u mnie było podobnie jak u Jędrzeja
córka chodziła jako 3-latka do grupy 4-lataków później posżła wyzej i tak dalej i tak dalej ... no bo niby sie z nłodszymi nudzi
ostatecnie została skierowana na badania do pani psycholog i do jeszcze kogostam i wyniki badan były bardzo pozytywne..... no ze jest i emocjonalnie i psychicznie dostatecznie rozwinieta i ze wrecz zalecane jest posłanie dziecka do szkoły
ale moja Śliwka jest ze stycznia wiec ma prawo byc rozwinieta
teraz jest prawi w 4 klasie, ma 9,5 roku i nadal jest najlepszą uczennicą w klasie
ale wszystko zalezy od zainteresowan dziecka
jezeli dzieciak lubi sie uczyc i szuka wiedzy to mysle ze trzeba mu to ułatwic... a jezeli lubi zabawe ... to niech sie wybawi
dziek musi samo dojrzec do szkoły.....
no chyba ze nie dojrzewa a czas nagli - to trzeba mu troszke pomóc
powodzenia zyczę
i pozdrawaim )))
ania