Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RaffiG

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

RaffiG's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Mam coś takiego na balkonie od paru lat: sprawdza się znakomicie. Fajnie się chodzi w lecie, dużo lepiej niż po płytkach. Nie układałem terakoty i trwa leży wprost na wylewce. Nie ma problemów z wodą chociaż z drugiej strony balkon jest bardziej zasłonięty od deszczu i śniegu niż taras. Wylewka pod spodem wygląda normalnienie: żadnego piachu czy błota. Trawa ma jedną wadę: dość szybko udeptuje się w miejscach gdzie się dużo chodzi i już nie jest wtedy taka przyjemna. No cóż, w końcu jest sztuczna . Aha, dość ciężko jest usunąć niewielkie brudy które taka trawa lubi "łapać" (nitki, drobne kwiatki, zwiędnięte liście, pyłki z drzew...). Zamiatanie raczej odpada: najlepiej użyć odkurzacza.
  2. Miałeś ten sam projekt od początku czy coś zmieniałeś przy fundamencie? Najlepiej ciągnąć dalej to co tam miało być ale nie bardzo mi się projekt podoba. W takim układzie pozostaje albo adaptacja do nowego projektu (dolanie nowych fundamentów, ew. obcięcie starych) albo rozbiórka do gołej ziemi i budowa od zera. Oczywiście nie wiadomo jak solidnie jest to zrobione. Gość w sumie budował dla siebie ale to żaden argument. Działka jest ładna ale nie chcę pakować się w jakieś horrendalne koszty.
  3. Udało mi się znaleźć działkę budowlaną w dość ładnej okolicy i zastanawiamy się wraz z moją lepsza połową nad jej kupnem. Jednak jest pewien szkopuł: na działce znajduje się już wylany fundament. Przejrzałem posty na forum i generalnie wydaje się, że opinie na temat budowania na starych fundamentach są podzielone (było coś o łączeniu nowych i starych fundamentów). Niestety, "mój" stał niezabezpieczony przez ok. 6 lat co spowodowało, że nie wygląda najlepiej: ma sporo odprysków i zaczął już przerastać trawą. Z tego względu chyba nie zaryzykowałbym budowania na czymś takim i wydaje mi się, że jedynym wyjściem pozostaje jego usunięcie i budowa według nowego projektu. Mam w związku z tym kilka pytań bo być może ktoś już coś podobnego robił: 1. Jaki może być koszt wywalenia tego? Oczywiście orientacyjnie: chodzi mi o to czy to koszt 5 czy raczej 50 tysięcy . Dom miał być niepodpiwniczony, fundament ma wymiary 12x12m, wystaje ok. 40cm ponad poziom gruntu (gleba raczej piaszczysta). Niestety nie wiem jak głęboko jest posadowiony 2. Czy po usunięciu starego fundamentu da się w miarę łatwo wylać nowy? Chodzi mi o wpływ prac rozbiórkowych na rodzimy grunt: czy nowy fundament trzeba posadowić nieco niżej od starego czy wystarczy po prostu wylać nowy na tej samej głębokości? 3. Czy da się wykorzystać istniejące przyłącza (woda, prąd, kanaliza) czy trzeba kłaść wszystko jeszcze raz? A może to odpuścić i szukać działki bez takich problemów? Z góry dziękuję za porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...