helenl

Grzejnik z pewnością biały. A farba? Znam jeden świetny kolor pasujący zarówno do białej glazury jak i dymnej szarości gresu, to http://www.dulux.co.uk/colour/clouded_pearl_3 Jest świetlisty, czysty, świeży ale nie do końca biały. Taki baaardzo gołębi rozbielony. Ciężko opisać a monitor przekłamuje kolory. Ja go znam " z widzenia" . Pasuje do łazienki ale i do panieńskiej sypialni z białymi meblami Zobaczymy.. Wczoraj próbowaliśmy skontaktować się z panem, który ma prace wykonać. Ponieważ zna temat tylko ze słyszenia, chcieliśmy się z nim wcześniej umówić na miejscu co do zakresu prac i uzgodnić szczegóły, by pomału kupować materiały. Zrobiłam nawet szczegółową listę prac. Niestety, będzie w Wa-fce za jakieś 3 tyg. bo ma robotę na Mazurach. A, i najprawdopodobniej przesunie się remont na wrzesień. Mój mąż z poślizgu bardzo zadowolony (bo ma święty spokój) a ja mniej Pozdrawiam i włażę na Wizaż (do anett) by się pocieszyć

O! Bardzo się cieszę, że można ciąć. I Twój podział jest lepszy od moich kombinacji z jakimś chudym paseczkiem A ogrzewania podłogowego nie będzie, tylko kaloryfer. I muszę dobrać tak rozstawem, żeby zawisł nad półką utworzoną przez geberit. To może nie najszczęśliwsze ale jedyne miejsce gdzie nie będzie przeszkadzał. Pozdrowionka

Już wcześniej, po Twojej propozycji, obczaiłam ten wątek , nawet zapisałam kolor fugi pasującej I niestety jeden szczegół mnie niepokoi. Mianowicie, by zachować "rytm" paseczków na płytkach, trzeba kłaść je równolegle, szeregiem. Jeżeli tak zrobimy z fugą np. 0,2 cm to się zmieszczą 3 kafle (29,7x29,7cm) i zostanie ok. 12 cm wolnego po bokach. I co z tym fantem począć? Nie wiem, czy po ok. 6 cm można ciąć gres by wypełnić boki? Jeżeli bym natomiast położyła płytki 33,73x33,7 (np. Minimal ) z identyczną fugą, to wychodzą idealnie. Nie mam doświadczenia, czy warto taki szczegół brać pod uwagę przy zakupie? Będę Ci wdzięczna za radę

A jak mam tę kalibrację uchwycić ???? Co sprawdzać? Numer serii czy coś takiego? Napisz dobra kobieto, bo już ciarki mnie przeszły, że kupię coś co nie będzie się z sobą schodzić lub różnić w odcieniach:D Dekory chyba odpuszczę, gdyż w tym maleństwie już kolorowy ręcznik wystarczy za dekor. Efektu zwyczajnie się nie osiągnie bez perspektywy sięgającej mniej niż 30 cm ) A fotorelacja będzie, nawet jak nie będę zadowolona. Obiecuję....jak to przetrwam. A obawy są... Przy poprzednim jakimś większym remoncie straciłam 6 tys. Pewna "wiarygodna" ekipa wzięła zaliczkę na towar i w zasadzie na tym kontakty się nam urwały. A naiwna Helen do dziś nie może swojej głupoty sobie wybaczyć. Mąż Helen, pan Mądrala, także. Szlag

Nie tylko te Twoje szarości wpadły w oko, ale je już wkleiłam do notatnika. Będę ich wszystkich szukać z kartką w ręku A tak na pierwszy rzut okiem na monitor... Organza jest łaaaadna ... Co do słupków/szafek wiszących i podobnego wyposażenia to się jeszcze zobaczy. Te zakupy będą na tzw. deser, jeżeli bez uszczerbku na zdrowiu (psychicznym zwłaszcza) przebrnę przez remont. Chociaż ta ostatnia szafka , czemu nie?

A czy taki gres mógłby być???? To kolekcja Tubądzina Minimal http://www.eplytki.pl/aranzacje.php?op=product&id=470 Nie jest nawet droga Wygląda wystarczająco praktycznie? Ponoć gres jest delikatnie szary, ale ja mam jakiś kiepski monitor i nie dość dobrze oddaje kolory. Trza go zobaczyć na żywo Co do szafki nad pralką. Chyba bardziej przydałaby mi się suszarka na te rzeczy, które nie nadają się do suszarki elektrycznej np. taka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10177178. Co o niej sądzisz? Widziałam ją na żywo. Idealnie wpasowuje się nad pralkę. Natomiast obok (akurat zakryje rurę gazową) słupek łazienkowy np. http://www.elzet.sklep.pl/slupek_Alpina-123.html Może tak być???? Ps. W wa-fce też śliczna pogoda, tylko serce boli jak się ogląda obrazy z powodzi

anett <>> Możesz mieć rację, niestety.... Rozważam na podłodze jeszcze szare płytki, nie za bardzo ciemne i nie jednolite. Praktyczna byłaby jakaś szaro-gołębia "maziuga" z szarymi fugami....tylko że nic takiego jeszcze nie znalazłam. Będę szukać w takim razie dalej. Dzięki. Twoja propozycja kombajnu (wc i umywalki w jednym) byłaby idealna, gdyby nie cena . Trochę przesadzili !! Przymierzyłam się także do pralki i umywalki w jednym ciągu z blatem. Byłby to genialny pomysł, gdyby nie mój "lichy" wzrost. To urządzenie ma 85 cm wysokości. Jeżeli dojdzie blat to będę musiała na taboret wchodzić Muszę wydrukować wszystkie plany, potem się spotkam z potencjalnym wykonawcą - bo tu oprócz wykończenia trzeba zbić stare kafle, wyrównać wszystko, zmienić hydraulikę oraz elektrykę. I drzwi też. Jeżeli będzie marudził napiszę do Ciebie, anett, na priva. Baaaardzo jestem Ci wdzięczna za życzliwość

Dziękuję z słowa otuchy Pralka nie jest jakaś ogromna: 60 x 53, ale ze względu na ciepło i zapach jaki emituje podczas suszenia, nie może stać w kuchni. Z prostej matematyki wynika tak: 100 cm szer. - 20 cm na obudowę geberita - 48 cm sedes (najkrótszy to chyba Meridian N Compacto Roca) = 32 cm. I chyba przy tej opcji pozostanę, jeżeli (choć z utrudnieniami) można żyć jakoś Umywalka jest świetna , też chcę taką! To Varius Koło? Nie wiem tylko, czy brodzik 100 x 80, czy 90 x 80, bo ściany krzywe są - więc chyba decyzja zapadnie jak będą już kafelki ??? Glazura ma być do wysokości geberita+ do drzwi w kabinie. Pozostałe ściany - tylko farba. Podoba mi się seria Baldocer Colors - White. Czyli biało na ścianach i pa podłodze. Remont planuję w sierpniu, ale mając niedobre doświadczenia z fachowcami mozolnie sama się przygotowuję zbierając wiedzę oraz robię listę zakupów. Ponieważ mam jeszcze trochę czasu,za wszystkie sugestię będę wdzięczna Jeżeli < anett > się udało z podobnej kichy stworzyć coś ładnego, może i mnie się uda... Pozdrowionka PS. Ja też mam koty dwa ^^ helenl

Mnie jeszcze nie zalało, choć mieszkam na terenie tzw. zagrożonym. Cóż, w najgorszym razie remont łazienki się odwlecze . Biorę tylko koty (mąż umie pływać) i zwiewam:yes: Jeżeli chodzi o szczegóły o które pytasz: 1 - wnęka po lewej stronie drzwi ma 85 cm... i tam nie może być kabiny, bo jakiś pomyleniec umieścił tam... rurę z gazem, której za nic nie można kafelkować 2- rura kanalizacyjna przebiega właśnie w połowie łazienki, stąd takie a nie inne ustawienie sedesu. 3- pralka z tych dużych, bo to jednocześnie suszarka jest, i ani myślę jej zmieniać. W sytuacji, gdy nie dysponuję żadną dodatkową suszarnią, jest dla nas wybawieniem. Kiepsko, co? I nijak takiej pralko-suszarki w kuchni nie umieścisz! Bądź jednak tak miła, proszę, i potwierdź (lub zaprzecz), że mając 30 cm z kawałkiem przed kibelkiem (bo to zależy jak zabudują fachmani geberit'a) da się przejść do kabiny lub siedzieć (w miarę wygodnie) na tronie. Bo może naprawdę lepszy ten narożny? Narożny kompakt Koła zajmuje ponoć kwadrat 59 x 59 cm. Tylko jak go umyć dookoła nie waląc się łbem lub tyłkiem )

Trochę marne te szkice, lecz jakoś nie mogłam ich inaczej zapisać z wizualki Koła. To są moje wyobrażenia nieszczęsnej łazienki. Proszę o opinię Która lepsza? Wc podwieszany odsunęłam od ściany o ok. 20 cm, zostaje ok. 30 cm wolnego. Czy to może być funkcjonalne?????????? http://www.lyzwinski.pl/img/1_th.jpghttp://www.lyzwinski.pl/img/6_th.jpghttp://www.lyzwinski.pl/img/7_th.jpg http://www.lyzwinski.pl/img/2_th.jpghttp://www.lyzwinski.pl/img/3_th.jpghttp://www.lyzwinski.pl/img/4_th.jpghttp://www.lyzwinski.pl/img/5_th.jpg

Układ wc w Twojej łazience jest z pewnością bardzo wygodny... jeżeli chodzi o siedzenie na nim Podejrzewam, że może być znacznie gorzej z myciem stojącego kompaktu oraz podłogi wokół. Mopem chyba ciężko przejechać, nie mówiąc o dobraniu dywanika pod prysznicem, żeby z nim nie kolidował? Te właśnie moje wątpliwości przemawiają za wiszącym wc. Ponadto chciałabym dać wysoki prostokątny brodzik i zamknąć go drzwiami. Np. http://kolo.com.pl/produkt/32193. Zasłonka już mi się znudziła, ciągle w jakiś sposób jest brudna Martwię się natomiast, faktycznie, szerokością tego przybytku i już po Twoich uwagach rezygnuję z glazury na przeciwległej ścianie, poza brodzikiem. Niech już lepiej będzie krzywa, pomalowana tylko farbą łazienkową, niż zawęża tę kichę. Bardzo jestem Ci wdzięczna, że mnie przed tym uprzedziłaś ) Wieczorem postaram się wrzucić jakieś szkice. PS. TRZYMAJ SIĘ "SUCHUTKO" W TYM MOKRYM KRAKOWIE !!!!

Śledzę twój wątek od jakiegoś czasu, bo mam problem identyczny. Też mam "tramwaj" do remontu. Szerokość to 104 cm, długość 300 cm. Układ identyczny, tylko z drugiej strony drzwi mam jeszcze miejsce na pralkę i słupek łazienkowy. Wybrałaś idealne kafelki. Jakiej są firmy? Łazienka skromna, ale taka świetlista. Ładnie. Jeżeli miałabym jakieś zastrzeżenie, to do dekorów które chyba jeszcze dodatkowo wydłużają tą kichę. Ale może się mylę i efekt jest tylko taki na zdjęciach? Ja się skłaniam jednak do podwieszanego wc na stelażu. I też wolnego miejsca przed kibelkiem zostanie ok. 30 cm. Da się to przeżyć??? Twoją opinia jest dla mnie ważna, bo może lepiej rozważyć opcję narożnego sedesu? Pzdr.