W budynku wielorodzinnym z dachówki bitumicznej po każdym deszczu odpada posypka (granulat) gruboziarnista. Przy dużych deszczach jest jej naprawdę dość sporo. Problem jest taki że na dole znajdują się tarasy, co zmusza do ciągłego zamiatania ich po każdym deszczu gdyż w przeciwnym wypadku ziarna posypki wbijają się w papcie i rysują podłogę. Proszę o opinie specjalistów czy taka "reakcja" jest normalna przy tym produkcie czy ewidentnie mówi o o wadzie i słabej jakości zastosowanej dachówki? Proszę o pomoc gdyż budynek znajduje się jeszcze na gwarancji i możemy coś jeszcze wywalczyć u dewelopera.