Thuje lubią wilgotną glebę i powietrze. Chyba, że stoją w tej wodzie. 60-70g saletry to chyba nie był dobry pomysł. Nie wiesz co masz w glebie a czego nie gdy nie zlecisz odpowiednich badan do stacji rolniczej. Sypiąc taką ilość azotu pod roślinę mocno zachwiałeś stosunek azotu do innych pierwiastków co mogło uniemożliwić ich pobieranie przez roślinkę. Zbyt duże zasolenie może spowodować, że roślina nie będzie w stanie pobrać wody nawet gdy będzie dostępna. Teraz mało możesz zdziałać. Nie wykluczam grzyba ale może być to również przez zalanie korzeni co jest niej prawdopodobne. Poczekaj na rozwój sytuacji nie ma co truć środowiska antygrzybami. Jeśli to to co myślę to ulewne deszcze mogą tylko pomóc.