Właśnie jestem przed wyborem ogrzewania. Pierwotna wersja to: dół podłogówka+ grzejniki, góra grzejniki (łazienka podłogówka), lub ew. dół bez grzejników. Zastosowanie grzejnika i podłogówki w salonie wydaje mi się dobre, bo tak sobie pomyslałam, że sprawdzi sie to gdy będe chciała tylko lekko i szybko dogrzać pokój w np chłodny wiosenny dzień. Z drugiej strony nie wiem czy to nie przesada te grzejniki dodatkowe, może w ogóle nie będzie potrzeby ich używać. Jak to jest z podłogówką, czy np. można regulować temp. do każdego pokoju osobno, czy można włączyć ogrzewanie np. tylko w jednym pokoju? Jako, że jestem zupełnym laikiem w sprawie ogrzewania, moje pytania moga się wydawać zbyt oczywiste, ale bardzo proszę o wyjasnienie powyzszych kwestii i rozwiązanie moich kobiecych dylematów:)