego sklepu. Natomiast jesli chodzi o platnosc. Jesli to tylko mozliwe, decyduje sie na paysafecard. W innych przypadkach wybieram platnosc karta kredytowa lub przedplate z konta . Jakos nie lubie placic na miejscu kurierowi hehehe Wole miec dla niego przygotowane tylko i wylacznie dwa zlote "napiwku" za dostarczenie przesylki ehjehehehhe

Odpowiedz na to pytanie przyszla sama. Zima bedzie i to calkiem porzadna .... Niestety, ale nic nie mozna robic. No chyba ze wyniesc sie na ten okres z ukochanego kraju , chbociazby do Egiptu czy Tunezji. W tamtym roku bylam w Egipcie w styczniu i musze przyznac , ze bylo to niesamowite uczucie. W Polsce bylo wowaczas -22 stopnie, a w Sharm El Sheikh +28 stopni, tak wiec roznica - jak latwo policzyc - wynosila dokladnie 50 stopni. Byly to przewspaniale dwa tygodnie, ktoren zreszta duzo lepiej wspominam niz wakacje w Egipcie w okresie letnim. Takze polecam wczasy w cieplych krajach w okresie zimowym!!!!!! A co Wy na ten temat sadzicie? Row niez "emigrujecie" chociaz na 2 tygodnie w zime???? Pozdrawiam, lora77

Temat tego watku jak najbardziej odpowiedni. A niech to....! Ja rowniez naleze do tych , co nienawidza zimy i tych, ktorzy juz w pierwszy zimowy dzien marza o ostatnim. Dla mnie byloby fajnie, jakby zima byla tylko w Mikolajki i trzy dni swiateczne. Na Sylwestra i Nowy Rok juz bym zimy nie potrzebowala... Nienawidze sniegu, a przede wszystkim tego przerazliwego zimna, w czego efekcie staram sie w ogole nie wychodzic z domu w zimie. Czynie to tylko , gdy jest to konieczne, a wiec kiedy spiesze na uczelnie lub na cotygodniowe zakupy. Tak to nie mam potrzeby wychodzenia. Tak wiec traktuje zime jako okres wyciszenia i czas mniejszej aktywnosci fizycznej / ruchowej :D

Ja jakos nie jestem przekonana do Smudy. Nie wiem... Nie wiem, czy to wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu... Sama nie znam sie na tyle na pilce noznej, by moc dokonywac tu jakiegos osadu ale jakos mi on przeszkadza Musze jednak powiedziec, ze mecz z Wybrzezem Kosci Sloniowej mi sie podobal i mam nadzieje ze z meczu na mecz bedzie coraz lepiej i ta druzyna bedzie sie konsolidowac!!!! Wierze w chlopakow!!!! I mam nadzieje, ze oni rowniez wierza w siebie i w to ze wspolnymi silami - jak kazdy doda troche siebie - moga cos osiagnac. Nie moge sie juz doczekac kolejnych meczow, bo jestem niezwykle ciekawa, co z tego wyniknie....

Ale tu smakolyki polecacie. A ja jako zabiegana studentka musze poprzsestac na zupkach chinskich, pizzy lub McDonaldzie.... DOpiero w ferie mam czas nieco pogotowac i pokombinowac.,..

Gratuluje rowniez. Ojjj, gdybym byla gotowa ze swoimi studiami, tez chcialabym sie cieszyc z dwich kresek

Bylabym bardzo chetna, gdyby chodzilo o Wroclaw (( No coz...... do Poznania jest juz kawalek drogi. A tak czasami nie mam c z soba zrobic i z checia bym zagrala.... Milej nocki, lora

Szkoda mi chlopakow, bo widac ze naprawde chca, ale jakos to nie wychodzi. ehhhh Nie wiem jednak, czy dobry pomysl z Kuba Blaszczykowskim na kapitana. Tomaszewski ma chyba racje, to zbyt dobry i ulozony chlopak jak na tak odpowiedzialna fukcje, kapitana zeespolu. Faktycznie moze byc to kolejne zagranie ze strony Laty i Smudy... A co Wy o tym sadzicie????? Tez podzielacie zdanie Tomaszewskiego????

Blackjack2, wspomniales o paysafecard. Uwazam ze juz ten sposob platnosci stal sie bardziej powszechny. Byc moze zauwazyles, ze paysafecard pojawia sie jako metoda platnosci na co raz to wiecej portalach/sklepach internetowych. Sama kilkakrotnie korzytsalam i nie zawiodlam sie Chociaz nie jest to moja jedyna forma platnosci. Czesto decyduje sie na przelew lub karte kredytowa. Ufam sprzedawca i nigdy nie wybieram przesylki za pobraniem. Pozdrawiam

No coz, polska pilka to dnoooo i nic tego nie zmieni. Musieliby ta cala "ekstraklase" - bundeslige regionalna zlkikwidowac i zaczac wszystko od nowa. Z innymi strukturami, z innymi druzynami, z innymi trenerami, no i oczywiscie z innymi zawodnikami. A potem dziwimy sie, iz reprezentacja dostaje baty od kolejnych przeciwnikow... :/ Ehhhh, szkoda gadac... Co to wlasciwie dzieje sie od kilku lat w polskim futbolu. Wszystko zle!!!

Ja rowniez preferuje deske , chociaz zaczynalam na nartach. I nawet nie najgorzej mi szlo, mimo to chcialam sprobowac. I faktycznie, to jest to!!! Polecam!!!! Faktycznie odczuwa sie wieksza adrenaline.