Nie rozumiem oburzenia architektów, a domyślam, że to oni kryją się pod anonimowością. Ta grupa zawodowa zawsze grzeszyła brakiem odwagi cywilnej - czy to nie architekci zeszpecili krajobraz Polski domami w kszatłcie pudeł? Czy to nie architekci zaprojektowali okropne nowoczesne kościoły? Dlaczego mam sądzić że teraz będą dbali o kieszeń i komfort życia mnie jako budującego dom? Zawsze szli po najmniejszej lini oporu.