kevinlomax

Jeśli przez budynek mieszkalny rozumiesz np mieszkanie w bloku to wywalenie starych schodów i taki remont to zabawa ze spółdzielnią mieszkaniową. Jeśli jednak chodziło Ci o budynek jednorodzinny to w tym wypadku możesz sobie robić co chcesz jeśli nie obniży to wartości konstrukcji ale lepiej dopytać architektów... Zamiast schodów betonowych możesz zrobić prostą konstrukcję stalową albo schody podwieszane i dobra firma zrobi Ci to naprawdę ładnie i estetycznie. I policzy sobie za to tez ładnie:) Jeśli chcesz zachować betonowe schody i tylko wyrównać stopnie to połóż drewniane stopnie na piance i kołkach fischera, wcześniej na ścianie zaznacz rozstaw stopni tak by odległości były równe i do dzieła:) Burzyć całych schodów nie musisz. Wygodą jest to że ostatni stopień z reguły jest niższy więc możesz nim zniwelować jakieś rażące różnice na reszcie trepów. Pozdrawiam

Wręcz przeciwnie. Wygląda całkiem ciekawie - rzadko się po prostu widuje by dach zachodził na balkon ale jeśli przy tym balkon jest niewielki to większość ludzi decyduje się na takie rozwiązanie bo mocowanie balustrady na płycie zawęża dodatkowo przestrzeń więc mocowanie do boku płyty i opuszczenie balustrady pod dach w odpowiednim miejscu sprawia całkiem fajne wrażenie. Ale skoro nie widziałeś nigdzie takiego rozwiązania to nie stwierdzaj że nie wygląda estetycznie:)

Daszki z betonu i malowane mają to do siebie, że ta farba po czasie odpada. Łatwiej odpryskuje.

Tego typu rzeczy zawsze raczej stosowało się na jakieś ubytki albo zaprawki chyba że coś się zmieniło. Podkład chyba lepszy. Ocynk to tylko ogniowy albo galwaniczny a taki w farbie to "prawie" to samo co farba podkładowa

Odpowiem Ci jako użytkownik automatu FAAC. Nie dość że sam musiałbyś spawać do bramy listwy jeśli ich nie masz, podstawę pod automat, jeśli nie masz a automatu nie postawisz na ziemi, to jeszcze w automatach FAAC są ukryte kruczki i może je instalować tylko ktoś z licencją i kto wie gdzie zrobić odpowiednie zworowania, bo w instrukcji z automatem tego nie ma. Do tego jeśli zainstalujesz już sam to nie licz na gwarancję chyba, że masz uprawnienia. Podejrzewam że z innymi automatami jest podobnie.

Zawsze możesz mocując do boku zrobić kawałek balustrady niższy w miejscu gdzie dach nachodzi na balkon. No chyba że dach zachodzi na cały balkon...W takim razie mocuj z góry. Żaden to problem przecież...

wow...

Na forum możesz spytać czy ktoś już współpracował z firmą x i czy jest zadowolony. Wiadomo że ostateczną decyzję sam podejmujesz. Najlepiej jak przyjedzie Ktoś z firmy i Ci coś podpowie. Jeszcze lepiej jak przyjedzie kilka firm bo masz wtedy podzielone opinie i przekrój przez różne technologie bo nie wszyscy robią tak samo . A wspaniale jak te opinie skonfrontujesz na forum. Masz wtedy przekrój przez wszystkie sposoby wykonania czegoś. I tak jak wspomniałem wcześniej - decyzję sam podejmujesz więc nie zwalisz winy że ktoś na forum Ci tak kazał albo technolog z firmy stwierdził że inaczej się nie da.

Pozwólcie, że włączę się do polemiki... 1. Robienie marek pod balustradę jest w moim odczuciu niewygodne dla stawiającego balustrady bo trzeba wszystko dopasować do marek a goście na warsztacie zawsze przestawią mocowania o parę milimetrów - norma. 2. Nie wiem czemu wcześniej wspomniano o NIEMOCOWANIU balustrady od góry... Czemu? Jest z tym jakiś problem, bo ja szczerze mówiąc nigdy się nie spotkałem... 3. Jeśli chodzi o mocowanie do boku płyty balkonowej to często/gęsto balustradę stawia się jak już wszystko jest. I zawsze twierdziłem że najlepiej stawiać balkę jak już wszystko jest gotowe. I płytkarzowi wygodniej i stolarzowi... Jeśli nie ma żadnego ocieplenia to mocowanie do boku jest proste: szpilka M8, M10, klej Fischer zimowy lub letni, wiercić, wkleić, nakręcić balustradę... Żaden problem. Pozdrawiam

No i wszyscy szczęśliwi. Wstawicie jakieś zdjęcia jak wszystko już stanie?

witam:)

1. A po co Ci galwanizowane do wnętrz? Ocynkowane czy tego typu daje się z reguły na zewnątrz. 2. Jak powiesisz zasłony i firanki to ostatnia rzeczą na jaką zwrócisz uwagę będzie grubość rurki przy karniszu. Jak masz jakieś ciężkie zasłony albo duży rozstaw podpór pod karniszem to daj rurę 20 i już ale nie jest to koniecznością i 16 to udźwignie. 3. Jak chcesz coś naprawdę wspaniałego pod względem jakości wykonania to mam znajomego kowala który takie rzeczy robi i robi to wspaniale. Każdy indywidualny wzór. No ale tez za to sobie liczy. Pozdrawiam

Jeśli napis ma być zaprojektowany w .dwg pod AutoCAD i gotowy do np wycięcia laserem albo na ploter to pisz na priv. Podasz wzór i się przygotuje. Pozdrawiam

79 cm jest ok. Co do śniegu to dlatego konieczny jest spadek a hala na śląsku była kryta blachą a nie szkłem.

Dobrze też zastanowić się nad tym by szkło było klejone. W razie pęknięcia nie spadnie komuś na głowę grad szkiełek i odpadków tylko będzie się trzymało na folii az do wymiany. W balustradach całoszklanych stosuje się minimum 12 hartowaną (66.4) czyli dwie szyby 6mm i 4 folie i to ma wytrzymywać ewentualne oparcia się o balustradę zamontowaną tylko do podłogi więc jest to wtedy szkło wytrzymałe. Koszt takiej tafli to około 650 PLN za m2, jeśli są otwory do mocowania to cena wzrasta ale niewiele. Do zadaszenia tarasu 7*4 trzeba będzie kilku tafli. Jak masz jakiś spadek na tym tarasie to ułatwia to spadanie śniegu i szkło można zastosować ciut tańsze ale lepiej się tym nie kierować Podejrzewam, że masz w tym tarasie wiele punktów podparcia więc obciążenie szkła będzie dobrze rozłożone. Najlepiej spytać dobrego szklarza o opinię. Jak chcesz to pisz na priv bo mam takiego godnego polecenia który doradzi zgodnie z tym co powinno byc a nie z tym jak bardzo można Cie naciągnąć. Pozdrawiam

Podbijam bo też jestem ciekaw jak się firma wywiązała.

Ale tylko na prawą rękę idąc z dołu? Bo na lewą rękę ewidentnie wchodzą w podłogę i idą obok schodami. Ale i tak mi się podoba:)

Pewnie koło 900 mm. A to linki nie wchodzą w trepy? Ale i tak jestem ciekaw efektu.

Pewnie że jest możliwość zrobienia tego ze szkła... i Faktycznie daje to po kieszeni:)

Tego typu bloczki dobrze jest zaimpregnować po postawieniu i po jakimś czasie. Dzięki temu będziesz mógł spokojnie karcherem go przeczyścić po sezonie. A rozwiązanie jest faktycznie tanie i przyjemne:) Tylko warunek - musi byc odpowiednio postawione, w środku to się chyba betonem zalewa żeby się nie przewróciło z ogrodzeniem/żaglem.

Wiesz... Od 8 września minęło 14 dni. Rozumiem, że można wjeżdżać na taki temat po pół roku ale jesteś tu nowy i pierwszy Twój post od razu jako negatyw o kimś. Sam robię w branży niejako budowlanej i mając jakieś zlecenia też czasem ciężko wyrobić się z reklamacją. Nikogo nie bronię i nie oskarżam ale z Twojej strony to bardzo szybko podjęta decyzja o opinii negatywnej. Pozdrawiam. PS. Może spróbuj się osobiście przejechać do w/w firmy i w 4 oczy pogadaj jak to się zapowiada. A umowa co mówi? Jakieś zapisy reklamacyjne?

A na takich schodach jeśli zamontujemy ręty to te przerwy nie wyjdą więcej niż 11cm więc wymiar w sam raz jako blokada dla głowy dziecka.

Możesz sobie zamówić szkło z otworami (jest niewiele droższe), zrobić otwory większe np fi 20, te które będą w narożnikach posłużą do zamontowania szkła w ścianie, a te które umiejscowisz gdzieś nawet chaotycznie w tafli szkła posłużą do zakotwienia się delikatnym kołkiem do ściany ale przez szkło nie stykając się ze szkłem. Do tego możesz dać niewielkie krążki z nierdzewki i kołki na wieszaki (był gdzieś taki wątek), krążki można wyciąć na laserze i niedrogo to wychodzi a kołki na wieszaki są w IKEA po 10 PLN. Rozwiązanie jest stabilne, szkło wytrzyma, ( http://forum.muratordom.pl/showthread.php?163080-Kto-mi-mo%C5%BCe-zrobic-takie-wieszaki&highlight=ko%C5%82ki+ikea link do tego wątku o takich wieszakach). JAk będziesz chciała to mogę Ci przygotować rysunek szkła z rozmierzonymi otworami to będziesz mogła dać do wyceny i produkcji. A przy takim rozwiązaniu wcale nie musisz mieć super wytrzymałego szkła - nie daj się naciągnąć - wystarczy zwykłe klejone bez hartownia. Pozdrawiam

Wiesz... Jeśli mały lubio skakać ze schodów to na linkach będzie udawał Spidermana i to masz jak w banku. Więc radziłbym zamontować pręty fi 10 nierdzewne w śrubie rzymskiej (znalazłem ostatnio na to fajne rozwiązanie), pręty są wkręcane więc można je zdemontować po czasie i z powrotem wsadzić na miejsce. Jeśli chodzi o linki to w sumie też jest to możliwe tylko bardziej upierdliwe no i ja osobiście boję się polecać linki jeśli w domu są dzieci.

Cholernie dużo. To jest ~1,3m2 więc przy cenie 190/m2 powinno wyjść jakieś ~250 PLN. W takim miejscu nie jest potrzebne hartowane - wystarczy klejone.